Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

4 Strony « < 2 3 4 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Bojkot wyborów, Czy bojkotujesz wybory ?

Bojkot wyborów
 
Tak ! [ 9 ] ** [56.25%]
Tylko parlamentarne [ 0 ] ** [0.00%]
Tylko prezydenckie [ 0 ] ** [0.00%]
Wszystkie po za referendum w sprawie euro-konstytucji [ 3 ] ** [18.75%]
Nie, gdyż dzięki temu walczę o swoje ! [ 2 ] ** [12.50%]
Idę tylko na II turę wyborów prezydenckich, jeżeli Kaczyński do niej wejdzie ! [ 2 ] ** [12.50%]
Suma głosów: 16
Goście nie mogą głosować 

post Wczoraj, 09:01 AM
Post #61
Andrzej






Grupa: Użytkownicy
Postów: 9
Dołączył: 1-January 05
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 205
Poglądy Polityczne:anarchizm


QUOTE
A co do różnic pomiędzy partiami - to mimo wszystko one są one duże - LPR skrajnie prawicowa, autorytarna i konserwatywna partia, która niestety przy naszej bierności, może trochę zyskać głosów procentowych tak samo jak PiSuar i tego się obawiam i się waham

LPR to folklor polityczny, który nigdy nie zdobędzie więcej niż 15% głosów, i samodzielnie (o ile nie nastąpi jakaś wielka katastrofa typu krach gospodarczy czy zamach terroystyczny) nie przejmie władzy. Zgadza się, LPR różni się znacznie od innych partii, ale to blotka bez znaczenia.
Mówiąc, że nie ma różnic miałem na myśli PO, PiS i partie "lewicy". Co do PiSuaru, to moim zdaniem ci ludzie już dawno wyrośli z prawicowości, teraz już tylko jest ona dla nich elementem marketingowym, tak jak lewicowość dla SLD, SDPL, UP. Dlatego wcale nie boję się Kaczyńskiego specjalnie bardziej od innych.
Jeśli chodzi o Samoobronę, to branie łapówek od amerykańskich koncernów przez Leppera świadczy o tym, że partia ta nie wniosłaby żadnych istotnych zmian, poza czystkami wśród polityków w związku z dorwaniem się do koryta. Na rządy autorytarne Lepper jest za słaby, i ma potężne siły przeciwko sobie.
Dlatego nie idę głosować.
Co do JOW - byłby to mały krok w dobrą stronę, ale sam w sobie niczego by nie zmienił, o ile posłowie nie byliby odwoływalni. Ale jest to tylko kiełbasa wyborcza.
Na referendum w sprawie eurokonstytucji bym poszedł, gdyby sprawa była otwarta. Ale i tak zwycięży "tak", a ja w ten sposób tylko nabiłbym frekwencję. Poza tym po Francji i Holandii takie referendum nie ma prawa być rozpisane, to jawne kpiny z decyzji Francuzów i Holendrów.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Wczoraj, 09:33 AM
Post #62
prawdapunk



Admin


Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista


QUOTE
LPR różni się znacznie od innych partii, ale to blotka bez znaczenia.


15% to nie jest już płotka torba.gif zważywszy, że LPR zdobywa sympatię wśród młodzieży co.gif

QUOTE
to moim zdaniem ci ludzie już dawno wyrośli z prawicowości,


a moim zdaniem nie, i partia co raz bardziej skręca na prawo, już zahaczając o konstytucję kwietniową

QUOTE
tak jak lewicowość dla SLD, SDPL, UP


tak to prawda, partie te z lewicą nie mają nic wspólnego

QUOTE
Dlatego wcale nie boję się Kaczyńskiego specjalnie bardziej od innych.


mi osobiście jednak wydaje się, że on taki taki jak inny nie jest i facet ma po prostu aspiracje na nowego "Fuhrera" Polski, świadcz o tm jego skrajnie prawicowe poglądy, autorytarne zapędy itd.

QUOTE
Jeśli chodzi o Samoobronę


na szczęście nikt ich na poważnie nie bierze.

QUOTE
to jawne kpiny z decyzji Francuzów i Holendrów.


jakie kpiny co.gif
to, że powiedzili nie - neoliberalnej konstytucji, militaryzującej UE ?
wreszcie rozsądek dał gorę nad politykierami i kapitałem :].gif


--------------------
IBW | Forum Anarchityczne | Proszę Zagłosuj !!! | Anarchopedia | Czarno-Czerwone Blogi - już w wkrótce
Linux User: 375478 | Ubuntu - Linux for human Beings
"dopóki fabryka, ziemia i wszelkie bogactwa nie staną się własnością wszystkich robotników, dopuki władza nie przejdzie w ich ręce, dopóty i wyzysk klasy robotniczej istnieć nie przestanie - dopóty i walka robotników z fabrykantami skończyć się nie może"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Wczoraj, 10:34 PM
Post #63
LiT






