I jeszcze jedno- ja uważam, że pacyfizm to największa choroba anarchizmu, tak polskiego jak i wogóle. Durutti sie w grobie przewraca jak czyta takie bzdury

dlatego kim był Tołstoj ludzie wiedz±. albo znaj± Rothbarda. a kto słuszał o Durrutim?

MACHNO TEŻ SIĘ W GROBIE PRZEWRACA .DURUTTI I MACHNO TO BYLI PRAWDZIWI BOJOWNICY

Ale Tolstoj... mimo swego "feminizmu"... podobno bil wlasna zone... Mam takie pytanie... Po co wzorcowac sie na czyis spaczeniach, skoro dla wielu... kroczenie wlasna sciezka przynosi tyle trudnosci?
To klasyka, i chwala jej za to, ale nie ma zadnego przelozenia do czasow obecnych! Trzeba nam swiezych mysli, a nie stechnialych konserw! Poza tym, po co Wy nadal pieprzycie o tym podziale na lewa, czy prawa strone anarchizmu? Nie ukrywam uczucia niecheci do takich wypowiedzi... Anarchizm jest taki, jakim kreuje go dany czlowiek, czy spolecznosc utworzona wezmiar z innymi. Mowimy tu o kolektywizmie, ba... o syndykatach. A widzial kto w Polszje obecnie co takiego? Nie! Bo prosciej jest dopatrywac sie "brudow" u innych, a we wsje widziec wybielanie.
Tworzmy anarchizm, nie powielajmy!!!

Durruti i Machno rzeczywiscie byli ludzmi czynu... ale to bylo... dawno, dawno temu! Na dzien dzisiejszy, mamy jakis 2oo5 rok z kawalkiem... Durutti i Machno na pewno nie siedzieliby przy dyskusjach, ktora droga jest wlasciwa - no, ja to tak widze przynajmniej.

Pozdrawiam,
Sniety! Oi!

ja tylko ywierdzę, żę trzba prać po mordziem jak się umie, tych, co nam chc± dać po mordzie, albo nawet już dali. nigdy inaczej.

Zgadza się, ale samo istnienie władzy, to jakby dawanie nam po mordzie...
A poza tym anarchizm na całym ¶wiecie skazony jest za bardzo mimo wszystko chre¶cijańska moralno¶ci±, potrzeba posiadania "moralnej racji" w jakiej¶ sprawie i st±d często czeka się na cios kogo¶, kto wiadomo że nam ten cios zada i tak..

ani boga ani pana!!!!!to hasło anarchistów pokazuje że prawdziwy ,a więc nie ten polski"anarchizm",nigdy nie był chrze¶cijański ale polska to inna paranoja st±d anarchochrze¶cijaństwo i anarchopacyfizm.

zreszt± chrze¶cijaństwo nie zawsze oznacza pacyfizm np.radykalnie lewicowe nurty chrze¶cijaństwa wspierały partzantke miejsk± w niemczech i włoszech,hiszpanii,irlandii płn,a do dzi¶ współtworz± partzantke w kolumbii,meksyku,baskonii,na korsyce,w bretanii,irlandii. a patrz±c historycznie to wła¶nie chrze¶cijanie-komuni¶ci wywołali wielkie powstanie ludowe w niemczech w 1525 roku. polskie chrze¶cijaństwo dysydenckie ,np.arianie czyli bracia polscy, niestety byli pacyfistyczni co spowodowało że katolicki moloch ich wykończył.

Jest wielu ludzi w f@, którzy mog± nie popierać przemocy, ale nie jako takiej tylko zawsze istnieje spór o motyw jej uzycia. Jako że wspomniana wyżej platforma jak jej nazwa wskazuje jest większo¶ciowa, a nie cało¶ciowa więc w f@ jest wielu uczestników, którzy nie widz± nic złego w stosowaniu przemocy i fakt ten nie jest na łamach f@ niczym złym.

Nie podniecajcie się tak tymi klasykami, te czasy dawno minęły i nie wróc±, pogl±d również ewoluował, a jak nie przestaniecie kozaczyć kto przeczytał najwięcej broszur i walić pustymi sloganami, to nigdy nikt nie będzie anarchistów traktował poważnie. Trochę trzeĽwego my¶lenia nie zaszkodzi nikomu.

Nie zgodzę się z tym że to takie polskie ten pokojowy anarchizm, bo np. w Pradze polska grupa była jedn± z najbardziej agresywnych. Je¶li chodzi natomiast o Warszawę to okazało się, że o kant dupy można rozbić t± międzynarodow± solidarno¶ć, i mało kto wogóle miał zamiar przyjechać. Widocznie była to mało znacz±ca impreza. W takim wypadku gdzie było w porywach moze z 5000 osób jak możnabyło zrobić zamieszki? Zważaj±c na fakt że należy odliczyć wszystkich niezdolnych do walki oraz tzw. punkowych turystów, którzy przyjechali spotkać się ze znajomymi i wzi±¶ć udział w prestiżowej imprezie, aby mieć sie czym w załodze chwalić
Dla mnie osobi¶cie dobrze się stało że było spokojnie, dlatego że cel został osi±gnięty i przed antyszczytem było gło¶niej o nas niż o samym szczycie, wolałbym jednak żeby było to z naszego wyboru.

