skad: http://ibw.com.pl/modules/xfsection/articl...p?articleid=169


" Jej codziennym przejawem jest permanentna konfrontacja z pracodawcami, której celem ostatecznym jest przejęcie pełnej kontroli nad miejscem pracy. Zadaniem związku po przejęciu zakładu pracy jest kontynuowanie produkcji i dystrybucji wytworzonych dóbr"

heh, pewien gosci kiedys z parmoa osbami zalozyli interes, poswiecili tony nerwow a tu wyskakuja goscie ktorzy mowia im ze ma im oddac ten zaklad, no co za bzdura ! tosz to grabierz.jak tacy madrzy to czemu sami nie zaloza wlasnej dzialanosci, ale nie najpierw ktos ma zalozyc interes a potem przejac.Jawne zlodziejstwo, bandytyzm czy jak to nazwac

proszę Cię nie prowokuj ;0 anie nie rozpoczynaj wątku po raz kolejny o to samo poszukaj na forum, gdyż było o tym mnóstwo wątków i dyskusji

a sory nie przyuwazylem dobrze co na forum bylo

nie misiu, to sie nazywa uspolecznienie srodkow produkcji.

swoja droga to artykul autorstwa naszego towarzysza, ktory jakies 5-6 lat temu ukazal sie w Innym Swiecie, swietny, tak moim skromnym zdaniem.

Uspolecznienie lol ! zalozmy ze za pare lat utowrze wlasny zaklad produkcyjny ktory sie potem rozrosnie niezle i co bede mial go oddac biednym robotnikom a sam isc na bruk ? co za bzdura.

tak. to jest anarchizm czy nazwij-to-jak-chcesz, jak ci sie to nie podoba to zapisz sie do japiszonow z mlodych demokratow i zwalczaj koncepcje patycypacji pracowniczej.

Dokladnie.Ciekawe ze temat 'uspolecznienia' przewija sie rowno czesto u anarchistow,faszystow,WP jak i skrajnych konserwatystow/monarchistow.Co wiecej nawet uzasadnienia dla tego procederu sa podobne.

To powiedz mi czemu, skoro "potraficie" zajac sie firma przejeta, zrobiona przez kogos, nie zalozycie sami.Tylko najpierw ktos ma za was cos zrobic.

pytanie w stylu "dlaczego nie lubicie policji zamiast do niej wstapic?"

A to ciekawe stwierdzenie, nie wiem skad wpadles na cos takiego.
proste stweirdzenie, ktos ma przyjsc nameczyc sie i wypierdalac a wy sobie przejmujecie interesik.

No teraz to mnie wycior zdumiales...znaczy sie ze nie lubisz srodkow produkcji?

jak sie nie umie odpowiedziec na proste pytanie, ucieka sie do takich stwierdzen

nie, nie lubie pracy najemnej.
sorry, ale nie mam teraz czasu na dluzszy wywod, obiecuje ze odpowiem ci na to pytanie doglebniej.

no jasne,
a czy wlasciciel kosku zatrudniajacy jakas laske tez twoim zdaniem powinen jej oddac swoj interes ?
a wlasciciel sklepu zatrudniajacy 5 kobiet
a 10 kobiet ?
a mala firma 10 osob
a 100 osobowa ?
i jakim prawem w ogole gdyz twoj interes nie powstal z terroru

niemal każdy interes(prywatny) powtsaje z terroru(szeroko pojetego) i kto dał prawo do zarządzania daną np. fabryką przez jakiegos kapitalistę ? - państwo, kapitalizm, system ?, kto to reguluje ? i jakim prawem ma on rządzić swoimi pracownikami ? co są oni/my jego własnością ? niewolnikami a on ich/naszym panem ?
Dany zakład pracy należy do nich/nas wszystkich, gdyż to oni/my go budują(przymusowo, ale mimo wszystko), pracują, są jego podporą a syndykalizacja jest dla nnie koniecznością i pierwszą drogą do anarchizmu jako pierwsza forma walki z kapitalizmem,z wyzyskiem, poddaństwem, władzą...

heh ciekawe ilu frajerow jest na swiecie, co by stworzyli faberyke zainwestowali wlasny trud i pieniadze po to zeby to dobrowolnie oddac.z takim podejsciem to by nic nie powstalo

widzisz ty wszystko sprowadzasz do roli kapitału(pieniędzy)...

ile frajerów,wiadomo nie wielu, gdyż każdy z tych "frajerów" będzie się bronił rękoma inogami, by zachować swój status, swoją władzę, zyski -gdyż niczego po za tym nie widzi i są to dla niego najważniejsze wartości.

nie sprowadzam zaraz do kapitalizmu i kasy, ale no kumaj proste przyklady chcoiazby z tym glupim kioskiem....
a pozatym jak w wakacje rozklejam plakaty, karza mi tak:
tu rozkleic, tam rozkleic, na te slupy idzie to, na inne tamto. no i w konrketnych godzinach bojak rnao bedzie jechac klientma byc juz rozklejone.
i co zlego w takim "rozkazie" heh, jakos nie czuje sie sie teroryzowany takimi "rozkazami"

a chociazby firma ktora nam zalozla net, prowadizl ja na pcozatku jeden facet z kumplem.potem zatrudnil pare osob bo sam nie zaczynal wyrabiac przy rozsratacej sie sieci, i jaki jest sens tego ze on swoim pracownikow oddaje firme.

Ło... to teraz Prawda (gorący zwolennik Linuxa) Ci napisze referat