No wła¶nie - jak dot±d nie spotkałem "lewicowej alternatywy" w tym temacie. A jest to sprawa kluczowa praktycznie dla każdego. Od siebie mam do dodania tylko kilka spraw, na rozpoczecie dyskusji:
1. problem przyczyn obecnego kryzysu. Smolen, piszesz, ze zabija ja rynek. z tego, co wiem, to mamy obecnie jaki¶ miks państwowej biurokracji z rynkiem. system rozdzielania pieniedzy przez NFZ dla szpiatli, które niczym na rynku maj± za okre¶lony limit sobie poradzić. Przyczyn kryzysu upatrywałbym wiec zarówno w biurokracji państwowej (centralny urz±d, który nieliczy sie z potrzebami lokalnymi), jak i rynkowych zasadach działania (wymóg "rentowno¶ci szpiatli).
2. pytanie, czy poprzez zwiekszenie roli pańtwa da sie z tego kryzysu wyj¶ć? a je¶li tak, to w jaki sposób? Czy samo zwięksszenie srodków usunie problemy z jakimi mamy do czynienia? Czy tez potrzeban jest też zmaina organizacji całego systemu? Wydaje sie, ze trzeba szukać rozwi±zań równierz w organizacji.
3. No i ostatnia kwestia - podstawowe z±łożenia systemu opieki medycznej o jaki chcemy walczyć. my¶łe, ze od tego trzeba zacz±ć dyskusje. Chociażby dlatego, zeby uci±c bezsensowne kłótnie z libertarianami; oto, co jest moim zdaniem podstaw±:
- publiczny, społeczny charakter. Orientacja na zaspokajanie potrzeb społeczeństwa, a nie osi±ganie korzystnych wyników finansowych. Służba zdrowia nie służy do zarabiania; poprzez poprawe warunków życia ludno¶ci ma sie przyczynic do ogólnej poprawy sytuacji społecznej (co, w dłuższym okresie zaowocuje wzrostem wydajno¶ci i innymi korzy¶ciami czysto ekonomicznymi, sama jednak nie jest "maszynk± do robienia pieniedzy")
-równo¶c w dostępnie doswiadczeń. wszelkiei przywileje sa nieuzasadnione, chodzi o podstawowe prawo każdego do życia w zdrowiu.
-demokratyczne zarz±dzanie. Uwzglednijace specyfike regionalna, lokalne potrzeby i problemy. Umożliwiaj±ce obywatelom kontrole nad organizacja służby zdorowia, sposobem jej finansowania i innymi sprawami tego typu.
4. No i trzeba teraz przełożyć te ogólne założenia na konkretne zasady - zapraszam do dyskusji jak wcielić to w życie (oraz krytyki tych założen, bo to tylko mój pomysł). Ważne jest, zeby poł±czyć te zasady z sytuacja w której obecnie znajduje sie służba zdrowia - jak przej¶c od NFZ do form demokratycznej kontroli nad służb± zdrowia, jak zamiast limitów dla szpitali stworzyć system który dostosowuje ich oferte do potrzeb populacji, sk±d i jak to finansować. Najlepiej jakby ud±ło sie nam wypracować jakie¶ rozwi±zanie na teraz - choremu na białaczke staruszkowi nie powiemy przeciez, że najpierw musimy obalic kapitalizm i państwo.
|