Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

post Aug 1 2005, 10:36 AM
Post #1
LovelyAngel



__anarco_SkinHead____


Grupa: ALF & RASH
Postów: 916
Dołączył: 15-July 04
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 37
Organizacja: Rude Boys Social Club
Jabber Id: lovelyangel@jabber.papla.pl
Poglądy Polityczne:Cenzura!


Przerwac gloryfikacje faszyzmu!
Wzywamy wszystkich antyfaszystow 20.08.05r. na manifestacje w bayerowskim Wunsiedel. Zamierzamy oprzec sie corocznemu marszowi dla Rudolfa Hessa, zastepcy Hitlera, oraz przeciwko calemu srodowisku faszystowskiemu. Wspolnie z bylymi, walczacymi w ruchu oporu oraz z antyfaszystami z roznych krajow europejskich, chcemy zakonczyc to zjawisko. Poza tym, chcemy sie przyczynic, aby 20 Sierpnia pozostal w Wunsiedel w pamieci jako dzien szerokiego, antyfaszystowskiego oporu.

Niemieccy i inni, europejscy neofaszysci ponownie, rowniez w tym roku chca
w rocznice smierci Hessa maszerowac pod jego grob. Od roku 2001 ich manifestacje zorganizowane sa pod zarzadem faszystowskiego, hamburskiego funkcjonariusza Jürgena Riegera z Wunsiedel i legalnie przeprowadzone. W zeszlym roku przylaczylo sie do manifestacji 4800 osob. W ponad siedemnastoletniej historii marszow dla Hessa, byla to dotychczas najwyzsza liczba dzialaczy oraz sympatykow, zwieczonca ich sukces w calorocznej faszystowskiej kampanii.

Rudolf Hess jest przez dzisiejszych faszystow falszywie nazwany "lotnikem pokoju", bo w maju 1941r. samodzielnie polecial do Szkocji, przypuszczalnie aby zawrzec oddzielny kontrakt pokojowy z Wielka Brytania.
Jego ukrytym celem przedsiewziecia bylo niedopuszczenie do oczekiwanej, drugiej linii frontu przez zamierzony atak na Sowietow. Przez powolywanie sie na mit Hessa, zostaje gloryfikowany caly faszyzm: niby faszystowskie Niemcy wlasciwie nic innego nie chcialy - niz pokoju, natomiast "zbrodniarze Alianci" narzucili im wojne. Przez to zbrodnie faszyzmu sa zaprzeczane i rezim Hitlera zostaje postawiony jako ofiara miedzynarodowego spisku.

Przeciwko upamientaniu faszyzmu.
Historia marszow Hessa wziela poczatek swojego biegu w roku 1987, krotko po samobojstwie Hessa w wiezeniu dla przestepcow wojennych w Berlinie-Spandau. W latach 1988-2000, male, coroczne marsze w rocznice jego smierci mialy poza gloryfikacja faszyzmu tez dalszy cel, aby ugwarantowac legalna podstawe dla faszystowskich marszow w calych Niemczech. Juz w 1991r. sprzeciw antyfaszystow doprowadzila do zakazu faszystowskich manifestacji we Wunsiedel. W nastepnych latach, po pogromach i zamachach na obcokrajowcow w Hoyerswerdzie, w Mannheim-Schönheimie, Rostocku-Lichtenhagen, Mölln i innych miastach, rosl miedzynarodowy nacisk na Republike Niemiec, tak mocno, ze zwolennikom Hessa pozwolono tylko w przygraniczonych panstwach jak w Danii i Szwecji zmobilizowac faszystow do o wiele mniejszych marszow. W roku 1997 nastala zmiana, dzieki kampanii dla marszu hamburskiego neofaszysty Christiana Worcha.
Dzieki organizowaniu przez niego prawie co tydzien, faszystowskich marszy na terenie calych Niemiec, udalo mu sie osiagnac efekt normalizacyjny prezentacji neofaszystow. Zwlaszcza dwa wnioski sadowe, ktore umozliwily Worchowi urzadzenia manifestacji, rownoczesnie umozliwily faszystom zorganizowanie marszow gdziekolwiek i kiedykolwiek chcieli.
Znany faszystowski adwokat Jürgen Rieger wykorzystal ta sytuacje w roku 2001 i zarejestrowal na zapas marsze ku pamieci Hessa w Wunsiedel na nastepne dziesec lat.

