|
|
|
|
Aug 3 2005, 04:49 PM
|
pietruha
Grupa: Moderatorzy
Postów: 913
Dołączył: 9-July 04
Skąd: Konin/Poznań Nr użytkownika: 13
|
QUOTE jestem pozbawiony wiary w niego pozbawiony? kto Cię jej pozbawił? QUOTE na szczęście czemu?
--------------------
Dryfujemy ku autorytarnemu systemowi, a zasadnicza zmiana musiałaby oznaczać zwrot w wielu kwestiach o 180 stopni. Ale zwrotu tego nie są w stanie dokonać obecne elity. Może to się stać jedynie pod wpływem ruchu społecznego, który zażąda głęboko demokratycznych przemian; ruchu, który uczyni głos najbiedniejszych i najbardziej poszkodowanych grup społecznych słyszalnym; ruchu, który dom po domu, zakład po zakładzie, dzielnica po dzielnicy, gmina po gminie, "od dołu ku górze", przejmie demokratyczną kontrolę nad najważniejszymi aspektami życia społecznego.
|
|
|
|
Aug 3 2005, 04:50 PM
|
UsEr
Grupa: Użytkownicy
Postów: 285
Dołączył: 13-August 04
Skąd: -...- Nr użytkownika: 92
|
QUOTE(prawdapunk @ Aug 3 2005, 02:49 PM) No boga raczej nie opiszę, gdyż na szczęście jestem pozbawiony wiary w niego.
Czy to jest szczęście.. bardzo subiektywne podejście.. Jestes pozbawiony wiary ? Czy po prostu nie wiesz ?
--------------------
"co zrobisz , gdy rozkaz zabrzmi groźnie ,
będziesz protestować , czy podawać gwoździe ? "
|
|
|
|
Aug 3 2005, 05:04 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE estes pozbawiony wiary ? Czy po prostu nie wiesz ? Najnwyczajniej wiary
--------------------
|
|
|
|
Aug 4 2005, 10:24 AM
|
UsEr
Grupa: Użytkownicy
Postów: 285
Dołączył: 13-August 04
Skąd: -...- Nr użytkownika: 92
|
QUOTE(prawdapunk @ Aug 3 2005, 06:04 PM) Najnwyczajniej wiary Przedstaw dowody na to że go nie ma. Nie ma takich dowodów.IMHO. A więc wierzysz w to że go nie ma.
--------------------
"co zrobisz , gdy rozkaz zabrzmi groźnie ,
będziesz protestować , czy podawać gwoździe ? "
|
|
|
|
Aug 4 2005, 12:16 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE Przedstaw dowody na to że go nie ma. IMHO tak i nie ma dowodów na jego istnienie QUOTE A więc wierzysz w to że go nie ma. Wiara w nie wierzenie w niego Tak się tego nie rozwarstwia, ktoś ga wierzy lub w nie
--------------------
|
|
|
|
Aug 4 2005, 01:05 PM
|
pietruha
Grupa: Moderatorzy
Postów: 913
Dołączył: 9-July 04
Skąd: Konin/Poznań Nr użytkownika: 13
|
QUOTE pietruha: Albo wierzysz w to, że Bóg istnieje, albo nie... prawda: Tak się tego nie rozwarstwia, ktoś ga wierzy lub w nie pietruha: Nie ma dowodów na istnienie Boga i nie ma dowodów na jego nieistnienie. To tylko i wyłącznie kwestia wiary. prawda: IMHO tak i nie ma dowodów na jego istnienie Co za zgodność myśli
--------------------
Dryfujemy ku autorytarnemu systemowi, a zasadnicza zmiana musiałaby oznaczać zwrot w wielu kwestiach o 180 stopni. Ale zwrotu tego nie są w stanie dokonać obecne elity. Może to się stać jedynie pod wpływem ruchu społecznego, który zażąda głęboko demokratycznych przemian; ruchu, który uczyni głos najbiedniejszych i najbardziej poszkodowanych grup społecznych słyszalnym; ruchu, który dom po domu, zakład po zakładzie, dzielnica po dzielnicy, gmina po gminie, "od dołu ku górze", przejmie demokratyczną kontrolę nad najważniejszymi aspektami życia społecznego.