Je¶li jednak chodzi o pacyfizm to mnie osobi¶cie denerwuj± ludzie którzy przez to, że sobie my¶l± że s± anarchistami i pacyfistami, wychowuj± na sobie nazioli poprzez swoj± ignorancję, strach i bierno¶ć. Ale to już inna historia

oczywi¶cie to była praga,ale to było w czechach i było mase innych jeszcze lepiej zorganizowanych i bardziej bojowych i profesjonalnych grup.ale w polsce warszawa pokazała słabo¶ć tzw.polskiego czarnego bloku .słabo¶ć liczebna i brak zorganizowania to tylko wymówki na brak chęci i tchórzostwo większo¶ci tzw.anarcholi,punk i t d.

Po pierwsze tu nie chodzi o zorganizowanie czy odwagę tylko o zwykł± matematykę. Po drugie demonstracja miała być z założenia pokojowa i w takim wypadku czarny blok miał istnieć do ochrony przed ewentualnym atakiem. Jako że nikt nie został zaatakowany to czarny blok spisał się dobrze

Ja osobi¶cie uważam, że choc CZB w Warszawie był niezły (jak na polskie warunki i t± atmosferę starchu jaka panowała) to ogólnie nie wiele mógł zrobić, chocby przez to że reszta demonstracji trz±sła dupami, żeby nic nie zrobić, więc nawet niewiele osób sprajowało czy cos kleiło na murach, choc ulice były nasze naprawde. Szkoda, nie wykorzystali¶my tez szany na parę symbolicznych akcji bezpo¶rednich, ale to już wina nas wszystkich.

My Webpage
brawo anarchi¶ci żadnej wspópracy z lewakami,bić żydo-komune!!!

A NS niby jakie ma korzenie?
Narodowy socjalizm jest moze prawicowy? Troche chyba przespales sie na politologii.


Pozdrawiam,
Sniety! Oi!

na zachodnio europejskich uniwersytetach nadal NS uważa się za maj±cy prawicowe korzenie.u nas po 1989 roku uniwesytety s± w rękach wykładowców prawicowych oraz oportunistów/zmienili gadki o 180 stopni inaczej gadali przed 1989 inaczej po/,ci liberalni b±dĽ klerykalno-katoliccy oraz narodowi "wykładowcy" chętnie przyczepi± lewicy łatkę NS.zreszt± kwestie rasow± NS zaczerpneli z klerykalnej narodowo-konserwatywnej prawicy/antysemickiej i ksenofobicznej/.kwestie socjalne w NS zostały zepchnięte na dalszy plan po 1933 i rozprawie z socjaln± frakcj± NSDAP w 1934r/zreszt± ich "socjalizm" to była dewiacja pojęcia,podobnie jak np.anarchonarodowcy,libertarianie dla anarchizmu/

Oki, moge sie z Toba zgodzic. Zwaz jednak na korzenie narodowego socjalizmu, zanim zostaly wloczone idealy, o ktorych sam mowiles. Wiesz, niektorzy "historycy" twierdza rowniez ze nie bylo obozow zaglady, ze nie bylo Akcji "Wisla", itd. Dlatego do wszelkich "prawd" trzeba podchodzic dosc sceptycznie, dlatego optuje do tego, abys zbadal korzenie - nie czyjes opinie.

Antysemityzm powstal juz w Sredniowieczu, smiem twierdzic, ze byl on zawsze. Religia to rowniez wplywy dla wielu... a Zydzi maja to nieszczescie, ze jeszcze czekaja na Mesjasza i nie uznaja Maryji, czy Jezusa.

Ostatnio przysluchiwalem sie wypowiedziom pewnego historyka, ktory literacko - narodowy socjalizm z zabarwieniem antysemickim ukorzenil nie w hitlerowskich Niemczech, a w Wielkiej Brytanii i Francji.

Nie wiem, czy libertarianizm, czy narodowy anarchizm jest dewiacja w potocznym tego slowa rozumieniu. Jesli chodzilo Ci po prostu o dewiacje, jako odlom... to coz... kazdy lubi cos innego po prostu...


Pozdrawiam,
Sniety! Oi!

może wreszcie zerwiemy z pacyfizmem 15-16 maja podczaz zjazdu systemowych,globalistycznych bonzów.antyszczyt był żenad±,może teraz bedzie inaczej
co do NS i faszyzmu to jest to nurt polityczny prawicy

MOŻE W WARSZAWIE 15-16 05.2005 POKAŻEMY NASZE ZDECYDOWANIE.DO¦Ć PACYFIZMU

Dobra, nie uwazam, bym musial Ci cokolwiek udowadniac. Widac, czerpiemy z innych zrodel, rownie historycznych pewnie.

Popieram radykalizm, ale z glowa. Samo niszczenie, dla frajdy mnie nie rajcuje. Wierze dlatego, ze wasz radykalizm bedzie konstruktywny, bo tylko taki godny jest poparcia.




Pozdrawiam,
Sniety! Oi!

Wezcie sie opanujcie. Pierwsze to nie rozumiem, gdzie widzisz w polskiej F@ chrzescijanstwo? Druga sprawa przemoc nieprzemoc. Ze sa akcje gdzie nikt nie dostanie wpierdolu to nie rozumiem o czym to ma swiadczyc? Prawda jest taka, ze jak sie trzeba bic to w wiekszosci przypadkow ekipa fa sie napierdala, ale jak dla niektorych przemoc i napierdalanie sie z gliniarzami jest jedyna sensowna taktyka walki to proponuje pojechac na ul. aleksandrowska (w lodzi na aleksandrowskiej jest szpital dla jebnietych).