teza 1:
stirnerowi blizej do anarchokapitalizmu niz do jakiejkolwiek innej odmiany anarchizmu.
teza 2:
stirnerowi blizej do libertynizmu niz do anarchizmu.
ciekaw jestem waszych opinii...tzn. argumentow i kontr:)
Teza 1:
Strinerowi jest blizej do wszystkiego
Teza 2:
Stirner postulowa³ o odrzucienie ró¿nych ideii, jak czynnik zniewalaj±cy
stirnerowi by³o najbli¿ej... cholera nie wiem, gdzie Maxio mieszka³.
inaczej - Stirner by³ nieco orginaln± besti± czy by³ w ogóle anarchist±? przedewszystkim jest pomocny w odrzucaniu bullshitu - mozeesz byæ komunista-stirnerianinem. proszê bardzo. ale nie zas³aniaj siê ani Autoryetami, ani "dobrem ogólnym". jeste¶ bo lubisz.
1.wszystkiego albo niczego/Nietzschego;) ale zakladajac hipotetyczna sytuacje: jednostka chce byc "swoja" ale nie ma dostatecznej "sily" na realizacje "swojosci", to pojdzie raczej na minimalistyczny kompromis anarchokapitalizmu niz, na zrzeczenie sie wiekszej czesci "siebie" na rzecz innego anarchizmu.
2.zgoda,ale tu problem ten sam-libertynizm jest jescze mniej kompromisowy niz anarchokapitalizm.
ps. pomijam,ze wszystkie "-izmy" sa "widmami" - chodzi mi tylko o wybor jakiego dokonalby stirner nie bedac wszechmocnym:)
jas->tez nie wiem,czy stirner byl anarchicta, w zasadzie,to malo wazne.wazne natomiast to,ze wielu anarchistow uwaza go za swojego ojca duchowego:)
Stirner pewnie wybra³by co¶ pomiêdzy Proudhonem, a Tuckerem. raczej z naciskiem na Tuckera - czyli pe³ny pozytywizm norm prawnych ustalanych "na gor±co". ew. z pocz±tkowa w³asno¶ci± "u¿ytkow±" (occupancy and use). bo on ogólnie lubi³ ludzi, lubi³ te¿ zwracaæ uwagê na to, ¿e bogatym mo¿naby³oby trochê wzi±æ - na to samo zgodzi³by siê Tucker, je¶li chodzi³oby o ziemie. pozatym zarówno Tucker jak i Maxio to byli amorali¶ci.
a akapy kulturowo zazwyczaj s± jednak moralistyczni. tzn. nawet je¶³i eni s± ¶wiadomi, wyznaj± system warto¶ci Murraya R., a on by³ moralist±, wrêcz obiektywist± moralnym. cho to nie oznacza³o raczej w jego wypadku restrykcji moralnych, wrêcz odwrotnie. PARANOJA, JA TEGO NIE ROZUMIEM
1. Wtedy nie mo¿na nazwaæ j± jednostk± samoistn±, bo j± stanowi idea, czy jak kto¶ woli stwierdzenie Evoli: Jednostk± Absolutn±
2. Tu chodzi o ka¿d± idee
A co by wybra³, to ja nie wiem.
z tym proudhonem,to bym uwazal-to co maxio(strasznie mi sie podoba ten zwrot:) od razu cieple spojrzenie na tego chmurnego pana;))-wracajac, to co maxio o nim pisal w "jedynym..." pozostawia niewiele zludzen co do mozliwosci wzajemnego dogadania sie:) odnosnie tuckera-znam powierzchownie,wrecz malo-chetnie poczytam(jesli masz jakies linki itp,bede wdzieczny),ale z tym kompromisem to chodzilo mi o libertarianska zasade korzystania ze swojej wolnosci o ile nie narusza sie wolnosci drugiej osobie.
moralnosc wtedy dostosowal by do tej zasady-tylko pragmatycznie i do chwili,gdy mialby wieksza "sile" do dzialan zgodnie ze "swojoscia". byc moze ten kompromis to cos w stylu "lepiej nie odwracaj sie do mnie plecami..." ale mimo wszystko kompromis:)
w tych tezach chodzilo mi o to,ze jesli anarchisci(nie akapy) zgodza sie na to,ze stirnerowi blizej do libertarianizmu i jednoczesnie przymuja maxia:) za swego "patrona" to powstaje delikatna rozbieznosc....
1. Adzi - mozesz jasniej? bo nie wiem czy dobrze cie zrozumialem-mowisz,ze wg stirnera-jednostke samoistna stanowi idea? nie bardzo,jednostke stanowi jej "swojosc".to,ze "swojosc" moze byc czasowo/celowo/swiadomie przez jednostke ograniczana stirner pokazuje na przykladzie "zrzeszenia egoistow". fakk,ze z tym ograniczeniem i "zrzeszeniem" to kwestia sporna,bo nie dosc wyraznie naswietlona ale przyjalem tutaj interpretacje bardziej pragmatyczna;)
no raz, ¿e "lewicowi" czesto nei przyjmuj± Stirnera.
a dwa - to co mówisz proponowa³ w³a¶nie Tucker. choæ jednoczêsnie uwa¿a³ sie za ucznia Proudhona. i poiera³ np. przejmowanie poprzez strajki kamienic, fabryk poprzez strajki okupacyjne (po³±czone z strajkiem podatkowym).
No troche ma³o sk³adniow napisa³em zdanie. Oczywi¶cie chodzi³o mi o to, ¿e je¿eli jednostkê stanowi idea, to wtedy nie jest jednostk± samoistn±, a wed³ug pana Evoli: Jednostk± Absolutn±.
