Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

post Jun 2 2005, 02:07 PM
Post #1
LovelyAngel



__anarco_SkinHead____


Grupa: ALF & RASH
Postów: 916
Dołączył: 15-July 04
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 37
Organizacja: Rude Boys Social Club
Jabber Id: lovelyangel@jabber.papla.pl
Poglądy Polityczne:Cenzura!


Za Cracka.

<b>O SHARP słów parę...</b>

<div align=justify>
(Ten artykuł postaram się poprawiać co jakiś czas, dopisując coś nowszego, bądź całkowicie zmieniając tekst - Cracker)<br>
<br>
Niestety, w dzisiejszych czasach, słowo <b>SKINHEAD</b> utożsamiane jest jednoznacznie z faszyzmem, rasizmem i wszelką tempotą, na jaką tylko stać boneheadów, gdyż tak prawidłowo powinno określać się kogoś, kto z ruchu <b>SKINHEAD</b> robi gówno na własny malunek. Prawdziwi SkinGirls i SkinBoys zbyt mocno oznaczają się dumą z przynależności do ruchu, że z pewnością, nie nasraliby do własnego gniazda!<br>
Prawda jest jednak taka, że pierwsi <b>SKINHEADZI</b> nie mieli nic wspólnego z bełtem, jaki prezentuje obóz - boneheads, ba - wiele gangów było wielokolorowych i jedynymi wrogami byli hippisi, rockersi i Pakisi. Przy tych ostatnich, mimo sympatii wielu <b>SKINHEADÓW</b> do Enoucha, Pakis-Rolling (Pakis-Baking) nie miały nic wspólnego z rasizmem, NF, BM, czy innym skrajnie prawicowym gównem! Prawdę mówiąc, wszystko napędzały media, a takie ścierwa jak NF, załogi 88 wykorzystywały takie, wyssane z palca informacje na swój debilny użytek.<br>
Niezaprzeczalnie - <b>SKINHEAD</b>, to głównie robotniczy młodzian łączący robotniczą surowość z elegencją. <b>SKINHEAD</b> powstał ze scyscji <b>MODS</b> (odpowiednim określeniem powinno być - <b>HARD MODS</b>), karaibskich emigrantów i kultury ulicy. Młodzian, który faktycznie nie stronił od przemocy, ale nie ukierunkowywał ją ze względów na kolor skóry, czy innej mniej ciekawy frazes. Ciekawszym zajęciem było klepanie frajerów w długich klajtrach, pieprzących sporo o społecznej rewolucji, dostając na nią kasę od swoich Staruszków. Sądzę, że wtedy, w zęby można było łatwiej dostać niż teraz, ale nikt nie był na tyle głupi, by nienawidzieć kogoś za kolor skóry - tym bardzież, że spędzało się wiele czasu na sound systemach, dance hallach - przy słodkim reggae, ska i soul - zrodzonych na korzeniach czarnego rythm & blues.<br>
Początkowo, nie istniało nic takiego jak Oi!, czy SkinHead Rock (tak Ian Stuart ze Skrewdrivera, który utożsamiał się już wtedy ze sceną boneheads, określił styl muzyki podobnej do Oi!, a faktem jest, że bonehadzi zawsze mieli dziwne pomysły, łącząc np. kulturę <b>SkinHeads</b> ze śmierdzącymi rockersami, heavy metalem, narodową operą i innymi dziwolągami - ba, i to wszysto w imię czystości rasy, ale już nie ruchu <b>SkinHeads</b>!) i muzycznie nie szukano nowych form, ograniczając się do SKA, NorthernSoul i Reggae.<br> Wystarczy posłuchać sobie radia z boneheadzkiego Panzerfaust Records, by zrozumieć, że ci krótkoobstrzyżeni kolesie, nie bardzo już mogą odwoływać się do korzenii, bo to to - to nie bardzo brzmi korzennie!<br>
<br>
Czy mówiono coś o polityce? Upolitycznianie zaczęto od sympatyzowania z NF i BM, oraz kilkoma innymi kupami gnoju i to dopiero od lat 70-tych. Grupy te, wykorzystały <b>SkinHeadów</b> jako ofiarne owce, by jak w przypadku NF oszukać ich, ośmieszyć i odszczepić się, co było m.in. przyczyną powstania Blood & Honor.<br>
