QUOTE
dlaczego ja, wredny anarchizujący egoista miałby martwić się jakimś skamlejącym komunistą, który MNIE ma w dupie i twierdzi, ze nie mogę mieć czegoś, co byłoby TYLKO moje?
Musisz się martwić. To twoja przyszłość. A co aktualnie jest naprawdę twoje? Własnośc to władztwo nad rzeczą, a aktualnie możesz władać drobnymi przedmiotami codziennego użytku, bo taki na przykład samochód to musi spełniać normy (całkiem sporo norm), na rzekomo swoim gruncie też nie wybudujesz tego co chcesz tylko to na co zezwolą ci urzędnicy. Aktualnie w naszym pięknym kraju wyzyskiwaczami ludzi pracy są zarówno przedsiębiorcy jak i urzędnicy. Można się ich pozbyć, najprościej ich wymordować (nie boję się użyć słowa wymordować) i zaprowadzić komunę w której będzie rządził kolektyw.
Sądziłem że istnieją ludzi pragnący zmiany ustroju społecznego, ale jak widać wszyscy bardzo sprawnie czytają i piszą a nikt nic nie robi. Zmiana ustroju wymaga zastosowania siły i to raczej sporej, bo ludzie to konserwatywne bestie.
QUOTE
chciałbym fizycznej eksterminacji posiadaczy, ale musiałby to ktoś za mnie zrobić.
Jasne, nie chcemy sobie brudzić rączek walką o lepsze jutro. Weźmy sztandar i pomachajmy nim w miejscu publicznym żeby zmienić oblicze ziemi. Trzeba działać, walczyć z aktualnie istniejącą władzą a nie demonstrować niezadowolenie.