Dwa wiece zorganizowane w Stambule z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet rozpędziła turecka policja. Wobec uczestników manifestacji zastosowano gaz łzawiący. Policja użyła także pałek. Zatrzymano 63 osoby. Przed siedzibą władz miejskich demonstrowało ponad 150 osób. Policja od samego początku wiecu usiłowała go przerwać. Uczestniczki i uczestnicy, którzy odmówili rozejścia się byli siłą wleczeni po ulicy i wpychani do policyjnych autobusów.

Podobne wydarzenia miały miejsce podczas wiecu zorganizowanego w dzielnicy Beyazit, w którym uczestniczyło ponad 300 osób. Uczestniczki i uczestnicy wznosili hasła potępiające rządzącą partię islamsko-narodową. Manifestanci domagali się faktycznego równouprawnienia kobiet, zrównania prawa tureckiego wobec obu płci oraz podjęcia przez rząd walki z tradycjami patriarchalnymi oraz problemem przemocy w rodzinie wobec kobiet.

Tureckie prawo przeszło poważną reformę w latach 30. dwudziestego wieku, kiedy to Kemal Mustafa Attatürk przyznał kobietom pakiet praw politycznych, w tym prawo do głosowania. Status obu płci w prawie niemal zrównano w związku z tureckimi aspiracjami do członkostwa w Unii Europejskiej. Poważnym problemem jest jednak nierespektowanie zagwarantowanej prawem równości płci na prowincji kraju, gdzie wciąż powszechne jest tradycyjne, dyskryminacyjne, przedmiotowe traktowanie kobiety.

Oj...jak mi przykro.

to nie czytaj jak cie nie interesuje poco ironizujesz?

Przykro mi...-juz za pozno.

w ten własnie sposób pokazałeś swój stusunek do kobiet
zresztą taki jak każdy kapitalista

Blad-nie jestem kapitalistyczny,jestem jedynie seksitowskim socjalista...

Najlepiej kobiety traktowali komunisci.Ci co czytali 'inny swiat' wiedza o co chodzi

kacap i gp to typowi anarcho"kapitaliści" co wymagac od sprawnych umysłowo inaczej, im nawet prawa zwierząt zalatują stalinizmem

Po pierwsze nie jestem anarchista(juz).Po drugie czytales'inny swiat'?Po trzecie prawa zwierzat to mi juz bardziej kojarza mi sie z faszyzmem bo to w faszystowskich niemczech np.zakazano okrutnych eksperymentow na zwierzetach.

a miast tego nakazano eksperymentów na mniejszościach narodowych, żydach, mneijszościach seksualnych i przeciwnikach politycznuch(anarchistach, socjalistach i nawet libertanach)
ale o tym się już zapomniało ? - panie kacap

k@cap. Chodzi Ci o "Inny Świat" # 16, czy jakiś inny numer?

Jeżeli tak, to podaj numer i tytuł artykułu, chętnie o tym poczytam.

Tego, że prawa zwierząt kojarzą Ci się z faszyzmem, nawet nie skomentuję.

Pzdr.

prawda:nie udawaj ze nie rozumiesz o co mi chodzilo
pietrucha:pisalem o ksiazce Herlinga-Grudzinskiego pt. 'inny swiat'

domyślam się o co Ci chodziło, lecz to tak sam jakby porównywać wegetarianizm z nazizmem, skoro hitler był wegetarianinem

k@cap, nie powiesz mi, że naziści lepiej traktowali kobiety...

pietruha,nie wiem jak nazisci traktowali Niemki.Podobno Hitler zalatwil im urlopy maciezynskie itp.Jak traktowali np.Zydowki wiadomo

prawda,nie chodzi o porownanie a o skojarzenie.Zreszta to byla tylko przepychanka slowna.Chociaz mocno utkwil mi w pamiecii film dokumentalny gdzie zdjecia z obozow byly przeplatane ze zdjeciami hitlera bawiacego sie z psami.Szok.

Hitler zakatował swojego psa, ponieważ nie był mu posłuszny...

swego psa
jego pies prawie go przeżył - tego samego dnia w, którego hitler popełnił samobójstwo(?), jego wterynarz uśpił go
a w tym wszystkim najgorsze jest to, że człowiek który był odpowiedzialny za smierć prawie 60 milionów ludzi, eksterminację całych społeczeństw, obozy zagkłady id. można wymieniać w nieskończoność, nie mógł patrzeć jak ginie jesgo pies , to się aż w głowie nie mieści...

Hitler nikogo nie zabil i najprawdopodobniej nie przygladal sie egzekucjom-takim potworem co dwoma slowami morduje 2 milony osob nie trudno byc.Tutaj nienawisc sie poteguje bo omija lementy ktore moga go oslabic...

O czlowieku. Bez komentarza....

Chyba Gawrilowi chodziło o to, że Hitler bezpośrednio nikogo nie zabił