"bez listosći":
czemu tak jest ze sie 90% napina na internecie po fakcie (co smieszniejsze nie sprawdzonym).lapiecie wiatr w zagle jak ktos ma dostac porzadnie, ale tak w powszednie dni nie ma cisnienia zeby wyczyscic ulice z faszystow? nie ma co plakac ani przybywac w 1000 osob bo nazisci to nie komandosi z m16 tylko ludzie przewyzszajacy ogol tym ze powazniej podchodza do kwestii walk ulicznych. treningi sztuk walki kosztuja, silownia tez ale cwiczenia w domu tylko CHECI + samozaparcie. zreszta jestem pewien ze wiekszosc i tak znalazla by kase na jakis trening. wszystko jest w zasiegu reki. na pewno bezpieczne ulice. przelicznik : antyfaszysci/faszysci jest raczej oczywisty wiec smiesznie brzmi dla mnie 200 nazis na 1000 antyfaszystow. a faktycznie taki przelicznik 5 na jednego moze obowiazywac w ruchu antifa. wiecej osob powazniej podchodzacych do tematu to mniej strachu na ulicach. a i jeszcze jedno, bo to dla mnie dosc ciekawa sprawa. ja rozumiem ze w mniejszych miejcowosciach mozna sie znac z widzenia, ale i tak wiekszosc przypadkow pobic to panki ktore sie same wystawiaja swym ubiorem, wygladem. jak ktos sie nie umie obronic a moda jest dla niego wazniejsza od zdrowego rozsadku to co sie potem dziwic.....
"fullmag":
Ze spora czescia sie zgadzam, ale dlaczego mam dostawac w ryj za to jak wygladam(obojetnie czy od naziola czy ksiedza)? Inna sprawa jest wystawianie sie i plucie faszom na buty, wyzywanie i potem placz jak sie dostanie po gebie, a inna kiedy ktos obrywa za to jak wyglada. Nie jest tak ze toleruje nietolerancje, ale jesli juz dziala sie antynazi bezposrednio to zebrac grupe i przeczyscic dzielnice lub miasteczko. A nie bawic sie w elementy ryzyka, celem jest WYtepienie nazizmu a nie tepienie nazizmu.Do tego jesli czystki nijak nie sa poparte szeroka akcja informacyjna co i dlaczego(szczegolnie w duzych miastach) to potem wychodzi ze dla zwyklych ludzi to po prostu wojna gangow jakas. Pzdrwiam
moja odpowiedź:
nie powinno byc tak ze ktos dostaje wpierdol za wyglad i miedzy innymi po to istnieje antifa zeby to tępic, owszem, większosci ludzi nie chce się trenować a potem są zdziwieni jak dostaną wpierdol, co wiecej sa miejsca gdzie można trenować za darmo, np. w warszawie, propaganda to juz zupełnie osobny wątek
|