No, co tam robisz w tym Pałacu Namiestnikowskim Olek, Olek od pacierzy i fałszywych ukłonów przed papieżem. Przecież nieraz go oszukałeś. Pamiętasz? Przed samymi wyborami na prezydenta III RP, pojechałeś czy poleciałeś szybciutko do Rzymu, do Watykanu by się bliżej ukazać na fotografii przy boku Jana Pawła II, by lud widział i kochał cię wielki Aleksandrze I Kwaśniewski... A babunie to zauważyły i po mszy w dniu wyborów ledwie doszły do obwodowych urn, i z wdzięcznością postawiły "krzyżyk". I taki to z ciebie prezydent...
|