|
|
|
|
Aug 4 2005, 04:32 PM
|
UsEr
Grupa: Użytkownicy
Postów: 285
Dołączył: 13-August 04
Skąd: -...- Nr użytkownika: 92
|
QUOTE(prawdapunk @ Aug 4 2005, 01:16 PM) Wiara w nie wierzenie w niego Wiara w wykonaniu kk polega na dogmacie. Tak ? No bo nie ma dowodów. Ale poniewarz nie ma dowodów na to że nieistnieje, mówić że w niego nie wierzysz tworzysz tylko kolejny dogmat. Który stoi w sprzeczności z dogamtem że on istnieje. I nic po za tym. I jak w każdej dyskusji w której biorę udział nie zależy mi na tym bys się ze mna zgadzał. QUOTE(prawdapunk @ Aug 4 2005, 01:16 PM) Tak się tego nie rozwarstwia, ktoś ga wierzy lub w nie A to czemu ? Bo kk tak przedstawia ? Inne kościłoły ? Czy inni ludzie ? Rozumiem że takie rozumowanie jest Ci potrzebne by Twój system wartości się w pył nie rozsypał ?
--------------------
"co zrobisz , gdy rozkaz zabrzmi groźnie ,
będziesz protestować , czy podawać gwoździe ? "
|
|
|
|
Aug 4 2005, 08:06 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE Rozumiem że takie rozumowanie jest Ci potrzebne by Twój system wartości się w pył nie rozsypał ? tongue.gif ątpie by tak się stało, aczkolwiek najzwyzjniej się tak nie rozdrabnia, a przedewszystkim należy spojrzeć na to trochę inaczej. QUOTE nie wierzysz tworzysz tylko kolejny dogmat. dowodem może być własnie brak dowodów na jego istanienie i się galopujemy
--------------------
|
|
|
|
Aug 5 2005, 10:00 AM
|
UsEr
Grupa: Użytkownicy
Postów: 285
Dołączył: 13-August 04
Skąd: -...- Nr użytkownika: 92
|
QUOTE(prawdapunk @ Aug 4 2005, 09:06 PM) ątpie by tak się stało, aczkolwiek najzwyzjniej się tak nie rozdrabnia, a przedewszystkim należy spojrzeć na to trochę inaczej.
Sorki.. będę patrzył na to jak ja iważam a nie jak ktos mi powie że należy. QUOTE(prawdapunk @ Aug 4 2005, 09:06 PM) dowodem może być własnie brak dowodów na jego istanienie i się galopujemy Myślę że nie. Myślę że opisany przypadek przekazania tablic Mojżeszowi jest prawdziwy. Jak i wymarzsz żydów z Egiptu. Wspólcześnie archeologowie znaleźli takowe zapiski w kronikach egipskich. A juz zupełnie czym innym jest intrpretacja kościelna. Można by było tak w miare prawdziwie skłaniac się ku temu że jego nie było jak by ktos podważył wiarygodnośc bibli. A tu niestety niektóre odkrycia archeologiczne potwierdzają że ,niektóre opisywane tam zdarzenia to są fakty.
--------------------
"co zrobisz , gdy rozkaz zabrzmi groźnie ,
będziesz protestować , czy podawać gwoździe ? "
|
|
|
|
Aug 5 2005, 12:17 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE Jak i wymarzsz żydów z Egiptu. tak to prawda, ale trochę inaczej niż to jest w Biblii przedstawione Znaczy się, że faktycznie szli przez morze(czerwone), jednakże w tamtym czasie panowała przeogromna susza(od paru dziesięciu) lat, która spowodowała, ze można było przejść przez to morze QUOTE ktos podważył wiarygodnośc bibli. Zawsze Ci którzy to robili, kończyli marnie QUOTE ,niektóre opisywane tam zdarzenia to są fakty. ale zdecydowanie inaczej odbyły się niż w Biblii QUOTE Sorki.. będę patrzył na to jak ja iważam a nie jak ktos mi powie że należy. Ale czy ja mam zamiar Ci narzuciać Ci mój punkt widzenia
--------------------
|
|
|
|
Aug 5 2005, 09:07 PM
|
ja
Unregistered
|
orientujecie się może czy obecnie można gdzieś dostać Biblię w orginale? nie "podrasowaną" przez KK?
