Wł±snie zasłyszane w radiowej Trojce:
W Solcu spłon±ł wóz-klatka, wewn±trz ktorego znajdowal się hipopotam.
Przyczyna pożaru: prawdopodobnie spięcie instalacji. Hipopotam mógłby
zostać uratowany, gdyby nie fatalna konstrukcja klatki...

[quote]Hipopotam, największa atrakcja cyrku Polonia, zgin±ł w wyniku pożaru klatki-barakowozu w Solcu Kujawskim koło Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie). Potężne zwierzę zatruło się dymem.

W chwili gdy nasze jednostki dotarły na miejsce, barakowóz z hipopotamem płon±ł. Mimo natychmiastowej akcji nie udało się opanować pożaru na tyle, by uratować życie zwierzęcia -powiedział PAP oficer dyżurny komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Toruniu.

Uczestnicy akcji twierdz±, że ratunek hipopotama utrudniła konstrukcja klatki. Jej drzwi można było otworzyć tylko do wewn±trz, a to było niemożliwe z powodu agresywnego zachowania przerażonego ogniem 3,5-tonowego zwierzęcia.

Nie wiadomo co było przyczyn± powstania ognia. Wstępnie przypuszcza się, że mogło to być zwarcie w instalacji elektrycznej. Ustalaniem okoliczno¶ci pożaru zajmuje się policja. (mj)[/quote]

:cry:

[quote]
Gazeta.pl > Wiadomo¶ci > Wiadomo¶ci dnia

Poniedziałek, 20 wrze¶nia 2004

Zakazać cyrków, w ktorych cierpi± zwierzęta


Ewa Siedlecka 19-09-2004, ostatnia aktualizacja 19-09-2004 20:33

Czy Warszawa zakaże występów cyrków ze zwierzętami? Prezydent Warszawy Lech Kaczyński: - Jestem za, ale uchwałę powinna podj±ć Rada Miasta.

Za tydzień w Warszawie zacznie się Międzynarodowy Festiwal Sztuki Cyrkowej. Czy wyst±pi± na nim cyrki ze zwierzętami? Stowarzyszenie Empatia zebrało już ponad dziesięć tysięcy podpisów pod petycj± w sprawie zakazu występów takich cyrków w Warszawie. Podpisało j± też 180 organizacji obrońców zwierz±t z Polski i ¶wiata, sze¶ćdziesięciu naukowców, pisarzy, dziennikarzy i znanych osób, m.in. Peter Singer, inspirator ¶wiatowego ruchu wyzwolenia zwierz±t, Magdalena ¦roda i dziennikarka paryskiej "Kultury" i Radia Wolna Europa Alina Grabowska.

Petycja będzie przekazana prezydentowi Warszawy Lechowi Kaczyńskiemu wraz z apelem, żeby - wzorem kilkuset miast na ¶wiecie - zakazał występów takich cyrków w stolicy. - Jestem za zakazem, ale uchwałę powinna podj±ć Rada Miasta - powiedział nam prezydent Kaczyński.

- Zwierzęta s± trzymane w ciasnych klatkach, metody tresury nierzadko wi±ż± się ze stosowaniem przemocy, a zwierzęta zmuszane s± do wykonywania nienaturalnych czynno¶ci, które je o¶mieszaj±. To sprzeczne z ustaw± o ochronie zwierz±t - mówi Dariusz Gzyra ze stowarzyszenia Empatia. - Rozrywka kosztem cierpienia zwierz±t jest też szkodliwa wychowawczo, bo uczy dzieci, że można zrobić ze zwierzęciem, co się chce.

Stowarzyszenie przekonało czę¶ć kuratoriów o¶wiaty, by uznały za niepoż±dane rozprowadzanie w szkołach zniżkowych biletów na występy cyrków ze zwierzętami.

Zakaz występu takich cyrków wprowadził prezydent Bielska.

Pod naciskiem obrońców zwierz±t główny lekarz weterynarii zacz±ł egzekwować od cyrków obowi±zek rejestrowania scenariuszy występów zwierz±t. Dariusz Gzyra: - Pisz± w nich cokolwiek, nic z tego nie wynika i nikt tego nie weryfikuje.

Rok temu Magdalena Ziętara, specjalistka ds. dobrostanu zwierz±t w Głównym Inspektoracie Weterynarii, zapowiadała, że inspekcja ustali normy, według których będzie można ocenić, czy scenariusz występów nie narusza ustawy, która m.in. stanowi, że zwierzęcia nie można zmuszać do "nienaturalnych zachowań".

Normy nie powstały. - To sk±d wiadomo, czy np. ubieranie niedĽwiedzia czy psa we fraczki i pióropusze jest zgodne z ich natur±? - spytali¶my. - O to trzeba zapytać parlamentarzystów, którzy taki przepis uchwalili - odpowiedziała Ziętara.

Organizator warszawskiego festiwalu cyrkowego Stanisław Zalewski, wła¶ciciel Cyrku Zalewski, zadeklarował już, że pokaże na nim swoje konie, wielbł±dy i tygrysy. Scenariusz każdego występu jest taki sam: "prezentacja sprawno¶ci biegowej zwierz±t na krótkim dystansie, sprawno¶ci ruchowej wykonywania zwrotów, skłonów i innych figur wła¶ciwych dla gatunku, sprawno¶ci współpracy zwierz±t z jeĽdĽcami wykonuj±cymi ewolucje akrobatyczne". Ten sam fragment dotyczy ... tygrysów.


Hippopotam spłon±ł żywcem

We wtorek w jednym z cyrków w Solcu Kujawskim pod Bydgoszcz± spłon±ł żywcem hipopotam. Był własno¶ci± cyrku Polonia, nazywał się Krupik, a jego występy polegały na służeniu za podłoże dla żonglera. Nie można go było wydostać z klatki, bo jej drzwi otwierały się do wewn±trz, a spanikowane zwierzę je zablokowało. Dlaczego klatki nie sprawdziła inspekcja weterynaryjna? - Bo cyrk nie zgłosił nam swojej obecno¶ci - powiedziano nam w bydgoskim inspektoracie. Cyrk woził hipopotama w niebezpiecznej klatce przez co najmniej kilka miesięcy. I żaden oddział inspekcji jej nie zakwestionował.

Zdaniem obrońców zwierz±t inspektorzy weterynarii, je¶li już kontroluj± cyrki, to na odczep się. Powiatowy Lekarz Weterynarii z Warszawy Andrzej Majcher przyznaje, że inspektorzy sprawdzaj± tylko, czy zwierzęta maj± dostęp do wody i czysto w klatce. I czy nie s± chore. Wszelkie inne wymogi s± - jego zdaniem - okre¶lone zbyt enigmatycznie, żeby je można było kontrolować.

es[/quote]

Zaskoczył mnie taki akt wrażliwo¶ci u Kaczucha

straszne1!

[quote]
Zaskoczył mnie taki akt wrażliwo¶ci u Kaczucha [/quote]
Najwidoczniej rzeczony Hipopotam nie był "dziadem" .