Libertarianie, szczególnie ci wierz±cy w obiektywne prawo naturalne w³asno¶ci nie powinni siê powo³ywaæ na Stirnera. Ostatnio zacz±³em czytaæ 'Jedynego' i jest taki fragment gdzie Stirner polemizuje z wszelkimi dyskusjami o prawach w³asno¶ci. Uwa¿a on,¿e jak kto¶ nie umie czego¶ utrzymaæ w ³apach to nie jest to jego. Innymi s³owy mo¿na kra¶æ i nie jest to z³e, bo 'silniejszy zawsze znajdzie co¶ na sw± obronê'.
pozdrawiam
Joker
O Jokerek widze ze plynies z wiatrem ...w koncu Evola trzymal sztame ze Stirnerem .
Mi³o, ¿e coraz wiêcej ludzi interesuje siê tymi panami, mo¿e co¶ konkretnego da sie zrobiæ w tym kierunku
Ano, choæ nie zgadzam siê we wszystkim to lubiê obydwu panów.
Nietzsche te¿ ca³kiem m±dry i sympatyczny jegomo¶æ
Na moim portaliku te¿ dyskusja zesz³a na ich temat. Jak komu¶ siê chce to zapraszam.
http://www.konsensus.koliber.net/forum.php?cmd=show&id=21&category=3
Tako rzecze Joker
A co jedyne mnie wkurza, ¿e konserwy w nich sie lubuj±, ale to prze¿yje, bo Niecki jest dla wszystkich odpowiedni, ¿eby na nim siê opieraæ, ale ¿eby spe³niæ to co on pisa³, to juz nie ma komu. No a Evola to pominê, za m³odu by³ najbardziej spójny filozoficznie.
Stirner jest tylko dla wolnych ludzi (tak samo jak Niecki)
Nie dziwne,¿e siê lubuj±. Zarówno Nietzsche jak i Evola byli ostro przeciw zarówno socjalizmowi jak i demokracji, a tak¿e anarchii.
Sam siê okre¶lam jako konserwatysta, choæ ostatnio skrêci³em w stronê jbuntowniczego nurtu 'konserwatywnej rewolucji'.
A Stirnera lubiê bo te¿ jestem egoist±
Nie zgadzam sie z teza iz Niecki byl sprzeciw anarchi :
We wspó³czesnej mu rzeczywisto¶ci spo³eczno-kulturowej Nietzsche krytykowa³ kult pañstwa oraz tzw. filisterstwo. W krytyce pañstwa jako najwy¿szego celu ludzko¶ci i najwy¿szego autorytetu widzia³ nieudan± próbê przezwyciê¿enia g³êbokiej dezintegracji, jak by³a skutkiem u¶wiêconych przez religiê, tradycjê i moralno¶æ dotychczasowych norm, zasad, systemów warto¶ci.
Pañstwo
Jego zdaniem pañstwo nie jest w stanie nadaæ sensu ludzkiemu ¿yciu. Wszystkich próbuje poddaæ tym samym zasadom, co zabija wolno¶æ i twórczo¶æ, rozmaito¶æ i bogactwo codziennego ¿ycia.
Choc z drugiej strony Niecki odrzucal wszystko co bylo zdefiniowane przez spolecznosci poszukujac nowej jakosci.
Czyli tezy o Jedynym Stirnera pokrywaja sie z koncepcja Nadczlowieka w pryzmacie panstwa i spoleczenstwa.
Jeszcze ja sie dorzucê, Niecki by³ przeciw kapitalizmowi:
"Formu³uje on w tym zakresie wniliwe spostrze¿enia krytyczne. Zauwa¿a np., ¿e kapitalizm stwarza warunki, w których cz³owiek podjemuje dzia³alno¶æ nie dla wyra¿enia swej osobowo¶ci, lecz dla zdobycia ¶rodków utrzymania. Pracuje siê dla zysku b±d¼ dla zap³aty, a nie dla w³±snej satysfakcji. Stosunek robotników i pracodawców uwa¿a Nietzsche za "najbadziej prostack± formê istnienia, gdzie robotnik pogaradza fabrykantem, który zawdziêcza sw± dominuj±c± pozycjê nie cechm swej osobowo¶ci, lecz posiadanemu maj±tkowi. Zak³amanie dostrzega tak¿e w ocoenie wytworów produkcji. Ze wzglêdu nma konkurencjê przedstawia siê produkty niezgodnie z ich prawdziwymi cechami, lecz tak, aby wyda³y siê u¿yteczne. Ocenia siê rzeczy wed³ug pozorów. Stosunkami miêdzy lud¼mi rz±dzi pieni±dz; jego posiadnie stanowi o potêdze, s³awie, znaczeniu i wp³ywie jednostki. Ujawniaj±c wszchmocn± rolê pieni±dza ocenia Nietzsche to zjawisko bardzo surowo. Widzi w nim zaprzeczenie warunków umo¿liwiaj±cych autentyczn± twórzczo¶æ."
No i cytat z "Jedyny i jego w³asno¶æ" M. Stirnera:
""Kogo libera³ uwa¿a za równego sobie? Cz³owieka ! B±d¼ tylko cz³owiekiem, a przecie¿ nim jeste¶, to ju¿ libera³ nazwiê Ciê swym bratem. Skoro mo¿e w tobie dojrzeæ jedynie "Cz³owieka", to niewiele obchodz± go twe wariactwa i prywatne zdanie. Lecz jako ¿e nie zwa¿a na to, czym jeste¶ privatim, a nawet wierny swym zasadom nie przywi±zuje do tego w ogóle ¿adnej wagi, tote¿ widzi w tobie tylko to, czym jeste¶ generatim. Innymi s³owy: widzi w tobie nie Ciebie, lecz gatunek."
Powered by Invision Power Board
© Invision Power Services
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.
Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.