|
|
|
|
Aug 6 2005, 07:52 AM
|
sux0r
Grupa: Użytkownicy
Postów: 128
Dołączył: 30-March 05
Nr użytkownika: 264
Poglądy Polityczne:be3
|
QUOTE(prawdapunk @ Aug 5 2005, 12:17 PM) Znaczy się, że faktycznie szli przez morze(czerwone), jednakże w tamtym czasie panowała przeogromna susza(od paru dziesięciu) lat, która spowodowała, ze można było przejść przez to morze Zadnej suszy nie bylo, wiaty to spodowoaly, a pozatym gdyby byla susza to jak morze mialoby zalac rzymian ktorzy ch gonili wtedy. Zreszta, wszechswiat jest cholernie skomplikowany.Istnieja wymiary o ktorych sie normlanie nie wie ( nie tylko 4 ). To co kiedys dla ludzi bylo cudem , niewiadomo czym dla nas juz jest to normalka. Ale wszystko ma jakis sens, nie jest kwestia przypadku, nie wierzenie ze jest cos poza jest poprostu idiotyczne.Czlowiek jest wlasciwie debilem. A wiele rzeczy ktore jest w bibli jest opisane bardzo prosto z tego wzgledu ze to mialo trafiac wlasnie do prostych ludzi, nie zadne tam interesy kleru. Prosty przyklad ze Bog stworzyl swiat w 7 dni, albo ze Adam i Ewa w raju , jak dla mnie to ma jakies ukryte przeslanie hyh poprostu sproszczenie takie dla ludzi.
--------------------
Chodz do dziadzi, dziadzia cie na konia wsadzi
|
|
|
|
Aug 6 2005, 08:26 AM
|
UsEr
Grupa: Użytkownicy
Postów: 285
Dołączył: 13-August 04
Skąd: -...- Nr użytkownika: 92
|
QUOTE(prawdapunk @ Aug 5 2005, 01:17 PM) Ale czy ja mam zamiar Ci narzuciać Ci mój punkt widzenia A kto to napisał ? QUOTE(prawdapunk @ Aug 5 2005, 01:17 PM) a przedewszystkim należy spojrzeć na to trochę inaczej.
I nie mam pretensji zazanczyłem tylko że ja mam odmienną opinie i nic ponad to. QUOTE(ja) orientujecie się może czy obecnie można gdzieś dostać Biblię w orginale? nie "podrasowaną" wink.gif przez KK?
Chyba jedynem mtakim egzemplarzem są zwoje z Qumran(pisownia może być błędna) ale juz watykan położył na nich łapę. Badaja to uczeni z mandatem wtykanu... więc.. domyśl się..
--------------------
"co zrobisz , gdy rozkaz zabrzmi groźnie ,
będziesz protestować , czy podawać gwoździe ? "
|
|
|
|
Aug 6 2005, 09:27 AM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE Zadnej suszy nie bylo, wiaty to spodowoaly, a pozatym gdyby byla susza to jak morze mialoby zalac rzymian ktorzy ch gonili wtedy. Z tego co mi się wydaje to wojska egipskie A było takie zalanie ? Nie ? A wiesz dlaczego wojska nie przeszły - ponieważ może jak wyschnąło, to zrobił się z niego gnój, bagno, gdzie po prostu konnica ugrzęzła.(jest to fakt historyczny)
--------------------
|
|
|
|
Aug 6 2005, 10:13 AM
|
Guest
Unregistered
|
No widzisz , a z innnych zrodel wyczytalem aporpo wiatru ze faktycznie tak bylo. Zreszta no pomysl tak na chlopski rozum, tak po prostu swiat wszechswiat sie nie zrobil sam z siebie , to ze jest ogromny i sie poszerza nic nie znaczy, kiedys byl maly. A katolicyzm jest fajny o tyle i cala biblia ze jest to religia dla prostych ludzi, uproszczone wszystko, do tego stopnia zeby dzieci se pokumaly.
