23:00 - Pod komisariatem przy ul. Belwederskiej trwa pikieta solidarnościowa z zatrzymanymi. Obecnie na miejscu znajduje się ok. 40 osób, które domagają się wypuszczenia zatrzymanych. Wszyscy cały czas skandują. Nie wiadomo jednak do końca czy zatrzymane osoby na pewno są w tym miejscu. Nikt z policji nie udzielił żadnych informacji na ten temat. Do tej pory mamy informacje o zatrzymaniu minimum dziesięciu osób w tym wolontariusza Indymediów oraz trzech osób z Amnesty International.

22.28 - Policja stoi pod Centrum Inicjatyw Społecznych "Czarna Emilka", gdzie mieści się m.in. warszawskie biuro Indymediów.

21.09 - Demonstracja zakończyła się. Na placu Bankowym powracających razem z jedną z platform demonstrantów zatrzymała i otoczyła policja. Wszyscy sa legitymowani. Według świadków 10 osób zostało zatrzymanych.

20:35 - Jak podają organizatorzy, wbrew wcześniejszym zapewnieniom władz miasta, pikieta nie został dopuszczona na miejsce, w którym miała się odbyć według planów, czyli przed Zamkiem Królewskim. Uczestnicy cały czas przebywali na niewielkiej, wydzielonej przez policję przestrzeni.

20.30 - W miejscu pikiety pozostaje kilkadziesiąt osób. Trwa akcja Jedzenie Zamiast Bomb. Ludzie, którzy wyszli poza teren ogrodzony nie mogą wrócić, bo policja zamknęła barierki. Sprowadzono polewaczkę, a z megafonu cały czas słychać wezwania do "przestrzegania prawa" i "nie niszczenia własności prywatnej".

20.25 - Konflikt z policją został zażegnany przez przedstawiciela Oddolnej Inicjatywy Chrześcijańskiej, który podszedł do kordonu i zaczął rozdawać czekloadę. W tej chwili rozpoczyna się alternatywny bankiet - Jedzenie Zamiast Bomb. Gra muzyka, a napięcie opada.

20.08 - Anarchiści próbowali sforsować barierki oddzielające ich od policji, ale zostali odparci. Ludzie się rozbiegli. Przez megafon policja wzywa do nie łamania prawa. Demonstranci odpowiadają: "sami jesteście nielegalni", lecą butelki w strone policyjnych tarcz.

19.57 - W tej chwili przed Placem Zamkowym znajduje się około 300 osób. Przemawiają przedstawiciele organizacji lewicowych, anarchistów, Czeczenów, mnisi, Szymon Niemiec. Przedstawiciel Amnesty International mówi o łamaniu praw człowieka w Turcji. Mnisi buddyjscy odmówili modlitwę za pokój. W tym czasie demonstranci usiedli na ziemię w gescie solidarności z ofiarami wojny w Czeczenii. Skandowane są hasła: “Żadnej krwi za ropę", “Precz z cięciami socjalnymi i zbrodniami wojennymi” i “anti, anticapitalista”.

19:40 - Demonstranci oddzieleni są od Placu Zamkowego przez kordon Policji. Z przodu stoją anarchiści ze swoją platformą i Pracownicza Demokracja (obie grupy przekrzykują się wzajemnie). Hasło: ''Wolna Czeczenia, Wolny Irak''.

19:30 - Demonstracja jest już na rogu Miodowej i Krakowskiego Przedmieścia. Rozpoczyna się pikieta czeczeńska i przeciw łąmaniu praw człowieka w Turcji. Policja przygotowała ogrodzony barierkami plac dla manifestujących. Skandowane są hasła m.in. “Putin ubit” i “Wolna Czeczenia”.

19:15 - Pod Ambasadą Chińską mnisi buddyjscy grają na bębnach. Cały pochód krzyczy w stronę budynku.

18.33 - Na ulicy Miodowej, gdzie za niecałą godzinę (z opóźnieniem) rozpocznie się pikieta czeczeńska i turecka, znajdują się spore oddziały policji pochowane w bramach i przyczajone w rynsztokach.

18.19 - Policja cały czas przemieszcza się razem z demonstrantami idąc gęsiego po chodniku. Ktoś z tłumu rzucił kamieniem w kierunku tramwaju, ale został wypchnięty poza manifestację. Wśród manifestantów jest m.in. Oddolna Inicjatywa Chrześcijańska i Lewicowa Alternatywa - Czerwony Kolektyw z hasłem "Mieszkanie prawem a nie towarem"

18.07 - Demonstracja ruszyła o 17:50. Z przodu jedzie platforma Inicjatywy Stop Wojnie (organizatora). Za nią porusza się m.in. Nowa Lewica i Attac. Są bębny i blok anarchistyczny. Anarchiści skandują różne hasła, m.in.: “przerwijmy ten bankiet”, “dość obłudy Rady Europy”, “Wolna Czeczenia, Wolny Kurdystan”. Jest już między 700 a 1000 osób. Anarchiści stale zagłuszają Pracowniczą Demokrację.

17.28 - Około 400 osób znajduje się w tej chwili pod Pałacem Kultury. Za kilka minut powinien rozpocząć się przemarsz. Na razie na miejscu znajdują się spore oddziały policji, ale także wielu reporterów. Wśród samych uczestników są między innymi Irakijczycy, mnisi buddyjscy. Powiewa sporo flag czeczeńskich.

17.00 Tuż przed rozpoczęciem demonstracji nastąpił pokaz siły policji. Między gromadzących się pod Pałacem Kultury protestujących wdarł się oddziałek frunkcjonariuszy w strojach typu robocop. Stróże prawa usiłowali odebrać stojącym spokojnie osobom flagi, kilkanaście osób zaczęto spisywać. Po ostrej reakcji organizatorów protestu, policja wycofała się.

Nie ma innego zrodla, niz indymedia?

Lovley nie przesadzajmy. Chyba nie sa tacy zli. Sama forma umieszczania informacji osobiscie mi sie podoba. Relacja tez szczegolowa.

Hehe... ..to bylo dobre..

co wyście się przyczepili do indymediów,jak rzep do psiego ogona ?

Owszem jest tam wiele syfu, ale wiadomości pisanie przed redakcję na ogól są na dobrym i prawdziwym poziomie.

hehhe chodzi o to zę lovely z tamtąd pogoniono za jego syfne pseudowiadomosci

no ale czego sie spodziewać kiedy ktos publikuje na indy numery prawników którzy nic nie wiedzą o rzekomych dyżurach i ogłoszenia ze szuka sie kapelusza takiego jak miał kojak...

owszem było alternatywne info - np. według rzeczpospolitej pod komisarką doszło praktycznie do zamieszek, co nie jest prawdą - osobiście nie potwierdze bo siedziałem po drugiej stronie muru, ale była tam moja rodzina i przyjaciele których póxniej szlag trafiał na rpzekłamania w rzepie ( prawdopodobnie info mieli z nasłuchu zakresów policyjnych - policjant z mikrofalą był bardzo twórczy w raportowaniu wydarzeń o ile mi wiadomo)