Grupa: Użytkownicy
Postów: 1
Dołączył: Wczoraj, 09:06 PM
Nr użytkownika: 436




1. jeden glos rzeczywiscie gowno moze..jednak podobnych glosow bedzie wiecej, rozumowanie ,ze jeden w ta jeden w tamta, sram na politykow wiec nie zaglosuje..jest zajebiscie na reke chocby LPR, ktore wg mnie ma dosc zdyscyplinowanych wyborcow i coraz smielej sobie poczyna..tak jak teraz niektorzy ciagle traktuja takie partie jak ciekawostke, bo przeciez co moze taka banda oszolomow zdzialac..jak pokazuje historia moze byc to bardzo niebezpieczne rozumowanie. to samo tyczy sie samobrony, a takze w sumie pisu, ktore coraz bardziej sie do 2 wczesniej wymienionych zbliza.
2. co do wyboru prezydenta. zdaje sobie sprawe ,ze ma marginalne mozliwosci, ze kampania wyborcza rzadzi sie swoimi prawami, obiecywanie zlotych gor itp, wiadomo,ze to gowno..ale zalezy mi ,zeby nie zostal nim totalny oszolom. zalezy mi ,zeby prezydent jakos prezentowal sie na arenie miedzynarodowej, zeby byl mozliwie jak "najbardziej bezpieczny"..dlatego sie zastanowie i oddam glos na kogos kto w moim rankingu bedzie najwyzej, nie bede dawal satysfakcji pierdolonemu wszechpolakowi ryjacemu gebe przy urnie,ze takich jak on sa setki tysiacy a inne tysiace nie glosuja co jest jemu na reke.

zastanowie sie co moge zrobic ,zeby chociaz o jakis maly procencik bylo lepiej, albo przynajmniej zeby nie bylo gorzej. zastanowie sie w jakim programie jest wiecej rzeczy z ktorymi sie jakot tako zgadzam. ale tez oddam glos ,zeby tylko prezydent tego pieprzonego kraju jakos wyglad na wyjazdach..chocby dla tego. i zeby mnie nie wkurwiala jego geba jak bede czytal gazete i sie gdzies pojawi. dla tego tez:]

zaglosuje np na Tuska(jeszcze nie wiem do konca) i bede mial nadzieje,ze na ten pomysl wpadnie wiecej osob i prezydentem nie zostanie kwa kwa, macius czy spieczony knór.i sorry people, to juz bardzo duzo wg mnie zeby glosowac. a co bedzie dalej...kurwa, pewnie kupa jak zwykle. po wyborach parlamentarnych znowu beda kombinowac jak jednym odebrac cos zeby dac innym,ktorzy sa glosniejsi w danym momencie...ci bez ukladow beda kombionowac jak cos zdzialac pomimo oblezenia ze stronych tych z ukladami dziwek swiatka przestepczego. a ja dalej bede sie temu sprzeciwial na ile jestem w stanie,lapal wkurwa co chwile przy najrozniejszych sytuacjach zyciowych.. probowal jakos egzystowac w miare normalnie.

pewnie, chcialbym zeby wybor czegokolwiek nie wiazal sie z wyborem mniejszego zla..ale taki swiat. bojkotowanie to przysloga dla populistow. nie wiem co chcecie w ten sposob osiagnac..udowadniacie ,ze oddanie glosu i tak nic nie zmieni..a nieoddanie juz jakos nabiera znaczenia i nagle w glowkach pojawia sie widmo miliona polakow ,ktorzy zaczynaja myslec jak grupa anarchistow , ktorych czesc nawet nie ma jeszcze prawa do glosowania..prezydent zostanie wybrany, parlament zostanie wybrany czy tego chcecie czy nie. mozecie marzyc o kraju bez tego calego gowna..ale to utopia. w ogole to jakis bezsens..wszechpolaka nie przekonacie, wielu grup spolecznych nie przekonacie...zalozmy,ze m in pbojkotujac "otworzycie oczy" pozostalemu spoleczenstwu (plus cala masa innych akcji w ciagu najblizszych lat)..przestana glosowac i wtedy co? 2 tura za 4 lata, Romus G. kontra Andrzej L. ostateczna rozgrywka ...fajnie nie? bo ich wyborcow nie przekonacie :> kurwa, macie swoj plan , wszystko ladnie pieknie jakby moglobyc w tym kraju, a tych wszystkich ludzi , te miliony polakow o pogladach skrajnie roznych od waszych..co na ksiezyc? bo przeciez oni sie zupelnie nie wpasuja w realia jakie byscie chcieli zaprowadzic i dlatego to jest taka utopia. i dlatego niby nie glosujecie.....wiem,ze to w sumie bezsensu dyskusja, wiem ,ze jedna z najwazniejszych rzeczy dla was jest trzymanie sie swoich racji, dla mnie tez..dlateog to taki bezsens.
a co do JOWu zgadzam sie z panem velvetem. i ogolnie przez takie minimalne kroczki, pomnozone przez iles tam tysiecy polakow ,ktore beda miala podobne zdanie mozna cos minimalnie zmieniac..chocby minimalnie. nieglosujac...zwiekszacie szanse partii typu lpr czy samoobrona, ktorych dzialania potem nas wszystkich tak wkurwiaja, szanse terrorystow sejmowych. zreszta i tak was nie przekonam, wy mnie nie przekonacie, i tak bedzie jak co wybory, statystycznie juz pewnie nawet w miare dokladnie wyliczyli ile osob bedzie glosowac ile nie w tym roku. wiec to w sumie dosc smieszna dyskusja i zastanawiam sie teraz nad sensem umieszczania tego posta:] ale co tam.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post


4 Strony « < 2 3 4
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
 

Wersja Lo-Fi Obecna data i czas: 15th August 2005 - 12:07 AM

Zareklamuj nas    Top Listy