|
|
|
|
Aug 6 2005, 12:26 PM
|
pietruha
Grupa: Moderatorzy
Postów: 913
Dołączył: 9-July 04
Skąd: Konin/Poznań Nr użytkownika: 13
|
QUOTE No widzisz , a z innnych zrodel wyczytalem aporpo wiatru ze faktycznie tak bylo. Wiatr wieje nonstop, raz mocniej, raz lżej Na pogrzebie JPII też zawiał wiatr - obecność Ducha Świętego? Jeżeli ktoś jest fanatykiem, to wszędzie dopatrzy się cudu. QUOTE tak po prostu swiat wszechswiat sie nie zrobil sam z siebie Czas jest pojęciem stworzonym przez człowieka. Zjawisko przestrzeni i czasu sprawdza się tylko na ziemskim padole, ale nijak ma się do całości zjawisk metafizycznych. Życie nie ma początku i nie ma końca. Wszechświat nigdy nie powstał, on istniał zawsze. QUOTE A katolicyzm jest fajny o tyle i cala biblia ze jest to religia dla prostych ludzi, uproszczone wszystko, do tego stopnia zeby dzieci se pokumaly. Nie byłbym tego taki pewien. Jak np. wytłumaczysz dziecku, czym jest Trójca Święta? Jeden Bóg w trzech osobach?...
--------------------
Dryfujemy ku autorytarnemu systemowi, a zasadnicza zmiana musiałaby oznaczać zwrot w wielu kwestiach o 180 stopni. Ale zwrotu tego nie są w stanie dokonać obecne elity. Może to się stać jedynie pod wpływem ruchu społecznego, który zażąda głęboko demokratycznych przemian; ruchu, który uczyni głos najbiedniejszych i najbardziej poszkodowanych grup społecznych słyszalnym; ruchu, który dom po domu, zakład po zakładzie, dzielnica po dzielnicy, gmina po gminie, "od dołu ku górze", przejmie demokratyczną kontrolę nad najważniejszymi aspektami życia społecznego.
|
|
|
|
Aug 6 2005, 06:41 PM
|
mao_chce_tu
Grupa: Użytkownicy
Postów: 15
Dołączył: 17-April 05
Nr użytkownika: 290
|
Co do oryginału - jak najbardziej można, w Polsce są na rynku w każdym razie pierwsze dwie księgi Tory, przez fundację Laudera wydane. Tylko trzeba się nauczyć hebrajskiego A co do "podrasowania przez KK" - każde tłumaczenie Bblii jest "podrasowane" ze względu na trudności i niejednoznaczność w tłumaczeniu.
--------------------
Lubię słowo indolencja. Dzięki niemu moje lenistwo wydaje się czymś niezwykle wyrafinowanym.
|
|
|
|
Aug 6 2005, 08:32 PM
|
Gawril Princip
Grupa: Użytkownicy
Postów: 208
Dołączył: 1-December 04
Skąd: dZ-Ow Nr użytkownika: 172
Poglądy Polityczne:A-I/C.
|
Nie mamy zadnych dowodow - doslownie...
Nie mamy dowodow na to ze Bog istnieje albo tez ze nie istnieje i nigdy ich miec nie bedziemy.Mozemy jedynie tworzyc takie aksjomaty ktore dadza nam w logiczny sposob dowod na istnienie Boga.
Jas dobrze zauwazyl ...Sw.Tomaszek przyjol iz Swiat to akt wiec musi byc dokonany lecz jesli przyjmiemy iny aksjomat - Swiat to proces z okresami - to niektore argumenty Akiwnaty upadaja.
