Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Movement of The Libertarian Left, ulotka


post Mar 31 2005, 09:10 AM
Post #1
bitelz



Anarchista-zwyrodnialec


Grupa: Użytkownicy
Postów: 279
Dołączył: 1-February 05
Skąd: Dublin
Nr użytkownika: 232
Organizacja: Czarne Bataliony Maurycego Rothbarda
Jabber Id: bitelz@histeria.pl
Poglądy Polityczne:@-kap.


Movement of The Libertarian Left

"O Moj Boze, libertarianie-lewicowcy, koniec swiata!" - zakrzyknęła połowa Forum Anarchistycznego.


--------------------
"There is one good thing about Marx: he was not a Keynesian."
Murray N. Rothbard
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Mar 31 2005, 09:25 AM
Post #2
XaViER






Grupa: Użytkownicy
Postów: 371
Dołączył: 18-October 04
Nr użytkownika: 159
Organizacja: Federacja Anarchistyczna



ale to nadal prawica, tyle że na lewo od innej prawicy smile.gif

i zakrzyknęli libertarianie: oddajcie swą władzę najbliższemu właścicielowi, on was poprowadzi ku powszechnemu zbawieniu i dobrobytowi.

- ale w czym on się różni od państwa?

- w niczym. tyle że państwo cię okrada po cichu, a właściciel w świetle dnia.


--------------------
XaViER
“Theory Without Action is Useless,
Action Without Theory is Pointless”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Mar 31 2005, 09:55 AM
Post #3
bitelz



Anarchista-zwyrodnialec


Grupa: Użytkownicy
Postów: 279
Dołączył: 1-February 05
Skąd: Dublin
Nr użytkownika: 232
Organizacja: Czarne Bataliony Maurycego Rothbarda
Jabber Id: bitelz@histeria.pl
Poglądy Polityczne:@-kap.


aa, przejrzalem na oczy!
nareszcie!

niech wlascicielem stanie sie Lud, a wtedy wszystko bedzie dobrze. ku szczesliwosci wiecznej poprowadzi mnie Kolektyw. z Kolektywem każdemu zawsze po drodze.
(a jak nie to w ryj)

wszystko mozna sparodiowac.


--------------------
"There is one good thing about Marx: he was not a Keynesian."
Murray N. Rothbard
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Mar 31 2005, 10:02 AM
Post #4
prawdapunk



Admin


Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista


nie lepsze:
mój drogi panie i władco, jestem bardzo szczęśliwy, że mnie posidadasz i wszystko co widziałem.
o ty prowadzisz nas ku wiecznej szczęśliwości, z panem i władcą każdemu zawsze pod drodze, a jeżeli nie to Cie zajebie moja prywatna armia lub zdychaj z głodu ?


--------------------
IBW | Forum Anarchityczne | Proszę Zagłosuj !!! | Anarchopedia | Czarno-Czerwone Blogi - już w wkrótce
Linux User: 375478 | Ubuntu - Linux for human Beings
"dopóki fabryka, ziemia i wszelkie bogactwa nie staną się własnością wszystkich robotników, dopuki władza nie przejdzie w ich ręce, dopóty i wyzysk klasy robotniczej istnieć nie przestanie - dopóty i walka robotników z fabrykantami skończyć się nie może"
User is online!Profile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Mar 31 2005, 10:35 AM
Post #5
XaViER






Grupa: Użytkownicy
Postów: 371
Dołączył: 18-October 04
Nr użytkownika: 159
Organizacja: Federacja Anarchistyczna



biletz - ja nic o kolektywie nie wspomniałem. smile.gif

ale mam jeszcze to:

- och umieram z pragnienia. podajcie mi wody.

- a masz kasę by zapłacić za tę wodę?

- nie. ale nie wiedziałem że woda do kogoś należy.

- od dziś należy do mnie, bo ja ją pierwszy zobaczyłem!

- ach tak... nie mam niestety nic oprócz swoich rąk.

- to daj mi swoje ręce. będziesz nimi pompował moją wodę, a ja każdego dnia dam ci kubek. aaa.. i w swojej wspaniałomyślności dorzucę jeszcze kromkę chleba, co byś z głodu nie pomarł. ktoś wszak musi tę wodę musi pompować. a przecież nie ja... starczy już, że jestem właścicielem, to wielka odpowiedzialność!

- ale...

- nie podoba ci się? ja cię nie zmuszam... czytałem Rothbarda i wiem że zmuszać nie wolno...

- ach, nie nie, wielmożny panie! zgadzam się na wszystko, dla kubka wody i kromki chleba zrobię wszystko. będę ci służył z całych sił.


--------------------
XaViER
“Theory Without Action is Useless,
Action Without Theory is Pointless”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Mar 31 2005, 03:41 PM
Post #6
jaś skoczowski






Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:)
Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.


posiadanie przez spojrzenie... ciekawa koncepcja... gdzie u Konkina to znajdziesz?

nawt "miekki" homestade zakłada jakas forme przywlaszczenia FIZYCZNEGO pierwotnie (czyli musisz cos co chcesz pdisadac zaszczyciu swoja obecnoscia, w sposob jednoznaczny)... a Sam byl nieco bardziej radykalny w pogladach na te sprawy... nawet Rothbi byl... czyli koles musialby najpierw sam fizycznie z tej wody regularnie korzystac... przynajmniej wydaje mi sie, ze tak byloby w wypadku Sama

jest takie pojecie, jak rozwlanie "slomianych czlowieka" (straw men). tworzysz sobie nieprawdziwy obraz czyichs pogladow, "slomainego czlowieka", a potem ten nieprawdziwy obrazek obalasz, rozwalasz "slomianego czlowieka", bo on jest stworzony tylko do tego.