Temu ruchowi, ze swoją tożsamością robotniczą, bliżej było do socjalizmu, ale wszelki wybór polityczny nie dotyczył sceny, jako takiej i każdy sam dobierał sobie to, czy chcę oddać swój głos komukolwiek z politycznego establisz-mentu, zajętego i tak korytem, niż potrzebami dzieciaków z dzielnic robotniczych. Tuż po NF, jako przeciwaga zaczął rozwijać się ruch lewicowych <b>SkinHeadów</b>. Prawda jest, że lewicowe kapele pojawiały się znacznie prędzej, ale były to, jak określali Angelicy - <i>"uliczny socjalizm"</i>, nie mający nic wspólnego z późniejszym ruchem, wyrosłym z kapeli <b>The Redskins</b>. Z resztą, wielu <b>SkinHeadów</b> lubiło w <b>Redskins</b> po prostu muzykę, nie oddając się pod skrzydła partiom trockistowskim.<br>
Po prostu, ważniejsze na owy czas były: drużyna, dzielnica, ulica, dobra zabawa, dziewczyny, skutery i piwo - oraz danie w mordę jakiemuś cwaniakowi.<br>
<br>
Dzięki temu, że wielu <b>SkinHeadów</b> zaczęło sympatyzować ze skrajną prawicą, wiele kapel, (co dziwne!) również SKA miała poważne problemy koncerowe, czy wydawnicze.<br>
Mimo to, ścierwo, jakim jest boneheads uzurpuje sobie miano kultury rdzennej, bardziej <b>SkinHeads</b> niż ci, którzy starają się oddać <i>"duchowi 69"</i>.<br>
Reputacja <b>SkinHeadów</b> została mocno zachwiana, do tego stopnia, że pokazywanie się z ogoloną głową, w dżinsach, szelkach i glanach jednoznacznie oznaczało utożsamienie ze skrajną prawicą i np. zinem - <i>bulldog</i>. Wiele kapel, mimo swojego stanowiska i grania na koncertach <i>Anti-Nazi League</i> czy <i>Rock Against Racism</i> zmuszonych było do zawieszenia działalności.<br>
Rozpadło się na prawdę wiele zajebistych załóg, jak <b>Sham 69</b> czy <b>The 4-Skins</b>...<br>
Każdy chyba pamięta, najbardziej pro-zjednoczeniową kapelę - <b>SHAM 69</b>. Tak świetne kapele musiały zrezygnować z istnienia, na rzecz bastardów z NF i BM.<br>
A sami <b>Angelic Upstarts</b>, po wielu atakach ze strony debili z BM (British Movement) i NF (National Front) zaczęli oficjalnie określać siebie jako kapela antinazi - mimo, że początkowo chcieli rozmawiać ze wszystkimi, nie uciekając od dyskusji z boneheadami.<br>
<br>
<b>SHARP</b> (<b>SkinHead Against Racial Prejudice</b>) powołano w Ameryce, w 1989 roku, i mimo początkowych starań w stworzeniu <b>Skins Against Nazis</b>, tylko ta organizacja stała się na tyle mocna, by <b>Roddy Moreno</b> z Oi!owego - <b>The Oppressed</b> przekonwertował tą siłę na grunt UK, a później za Jego sprawą, na dalsze sceny <b>SkinHeads</b> w Europie i innych kontynentach.<br>
Na dzień dzisiejszy, mimo wielu innych <b>SkinHeads</b> organizacji antinazi, tylko ta stanowi siłę na tyle znaczną, by boneheadzkie bastarty trząsły swoimi faszystowskimi dupskami!<br>
Również <b>SkinHeadzi</b> z istniejącego już, lewicowego <i>Red Action</i>, zainteresowali się nową formą walki. Była to stara grupa bojowa, znana z wielu pobić boneheadzkich bastardów.<br>
<br>
Środowiska NS zarzucają <b>SHARP</b>, że jest to organiacja lewicowa, lewicująca, czy jakaś tam inna, a prawda jest taka, że jest to organizacja otwarcie apolityczna - łącząca wszystkich antinazi <b>SkinHeadów</b>. NS-tępaki, starają się forsować tą opcje również na apolitycznej scenie, by jak najdotkliwiej oczernić <b>SHARP</b>. Mimo, że faktycznie - redsi stanowią jakieś 10-15% ruchu <b>SHARP</b>, to nie sposób jednak, by określić, że <b>SHARP</b> oferuje jakąkolwiek politykę, a warto dodać, że w <b>SHARP</b> znajdują się również opcje, od apolitycznych, skończywszy na prawicowych patriotic <b>SkinHeads</b> (ale który <b>SkinHead</b> nie jest patriotą?) mających w dupie dokonania WNC (White Noise Club) i scenę RAC (Rock Against Communism) zdominowaną (w sumie, już tylko opierającą się na tym gównie!) przez skrajną prawicę.<br>