Zreszta nie rozumiem po co poniektorym czy Bog jest czy nie ma ...?
--------------------
''Szlachetnym jest kto zna ból Od ognia, który w żądzy spala Iskrzący wstrząs W jego łonie Gorący krzyk Ognia!''
Per Yngve Ohlin... suicide on April 12, 1991
* * * GG[7173817] DeoVolante@o2.pl ...Life Eternal!
|
|
|
|
Aug 6 2005, 08:37 PM
|
Mirthall
Grupa: Użytkownicy
Postów: 1
Dołączył: 6-August 05
Nr użytkownika: 431
|
Witam Napisze tutaj dwa dzieła z forum onetowego, dwa odmienne spojrzenia: QUOTE W brzuchu ciężarnej kobiety pojawiły się bliźniaki, pierwszy zapytał drugiego:
- Wierzysz w życie po porodzie? - Jasne! Coś w tym musi być Mnie się wydaje że My właśnie po to tu jesteśmy żeby przygotować się na to co będzie potem. - Głupoty! Żadnego życia po porodzie nie ma Jakby miało wyglądać? - No nie wiem, może będzie więcej światła, może będziemy biegać i jeść buzią? - To przecież bez sensu! Biegać się nie da, a kto widział żeby jeść buzią? Przecież żywi nas pępowina! - No ja nie wiem ale zobaczymy Mame, a Ona będzie się o nas troszczyć... - Mama?! Ty wierzysz w Mame? Kto to według Ciebie jest? - No przecież jest wokół nas... Dzięki Niej żyjemy, bez Niej niebyłoby nas. - Nie wierze! Żadnej Mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma! - Jak to? PRzecież jak jesteśmy cicho to możesz usłyszeć jak śpiewa albo głaszcze nasz świat i dlatego ja jednak wierze że prawdziwe życie zaczyna się po porodzie...
DrugaQUOTE Tego poranka ktoś zapukał do mych drzwi. Kiedy je otworzyłem, ujrzałem zadbaną, ładnie ubraną parę ludzi. Mężczyzna odezwał się pierwszy:
- Cześć! Ja jestem Jan, a to Maria. Maria: - Cześć! Przyszliśmy by zaprosić cię byś pocałowal z nami tylek Henryka. Ja: - Przepraszam?! O czym wy mówicie? Kim jest Henryk, i dlaczego miałbym chcieć całować jego tylek? Jan: - Jeśli pocałujesz Henryka w tylek, da ci on milion dolarów; a jeśli nie, spierze cię na kwaśne jabłko. Ja: - Co? Czy to jakieś wariackie rozruchy? Jan: - Henryk jest miliarderem i filantropem. Henryk zbudował to miasto. Henryk posiada je całe. On może zrobić wszystko co zechce, i chce ci akurat dać milion dolarów, ale nie może póki nie pocałujesz go w tylek. Ja: - To zupełnie bez sensu. Dlaczego... Maria: - Kim jesteś by podawać w wątpliwość dar Henryka? Nie chcesz miliona dolarow? Czy nie są one warte małego pocałunku w tylek? Ja: - No cóż, może, jeśli to prawda, ale... Jan: - A wiec chodź pocałować z nami tylek Henryka. Ja: - Czy czesto go całujecie? Maria: O tak, cały czas... Ja: - I dał wam już ten milion dolarów? Jan: - No cóż, nie, nie można dostać pieniędzy póki nie wyjedzie się z miasta. Ja: - A więc czemu jeszcze z niego nie wyjechaliście? Maria: - Nie możesz wyjechać póki Henryk ci nie pozwoli, bo inaczej on nie da ci pieniędzy i stłucze na kwaśne jabłko. Ja: - Czy znacie kogokolwiek kto pocałował Henryka w tylek, wyjechał z miasta i dostał milion dolarów? Jan: - Moja matka całowała Go w tylek całe lata. Rok temu wyjechała, i jestem pewien że dostała pieniądze. Ja: - Nie rozmawiałeś z nią od tamtej pory? Jan: - Oczywiście