Oczywiscie ze isntnieje. Do czasu zalozenia BH Ian Stuart(zdechl i dobrze mu tak) Corps ,grupa z Bialegosotku nazywala sie North Eastern Land.  Jak o nich nie wiedziales, to najwyrazniej chu jsie oreintujesz, bo ja jako anarchista wiem tutaj wiecej ,a przeciez nie powinienem, co?
Co do pojedynkow jeden na jednego- nie wnikam, dla mnie wojna  znazistami to nie turniej rycerski, ja nigdy duzo nie mowilem o honorze, dla mnie liczy sie wygrana, wiec w 4 na jednego czemu nie, jesli sa lepsze szanse?
Bialostocka Antifa rowniez ma na koncie kilka konfrontacji z ludzmi z BH. Dwa lata temu wlasnie ci "pierwszoligowi" naziole zaatakowali nasz sklot. Bylo ciezko, nie powiem, ale nazki wymiekli, jak najwiekszy z nich, Pedzel, dostal 5 kilowym mlotkiem w glowe i zgasl od razu. Nie twierdze ze to cieniasy, napierdalac sie umieja z cala pewnoscia i bez sprzetu jeden na jednego by wygrali. Ale czy to ma znaczenie? Dla mnie zadne, bo jak pisalem ten konflikt to nie dzentelmenski pojedynek, gdzie sie rzuca rekawica w twarz przeciwnika, a potem sie walczy jedne  na jednego, a sedziowie pilnuja zasad.
Bylo jeszcze kilka innych pomniejszych spotkan. Paru wielkich twardzieli z BH okazalo sie kompletnymi tchorzami, paru okazalo sie bardzo ciezkimi do pokonania zawodnikami (bez gazu i palki nie daloby chyba rady) ale na kazdego jest sposob i o to chodzi.
To tyle.

Kwestia pierwsza prawdziwi B&H i tu nie mowie o szczylach 15 letnich kobiet nie biją, a nawet zdechłych zachlanych punków bo po co taki człek sam sie wykańcza, a na samym forum BH jest niewielu BH. Ostatnia akcja tzw antify w Warszawie pokazała kto bije kobiety i na dodatek OKRADA KOBIETY??? Tak sie składa, że znam kilku arabów i z cała pewnościa nie są ANTYSEMITAMI- bo sami sa SEMITAMI? Ale dażą znaczna niechęcią Żydowszczyznę. I znowu kwestia terminologii to, że zwykło sie potocznie niechęć do żydów nazywać antysemityzmem(to zdecydowany błąd) to jeszcze nie znaczy że jest to antysemityzm. Ja szczerze nienawidzę Judaizmu Klasycznego i jak dla mnie jest to zwykła Gebelsizna. Zachęcam do poczytania Majmonidesa i jego wywody na temat klasyfikacji czarnych  miał chłop koncepty i rzecz jasna "klasyków" mysli talmudycznej. Polecam równiez rewelacyjna książkę Izraela Szahaka "Żydzi i gojowie XXX w ...", Finkelszteina "Przedsiębiorstwo holokaust"...i jest jeszcze tego sporo. Gardze kultura hebrajską i zdecydowanie wole jej nowa interpretacje w wykonaniu Yeszuy z Bethelem i pogańskich greków, co nie znaczy, że jestem chrześcijaninem. Ciekawe, że wszyscy tak biadola o niedoli koszernych plugawców i leja łzy nad sztucznie przez mośków tworzonym "antysemityzmem", a nikomu nie przeszkadzaja perfidne kłamstwa żydów i gołym okiem dajacy sie zauważyc "antypolonizm". Nikt inny to sami żydzi nauczyli mnie niechęci do własnej kultury i nich samych. Sprawdza sie stare porzekadło Tischnera "jeszcze nikt nie odwrócił się od Boga po ...Marksie, ale zgorszenie kleru niejednego odepchnęło" to rzecz jasna parafraza. Pzdr PRAWA STRONA

Zabawne i nie zamierzam tutaj zaglebiac sie w szczegoly, ale w Polsce jest jeden oddzial BH legalny a reszta to...nazywac sie mozna nawet ONZ, ale to jeszcze nic nie znaczy. Znam tamten klimat, ale oni nie sa BH. Kilku dziala ale zadnym oddzialem nie sa. Cos tam o honorze prawiles, zatem cykusie z was skoro solowek nie zaliczacie

1. Nie wiedzialem Czeski, ze to twoj nick. W takim razie, znamy sie od dluzszego czasu, tj. - znany jestes od dluzszego czasu dla srodowiska antynazi. Taki stary, a jeszcze sie nie zmienil.
Zdziwisz sie, oprocz RudeGirl, Niemcow, mnie, znasz paru innych RASHow.
Ach wlasnie, nie interesuje mnie to, czy byles w Bydgoszczy. Po jaki chuj to piszesz? Przeciez to twoja sprawa nie moja!!! Znamy sie z Wroclawia, z reszta, jestem w tym miescie przynajmniej raz na dwa tygodnie.
Polskie srodowisko RASH, w odroznieniu np. od francuskiego, nie emanuje swoja odrebnoscia i bliskie jest brytyjskiemu wzorcowi - procz niestety komunistow, ktorzy faktycznie podkreslaja wygladem, ze sa Redsami, badz RASHami, ale praktycznie, komunisci wybieraja obecnie takie tuzy jak Rage Against The Machine, niz ruch Reds, czy RASH. Poza tym, od lat srodowisko ns jest infiltrowane, wiec nawet nie wiesz, komu dokladnie podajesz dlon. Bokobrody nie sa juz w modzie, wiec tym sie nie kieruj.
Wiele osob specjalizuje sie w tym samym, co wiele osob ze srodowiska ns. Robieniem "kaszany", osmiesmieszaniem, wprowadzaniem blednych informacji, puszczaniem plotek, itd. Z reszta, tobie nie musze tego tlumaczyc.
Ns najchetniej osmiesza srodowisko antynazi, ale i tutaj nie ma dluznikow. Tak jak w przyrodzie, wszystko to harmonia, wszystko jest ze soba polaczone...