Widać, jak bardzo boneheadzi boją się o to, że ktoś może skopać im dupska, skoro tak namiętnie starają się upolitycznić (i zdyskredytować!) coś, co z natury jest tworem sceny <b>SkinHeads</b> i nie niesie nic, poza walką z tymi, którzy zniszczyli i upodlili ruch <b>SkinHeads</b>!<br>
Współpraca politycznych i apolitycznych <b>Skins</b> kończy się na wspólnym zwalczaniu nazistów w ramach <b>SHARP</b>. Można mówić o wspólnych imprezach, o festiwalach antyrasistowskich, ale prawda jest taka, że ruch <b>SkinHeads</b> jest mocno podzielony i powiedzenie, że coś jest o takim odcieniu, a coś o innym, i że współpracuje na zasadach polityki, musi wynikać z dogłębnych zapatrywań, a nie z własnych uprzedzeń do czegoś - jak czynią to bones.<br>
Bynajmniej, stanowisko <b>SHARP</b> jest jasne, jak powiedział <b>Morreno</b> tworząc wytwórnię <b><u>Oi! Records</u></b> - <b><i>"ani czerwony ani rasistowski"</i></b>, i w ten prosty sposób, chiał zwalczać głupotę.<br>
<br>
W Polsce, wg. wielu teoretyków tworzących teorie, bądź teoryjki - <b>SHARP</b> powołano w 1992 roku, w Zgorzelcu, na koncercie SKA gwiazdy - <b>The Busters</b>. Ale prawda jest i taka, że na ten koncert przybyli <b>SkinHeadzi</b> już utożsamiający siebie z <b>SHARP</b>. Fakt, faktem - ten koncert dał możliwość spotkania wielu ludzi myślących podobnie, którzy doszli do wniosku, że warto zrobić coś z faktem, że społeczeństwo ruch <b>SKINHEADS</b> jednoznacznie ukierunkowuje na boneheadów.<br>
Prócz osławionej, nie istniejącej już, trójmiejskiej załogi - <b><u>Hydrant Corps</u></b> w Polsce powstało kilka innych grup. Może nie tak spektakularnych i nie tak trzepiących skóry nazistom jak HC, ale wartych zauważenia - chociażby załoga z Warszawy.<br>
Pewnie każdy pamięta, że zaczęło się wtedy pojawiać sporo ment, które nazywało siebie - nazi punkami. Z nazizmem, łączył ich może fakt, że tak jak piersi boneheadzi - uwielbiali butapren. Po wielokrotnym skopaniu naćpanych mord m.in. w Jarocinie i Żarnowcu, przez wspomnianą HC, załogi nazi punków zaczęły siebie określać jako street punki (z lekkim odcieniem na prawicę, jak to nazywano - tylko ci odważniejsi!), wyrzucając w zapomienie stylistykę - SKUNX (nota bene - był to ostatni klub w UK, gdzie Skrewdriver zagrał koncert bez większych scysji i ukrywania się).<br>
Zjawisko <b>SHARP</b> zaczęło być widoczne w całej Polsce, i prócz Trójmiasta, zaczęto je zauważać w Stalowej Woli (RESPEKT!!!), Katowicach, Poznaniu (RESPEKT!!!), Białymstoku (RESPEKT!!!), Bydgoszczy (RESPEKT!!!), Sosnowcu (RESPEKT!!!), Warszawie (RESPEKT!!!), Toruniu i wielu innych miastach.<br>
Powstało kilka zinów otwarcie ukierunkowanych na <b>SHARP</b>. Początkowo były tylko dwa - związany z <b>Hydrant Corpse</b> - <i>USW</i> i <i>Boot bOi!s</i><br>
<br>
O muzyce, która utożsamia się z ideą <b>SHARP</b> nie sposób jest pisać. Dlaczego?<br>
smile.gif... A kto kurwa ma spamiętać wszystkie kapele mówiące o <b>SHARP</b>?<br>
Na pewno, nie sposób nie zauważyć <b>The Oppresed</b>, <b>Stage Bottles</b>, <b>Los Fastidios</b> i od zajebania innych. smile.gif<br>
Tak na prawdę, boneheadzi to telewizyjne gwiazdy, którym zależy na rozgłosie, nie na scenie <b>SkinHeads</b>, dlatego tyle o nich słychać, mimo, że tak na prawdę - nie jest ich aż tak dużo. smile.gif<br>
<br>
<br>
<b><h1>Oi! Kopy w ryj dla boneheadzkich bastardów!!!</h1></b><br>
<br>
<br>
<br>
Cracker: ideologicznie - SkinHead, nie RED, ale <i>uliczny socjalista</i>, jeśli tak to można nazwać. smile.gif
</div>


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post


Fast ReplyReply to this topicTopic OptionsStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Wersja Lo-Fi Obecna data i czas: 15th August 2005 - 02:22 AM

Zareklamuj nas    Top Listy