że nie, Henryk nie pozwala na to. Ja: - Dlaczego więc sądzicie że ktokolwiek dostaje pieniądze, skoro nigdy z nikim takim nie rozmawialiście? Maria: - No cóż, dostajesz troszkę przed wyjazdem. Może będzie to podwyżka, może wygrasz coś na loterii, może po prostu znajdziesz dwudziestaka na ulicy. Ja: - A co to ma wspólnego z Henrykiem? Jan: - Henryk ma pewne znajomości. Ja: - Przykro mi, ale pachnie mi to jakimś monstrualnym oszustwem. Jan: - Ale to przecież milion dolarów, czy możesz przepuścić taką szansę? Poza tym, pamiętaj że jeśli nie pocałujesz Henryka w tylek,zbije cię on na kwaśne jabłko. Ja: - Może jeśli bym mógł zobaczyć Henryka, pogadać z nim, uzyskać więcej bezpośrednich informacji... Maria: - Nikt nie widział Henryka, nikt z nim jeszcze nie rozmawiał. Ja: - A wiec jak całujecie go w tylek? Jan: - Czasem posyłamy po prostu całusa, myśląc o jego tylku. Czasem całujemy w tylek Karola, i on przekazuje to dalej. Ja: - Kim jest Karol? Maria: - Naszym przyjacielem. To on nauczył nas wszystkiego o całowaniu tylka Henryka. Wszystko co musieliśmy zrobić, to po prostu zaprosić go do nas kilka razy na obiad. Ja: - I tak po prostu uwierzyliście mu na słowo, kiedy powiedział że jest Henryk, że Henryk chce byście pocałowali go w tylek, i że zostaniecie za to wynagrodzeni? Jan: - O nie, Karol miał list który Henryk wysłał mu wiele lat temu, w którym wszystko zostało wyjaśnione. Tutaj jest jest jego kopia, sam ją zobacz.
Jan podał mi kserokopię ręcznie zapisanej kartki, w której naglówku stało: "Z notatnika Karola". Było tam wypisanych jedenaście punktów.
1. Pocałuj Henryka w tylek, a dostaniesz milion dolarow gdy opuścisz miasto. 2. Używaj alkoholu z wstrzemięźliwością. 3. Bij na kwaśne jabłko każdego kto jest inny od ciebie. 4. Zdrowo jadaj. 5. Henryk osobiście podyktował ten list. 6. Księżyc jest zrobiony z zielonego sera. 7. Wszystko co Henryk powiedział jest prawdą. 8. Myj ręce po skorzystaniu z toalety. 9. Nie pij. 10. Jadaj swe parówki wyłącznie w bułkach, bez żadnych dodatków. 11. Pocałuj Henryka w tylek, bo inaczej zbije cię on na kwaśne jabłko.
Ja: - Ale to wygląda na pisane w notatniku Karola. Maria: - Henryk akurat nie miał papieru. Ja: - Mam wrażenie że gdybyśmy sprawdzili, okazałoby się to pismem Karola. Jan: - Oczywiście, ale to Henryk to podyktował. Ja: - Mówiliście przecież że nikt Henryka nie widział? Maria: - Teraz nie, ale wiele lat temu przemawiał on do niektórych ludzi. Ja: - Mówiliście że jest on filantropem. Co za filantrop bije ludzi na kwaśne jabłko tylko za to że są inni? Maria: - Tego chce Henryk, a ma on zawsze rację. Ja: - Skąd to wiecie? Maria: - Punkt 7 mówi że 'Wszystko co Henryk powiedział jest prawdą'.To mi wystarczy! Ja: - Może wasz przyjaciel Henryk po prostu zmyslił to wszystko? Jan: - Nie ma mowy! Punkt 5 mówi 'Henryk osobiście podyktował ten list'. Poza tym, punkt 2 mówi 'Używaj alkoholu z wstrzemięźliwością', punkt 4 'Zdrowo jadaj', i punkt 8 'Myj ręce po skorzystaniu z toalety'. Każdy wie że te stwierdzenia są prawdziwe, a więc i reszta taka musi