Wiem, wiem, znamy się z forum LinuxWeb → więc jakiego miałby używać linuxa → najlepszego - Slacka

ja chyba również w sobotę slacka wezmę zainstaluję - raczej na próbę, ale zobaczymy

Tak trzymać
Zainstalujesz na próbę i... tak już zostanie 8)

PS co¶ chyba pomieszałe¶ w liczbie lat ;P → no chyba że dobiegasz 70., co jednak nie sposób poznać po sposobie wypowiedzi

nie tylko testowałem wtedy daty i tak zostało

A to zmień ;p
Fajnie wiedzieć - jak kto¶ już pisze to bez jaj → jak nie może nie podawać.

to się jeszcze ciebie zapytam czy slack podczas instalacji ma mo.zliwo¶ć deinstalacji mandrake i czy na jego partycjach zainstaluje się ?

Wskazujesz po prostu które partycje ma sformatować i tyle
Masz już łatwiejsze zadanie bo nie musisz ich tworzyć, tylko od razu przechodzisz do etapu wyboru partycji na / i swap.

dzięki

Ja osobiście coś kombinuje z Linux Aurox, z nikłym skutkiem ale w międzyczasie posiłkuje się Windowsem...

Aurox nie jest dobrym wyborem, ze względu na:

1. Jest nie dopracowany
2. Co sie z tym wiąże jest niestabilny, nie wydajny nie dopracowany do wszelakiego sprzętu
3. Dla początkującego chaotyczny
4. Już w zasadzie komercyjny (skurwiele będą kazać płacić za uzywanie opcji Aurox update - zcyli aktualkę)

Na początek lepszym rozwiązaniem jest Mandriva(posiada panel sterowania, dobrze rozpoznaje sprzęt, przeogromna ilośc pakietów) lub Suse

Dzięki ża info ale ziomek mi go zainstalował i w sumie sobie też niedawno i narazie próbujemy co i jak, być może później zmienie

nie jest on taki najgorszy i jeżeli jest poprawnie skonfigurowany lub poprawnie skonfigurujesz to będzie Ci służyć i służyć

mnie aurox zniechecił do linuxów... od nowa w nie uwierzyłem dopiero po instalacji mandrivy

i nie zrażiła mnie nawet 2 praazaka rpzy instalacji gentoo

najlepszy są wszystkie debianopodbne i basta
a Aurox potrafi zrazić, gentoo znowu ciężki jak cholera.

Debianopodobne mają rozbuchany i nieczytelny układ plików....
Poza tym osobiście nie lubię rpmów pod żadną postacią - to mnie zraziło do linuksa na początku (rh).
Bardzo czytelny, przejrzysty i prosty układ plików, a także paczki (tgz) ma Slackware.
No i do tego [dla mnie] duża zaleta to brak zależności [sprawdzania ich podczas instalki].

a ja lubię pakiety deb, gdyż t użyteczne a po za tym jest to o wiele bardziej funkconalne, niż rpm. chociaż wiadomo nie ma jak ręczna komplikacja



Tak, które dodatkowo łatwo daje się przerobić na moduły Slaxa

Ale Slackware ma ogromne problemy z karatami ATI(w moim wypadku) oraz karty dzwiękowej mi nie rozpoznał

A UBUNTU - wszystko rozpoznał rewelacyjnie, jest szybki, stabilny ma dobre repozytorium plików

Nie jest tak, że ma problem z rozpoznaniem, bop linux to linux.
Tylko Ty nie umiesz ich skonfigurować ręcznie ;p
Ubuntu robi to po prostu za Ciebie z automatu.
Ale 5minut googlasz i wiesz co trzeba zaciągnąć i w jakim pliku konfiguracyjnym co ustawić.
A poza tym stery ATI sa binarne i wszędzie powinny działać tak samo.

PS kartę dźwiękową ustawiasz w /etc/rc.d/rc.modules - odhaszowujesz odpowiedni wpis w dziale audio (wcześniej możesz sprawdzić czy dany moduł działa poprzez modprobe nazwa.modułu)

umie ją skonfigurować bo to robiłem , ale nie w tym rzecz chodzi o to, że mimo wszystsko system akurat dzwięk powinien za Ciebie zrobić(takie jest moje zdanie)



Oj z Ati jest od chuja jebania się w każdym system po za debianem

Ale to wina ATI a nie Linuxa

To taki problem odhaszować jedną linijkę w jednym pliku ;o
Ja uważam że im więcej system robi za ciebie, tym gorzej.
Zresztą już jest jeden taki (jedynie słuszny ;p) system...

Jesli Ati dzioała Ci w debianie - to sprawdź co i jak jest tam poustawiane i ustaw na innych linuksach tak samo.