W koncu udalo sie faszystom stworzyc legalna podstawe dla publicznej gloryfikacji faszyzmu. Marsz dla Hessa zdobywa coraz wieksze znaczenie dla rosnacego, miedzygeneracjonalnie i partyjnie dzialajacego ruchu faszystowskiego.
Przez owa gloryfikacje jednocza sie faszysci roznego wieku, pochodzenia spolecznego, z odrebnymi politycznymi karierami oraz kulturalnymi podlozami.
Na spotkaniach w Wunsiedel o charakterze festynu ludowego zblizaja sie staruchy SS-mani, boneheadzi, wielbiciele Hitlerjugend (HJ) i Bundu Deutscher Mädels (BDM) w starych ustrojach, fani muzyki Hate Core, rewanzysci i funkcjonariusze partii. Marsz dla Hessa umozliwia olbrzymi sukces dla samopoczucia ruchu faszystowskiego. Znaczenie marszu bardziej jeszcze sie zwieksza przez udzial faszystow z Danii, Szwecji, Norwegii, Anglii, Belgii, Holandii, Francji, Hiszpanii, Wloch, Austrii, Szwajcarii, Wegier, Czech, Slowacji, Kroacji, Rosji oraz ze Stanow Zjednoczonych.

Od 2003 roku oficjalnie przylaczyla sie legalna niemiecka partia narodowo-demokratyczna (NPD). W roku nastepnym pierwszy szereg manifestacji stanowili zglaszajacy manifestacje Rieger, przewodniczacy NPD Udo Vogt i Holger Apfel, siedzacy w sejmie Saksonii. To reprezetuje calkowity udzial partii w tej formie gloryfikacji. Poza tym towarzyszyli im i przejeli wazne pozycje podczas manifestacji czlonkowie "Wolnych Stowarzyszen" Thomas Wulff, Thorsten Heise oraz Ralph Tegethoff, ktorzy dopiero w pazdzierniku 2004 dolaczyli do partii. Udzial NPD w marszu symbolizuje rosnace znaczenie takiej politycznej przemocy dla spoleczenstwa, ktore otwarcie i pozytywnie odnosi sie do faszyzmu i przez to faszysci przybieraja na politicznej wladzy.
Sukses zeszlorocznych wyborow lokalnych w Saksonii i Brandenburgii umozliwil radykalnej prawicy nowe dojscia. Zwlaszcza wejscie partii do sejmu saksonskiego przez zdobycie niemalo 200.000 glosow zabezpieczylo jej olbrzyma uwage mediow i umozliwilo spostrzegalny wplyw na publiczne debaty.

Przeciwko niemieckiemu klamstwu o ofiarach.
Spoleczenstwo Republiki Niemiec reaguje konsekwentnie bezwladnie wobec tej nowej przemocy. To tez nie zaskakuje, bo solidne postepowanie przeciwko nawolywaniu faszystow do wasni na tle narodowosciowym przedstawilo by sie malo wiarygodne: czesto wymagana polityczna rozwaga nad istnieniem radykalnej prawicy ponosi kleske przez zaostrzenie tych debat w samym centrum spoleczenstwa. Ujawnia sie to na przykladzie rozwagi nad wyrazem "holocaust bombowy", ktory zostal wprowadzony w rocznice upamietnienia ofiar faszyzmu przez wyslannika NPD w saksonskim sejmie Jürgena Gansela, rownoznacznie ze zburzeniem Dresdna. Te pojecie doprowadzilo do glosnego oburzenia, a nawet poruszylo ponowna debate na temat rozwiazania NPD. Pod tym wzgedem zostalo jednak z debaty wykluczone, a w miedzyczasie historyk Jörg Friedrich, przez przecietna prase bardzo szanowany i wychwalany, juz w swoim bestselerze o tytule "Pozar" zrownal sprawcow z wlasciwymi ofiarami faszyzmu. To on nazwal wojska alianckie "dzialami", palace sie schronienia "krematoriami" i oglosil niemieckich cywilnych obywateli jako "wytepionych". Przez ten bestseler Friedrichsa, przez dokumentacje telewizyjna Guida Knoppa na temat "losu" niemieckich "przegonionych z ojczyzny" i wielokrotnych dokumentacji magazynu Spiegel na temat bitwy pod Stalingradem oraz "wygnan" rozpoczela sie ostatecznie dyskusja, w ktorej Niemcy zasadniczo wystapuja jako ofiary wojny. Przy tym zostaja historyczne fakty i zwiazki jak wojna na wschodzie oraz industrialnie przygotowana zaglada europejskich Zydow, relatywizowane oraz wyciszane. Polityczna odpowiedzialnosc jest tak samo zatlumiona jak wiedza o wieloletnim proficie niemieckiej ludnosci przez wypedzenie i mordowanie Zydow oraz spladrowanie sasiedzkich panstw.

Drugie pasmo tej historycznie rewanzystycznej dyskusji ukazuje sie na tle rozwagi nad militarnymi interwencjami Niemiec przed piecioma laty w bylej Jugoslawii. Szczegolnie niemiecka odpowiedzialnosc za zglade europejskich Zydow sluzyla w tym wypadku jako politycznie moralna legitymacja interwencji zolnierzy niemieckich na Balkanach. Po zjednoczeniu i po zmienieniu wlasnego rzadu w Niemczech, nie chciano pokazac Swiatu, ze nie usmiercono i nie zakwestionowano faszyzmu. Czuje sie ponadto, szczegolnie moralne uprawnienie do ksztaltowania Swiata wedlug wlasnych wyobrazen - nawet zbrojna przemoca.