być. Ja: - Ale punkt 9 stwierdza 'Nie pij', co nie pasuje zbytnio do punktu 2. Punkt 6 zaś mówi 'Księżyc jest zrobiony z zielonego sera', a to jest totalna bzdura. Jan: - Nie ma sprzeczności miedzy 9 i 2; 9 po prostu uściśla 2. A co do 6, to przecież nigdy nie byleś na Księżycu, a więc nie możesz wiedzieć na pewno. Ja: - Naukowcy udowodnili przecież że księżyc jest zrobiony ze skał... Maria: - Ale nie wiedzą czy przybyły one z Ziemi, czy z głębi kosmosu, więc równie dobrze może to być zielony ser. Ja: - Naprawdę nie jestem tu ekspertem, ale wydawało mi się że teoria iż Księżyc powstał z fragmentów Ziemi została obalona. Poza tym, niewiedza skąd skała przybyła nie czyni jej jeszcze zielonym serem. Jan: - Aha! Właśnie przyznałeś że naukowcy często się mylą, lecz my wiemy że Henryk zawsze ma rację! Ja: - My wiemy? Maria: - Oczywiście że tak, Punkt 5 przecież tak mówi. Ja: - Mówicie że Henryk zawsze ma rację ponieważ tak mówi list, a list jest prawdziwy ponieważ Henryk go podyktował, ponieważ tak mówi list. To okrężna logika, w niczym nie różniąca się od stwierdzenia: 'Henryk ma rację, ponieważ powiedział że ma rację'. Jan: - Wreszcie zaczynasz rozumieć! To takie radosne widzieć kogoś przybliżającego się do myśli Henryka. Ja: - Ale... eh, nieważne. A co z parówkami?
Maria sie zarumienila. Jan mi zaś odpowiedział: - Parówki, w bułkach, bez dodatków. To po Henrykowemu. Każdy inny sposob jest zly. Ja: - A co jeśli nie mam bułki? Jan: - Nie ma bułki, nie ma parówki. Parówka bez bułki jest zła! Ja: - Bez przypraw? Bez musztardy?
Maria zamarła porażona. Jan krzyknął: - Jak ci nie wstyd używać takich słów! Wszelkie dodatki są złe! Ja: - A więc wielki stos kiszonej kapusty z kawałeczkami parówek jest nie do przyjęcia?
Maria zatkała sobie uszy palcami, mrucząc: - Nie słyszę tego, la la la, la la, la la la. Jan: - To obrzydliwe. Tylko jakiś potworny zboczeniec mógłby to jeść... Ja: - To dobrze! Ja jem to bardzo często.
Maria omdlała. Jan zdążył ją pochwycić i wysyczał: - Jeślibym wiedział że jesteś jednym z tych,, nie marnowałbym swego czasu. Kiedy Henryk zbije cię na kwaśne jabłko, ja tam będę, licząc swe pieniądze i głośno się śmiejąc. Na razie jednak pocaluję Henryka w tylek za ciebie, ty bezbułkowy, parówkokrojący pożeraczu kapusty!
Mówiąc to, pociągnął Marię do ich czekającego samochodu, i odjechal.
Nie znam niestety pierwotynch Autorów tych historii więc nie moge ich podpisać. Ja sam nie zastanawiam się za dużo na temat boga - po prostu nie widze sensu dyskutowania z własnym sumienie: "Istnieje? NIe istnieje?" szkoda czasu i energi wszystko zależy od wiary. Natomiast próbuje przeżyć życie tak żebym mógł śmierci spojrzeć prosto w oczy bez przerażenia że zaraz pójde do piekła czy w inne nieprzyjemne miejsce. Odpowiedzi na pytanie "Czy instnieje?" nie znajdziemy w naukowych ksiązkach i opracowaniach - znajdziemy je we własnym wnętrzu w Duszy. Odrazu ostrzegam że jeszcze nie przeczytałem całego wątku ale zamierzam to szybko nadrobić. Pozdrawiam
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
|