prawada - a co za roznica, czy zabroni mi prywatna armia pic, czy wspolnota Xaviera? jest. prywatna armia musi przynajmmniej zajmowac dany teren, zeby mogla uzyc przemocy legalnie w moich oczach - czyli zolnierze musza tam po prosrtu mieszkac... wspolnota Xaviera rozporzadza ziemia opustoszala... i jednoczesnie jej czlonkowie twierdza, ze to walsnie z racji poszanowania dla prawa do rozporzadzania swobodnego tym co jednostka uzywa i zajmuje zakazuje sie w pewnych okolicznosc jednostce zajmowac i uzywac... to sie nazywa nieobecna wlasnosc. i jest podstawa wspolczesnego kapitalizmu...


--------------------
Like a bird on the wire
Like a drunk in midnight choir
I have tried in my way to be free

Jesus died for somebody's sins but not mine
Meltin' in a pot of thieves
Wild card up my sleeve
Thick heart of stone
My sins my own
They belong to me, me

"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"

Albert Jay Nock
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Mar 31 2005, 10:13 PM
Post #7
k@cap






Grupa: Użytkownicy
Postów: 588
Dołączył: 14-July 04
Nr użytkownika: 35



xavier a ja znam to w innej wersji:

-och umieram z pragnienia,dajcie mi wody

-a masz cos by mi dac za ta wode?

-nie,ale przeciez woda jest niczyja,wiec nie mozesz odemnie zadac zaplaty za nie swoja wode!

-nie widzisz chamie jeden ze mocze w niej nogi?owszem nie jestem wlascicielem,ale jako jej uzytkownik decyduje o niej i moge ja udostepnic wedle woli

-to moze jakos ja odpracuje?ponosil bym ci ja chociaz,po co masz sie meczyc

-takiego wala! jako wspoluzytkownik bedziesz mial prawo do wspoldecydowania o mojej wodzie.Won!

-ach dobrze,juz zrozumialem na czym polega swieta religia anarchii.Ani Boga,ani pana.Ide umierac wspokoju.

Nie ma to jak merytoryczna dyskusja
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Apr 1 2005, 05:16 AM
Post #8
XaViER






Grupa: Użytkownicy
Postów: 371
Dołączył: 18-October 04
Nr użytkownika: 159
Organizacja: Federacja Anarchistyczna



i dlatego niezgadzam się z doprowadzaniem idei użytkowania i zajmowania do absurdu (moczę nogi, więc jestem właścicielem).
my się zdaje się nie rozumiemy.

ziemia i surowce (w tym woda) należą do wszystkich z natury i trzeba się nimi spraweidliwie dzielić, aby nie rodzić władzy.

np. kto jest właścicielem rzeki? ten kto jest u jego źródła czy ujścia?
nikt. wszyscy muszą się dogadać co do tej rzeki (bo np. jeśli właścicielem jest ten u źródła, to może zmienić jej bieg i spowodować śmierć z pragnienia tych u ujścia)


--------------------
XaViER
“Theory Without Action is Useless,
Action Without Theory is Pointless”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Apr 1 2005, 12:48 PM
Post #9
Guest



Unregistered









przy źródle to co wypływa jest tych którzy są przy źródle. ale dalej, jest tych, którzy pobierają dalej. wniosek - jesli ktoś z mieszkających przy źródle zatka źródło NARUSZA własność tych, ktorzy mieszkają dalej. czary? nie. ludzie zajmują ziemie w określonym stanie (np. przepływa przez nią woda) i jesli ktoś powoduje zmianę ich terenu, narusza ich własność. tak samo jak zatruje im powierze przepływjące nad ich działką. tak samo, jeśli skazi ich glebe...

Xavier - wiem, MOŻNA poprawnie uzasadnić podobno wspólna własność zasobów, wywodząc ją z samoposiadania. ale tak samo można poprawnie z niej uzasadnić zajmowanie i uzytkowanie, i to ze ziemia i zasoby jest bez niego niczyja, jak i tradycyjny homestade (czyli coś jest oje, jesli raz to zająłem i uzyłem po wieki, chyba, że swiadomie nie będe tego chciał). dlaczego akurat twoja wersja jest słuszna? dalatyego jasnym się wydaje, że gdy spierqają się ludzie przyjmujący różne koncepcje liczy się tylko samowłasność. i daltego kapiyalizsta nie mozę użyć przemocy wobec robotbników zajmujących swoją ziemie... a komunista wobec kupca ziekmskiego...

zresztą, po Rewolucji ja po porstu postaram się na Ciebie nie wejśc.
Go to the top of the page
+Quote Post

post Apr 1 2005, 12:50 PM
Post #10
jaś s.



Unregistered









czyli z punktu tej teori, którą ja wyznaje, nie ma mowy o dogadywaniu sie. INNA sprawa, że po prostu pierwotnie może być umowa między osadnikami, jaki przyjmują system własnościowy...

bajeczki... rozwal najpierw Lewiatana...
Go to the top of the page
+Quote Post


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
 

Wersja Lo-Fi Obecna data i czas: 15th August 2005 - 12:22 AM

Zareklamuj nas    Top Listy