Na tle obejsca sie z marszami dla Hessa mozna sledzic ta zmiane samopoczucia politycznych elit w Niemczech. Rzad pod Kanclerzem Kohlem stal jeszcze pod naciskiem niemieckiej i miedzynarodowej publiki ze wzgledu na zbrodnie faszystowskie. Staral sie o reprezentacje Niemiec jako panstwa, ktore
przeciwstawia sie neofaszystowskiej przemocy, rasizmowi i antysemityzmowi. To mialo wplyw na niemiecka polityke wewnetrzna i zewnetrzna oraz na obejscie sie z neofaszystami. Jednakze z przejeciem rzadu przez koalicje Schrödera i Fischera, ktorzy dzieki swojej wlasnej biografii jako czlonkowie ruchu lat '68 tego nacisku nie odczuli i zostalo wyrobione nowe oblicze
niemieckiego panstwa: niby samo w sobie antyfaszystowskiego. Wlasnie dzieki
tym punktom przyjecia, ze faszyzm jest osobowo i trescowo zwalczony, miedzynarodowe, militarne interwencje zostaly ulegitymowane historyczna odpowiedzialnoscia.

60-ciolecie uwolnienia od faszyzmu.
Niechec do politycznego rozwazenia radykalnej prawicy, bo by to oznaczalo rownoczesnie rozwazenie nad wlasnym rasizmen, antysemityzmem, nacjonalizmem oraz nad historia, prowadzi rownostronnie do reakcji na prowokacje przez NPD (na przyklad zarejestrowaniu manifestacji pod brama Brandenburgska, aby ponizyc pamiec 60-ciolecia uwolnienia od faszyzmu) jedynie w formie dalszych zaostrzen praw manifestacyjnych i demontazu praw obywatelskich.

60-ciolecie uwolnienia oznacza wiecej niz dany historyczny fakt. W nim lezy jedna z ostatnich mozliwosci zblizenia sie z osobami, ktore przezyly faszyzm, z aktywnymi dzialaczami przeciwko faszyzmowi oraz z partyzantami. Walka przeciwko faszyzmowi jest nieskonczona, faszyzm nie jest zwalczony i pokonany, jak go owa niemiecka polityka aktualnie okresla. Nasza odpowiedzialnosc wobec ofiar faszyzmu upomina nas do oporu przeciwko rasizmowi, antysemityzmowi, nacjonalizmowi i militaryzmowi. My otrzymalismy indywidualna odpowiedzialnosc za to, aby faszysci nigdy wiecej w Niemczech nie zdobyli sily i wplywow. Jestesmy swiadomi, ze mozemy zatrzymac ta prawicowa, radykalna propagande tylko wtedy, jezeli uda sie nam wprowadzic otwarta rozwage nad wlasnymi ideologiami i walorami przez cale spoleczenstwo. Jestesmy przekonani, ze mozemy z sukcesem opanowac faszystow, jezeli sie zlaczymy. Jezeli pojmiemy opor przeciwko marszu ku pamieci Hessa jako czastke rozleglej walki przeciwko faszyzmowi i barbarzynstwu, oraz walki o pokojowe i solidarne wspolzycie, to uda nam sie nie tylko zapobiec marszowi Rudolfa Hessa, a takze to krok do utworzenia prawdziwego antyfaszystowskiego i solidarnie ugruntowanego spoleczenstwa.

Przejmiejmy wiec rocznice smierci Rudolfa Hessa jako dzien, ktory nalezy do
ruchu antyfaszystowskiego i do walczacych przeciwko faszyzmowi o wolne
spoleczenstwo.

Gloryfikacje faszyzmu trzeba zatrzymac!

20 Sierpnia 2005r., od 9°°-19°°
dzien dzialan antyfaszystowskich z manifestacja, programem kulturowym,
mowach czlonkow ruchu oporu


Kampagne: NS-Verherrlichung stoppen!
c/o Buchladen Rote Straße
Nikolaikirchhof 7
37073 Göttingen
Email: info@ns-verherrlichung-stoppen.tk
Web: http://www.ns-verherrlichung-stoppen.tk

--
mit antifaschistischen Grüssen

Antifa 3000
Kornstr. 28/30 - 30167 Hannover
antifa_3000@gmx.de

chase the racists out of town!


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post


Fast ReplyReply to this topicTopic OptionsStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Wersja Lo-Fi Obecna data i czas: 15th August 2005 - 12:34 AM

Zareklamuj nas    Top Listy