|
|
|
|
Jul 22 2005, 04:59 PM
|
k@cap
Grupa: Użytkownicy
Postów: 588
Dołączył: 14-July 04
Nr użytkownika: 35
|
'Jeśli Zachód chce naprawdę coś zrobić dla Afryki, to niech wycofa swoją pomoc. Te pieniądze służą wyłącznie rozbudowywaniu biurokracji, napędzają korupcję i uczą Afrykanów żebractwa – mówi James Shikwati, kenijski ekspert od spraw gospodarczych.' 'Na szczycie G8 w Gleneagles zapadła decyzja przyznania Afryce większej pomocy finansowej... James Shikwati... skończcie z tym, na Boga! Ależ bogate zachodnie społeczeństwa mają zamiar całkowicie wyeliminować głód i nędzę. Takie zamierzenia przynoszą naszemu kontynentowi szkody już od 40 lat. Jeśli Zachód naprawdę chce pomóc Afrykanom, niech skończy z tą cholerną pomocą. Krajom, które uzyskały największą pomoc rozwojową, powodzi się teraz najgorzej. Mimo miliardów, które do nas napłynęły, kontynent nadal jest biedny. Może nam pan wyjaśnić ten paradoks? Finansuje się rozbudowane aparaty biurokratyczne, sprzyja korupcji i złudnemu zadowoleniu z siebie. Afrykanie wychowywani są do żebractwa i niesamodzielności. Do tego pomoc finansowa osłabia niezbędnego ducha przedsiębiorczości na lokalnych rynkach. Jakkolwiek absurdalnie to może zabrzmieć, właśnie ta pomoc jest jedną z przyczyn problemów, z którymi boryka się Afryka. Gdyby jej zabrakło, przeciętny Afrykanin nawet by tego nie zauważył. Tylko dla urzędników byłby to szok. Dlatego twierdzą oni, że świat bez tej pomocy zachwiałby się w posadach. Nawet w takim kraju jak Kenia rokrocznie ludzie umierają z głodu. Przecież trzeba im pomóc. Ale to sami Kenijczycy muszą przyjść tym ludziom z pomocą. Jeżeli w jakimś regionie kraju panuje susza, nasi skorumpowani politycy natychmiast wzywają Zachód na pomoc. Ten apel trafia do Światowego Programu Żywnościowego ONZ, czyli do olbrzymiej instytucji zatrudniającej aparatczyków, którzy sami znajdują się w dość absurdalnej sytuacji: ich zadaniem jest wprawdzie walka z głodem, ale wszyscy byliby bezrobotni, gdyby faktycznie udało im się go pokonać. Oczywiście skwapliwie odpowiadają oni na prośbę o zwiększenie pomocy. Nieraz żądają jej trochę więcej, niż postulował dany afrykański rząd, po czym przekazują ów apel o pomoc do centrali. Niedługo potem wysyła się do Afryki tysiące ton kukurydzy... ... pochodzącej w większości od wysoko subwencjonowanych europejskich i amerykańskich rolników. ... i ta kukurydza ląduje kiedyś tam w porcie w Mombasie. Część wędruje od razu do rąk pozbawionych skrupułów polityków, którzy przesyłają ją własnemu plemieniu, by wygrać walkę wyborczą. Inna część trafia na czarny rynek, gdzie sprzedaje się ją po cenach dumpingowych. Miejscowy rolnik może od razu zawiesić swoją motykę na kołku, i tak nie wygra z Programem Żywnościowym ONZ. A ponieważ rolnicy plajtują pod taką presją, Kenia nie posiada żadnych rezerw, które mogłaby uruchomić, jeśli w następnym roku faktycznie pojawi się klęska głodu. Bardzo prosta zależność, ale jakże brzemienna w skutki... Ale gdyby Światowy Program Żywnościowy nic nie robił, ci ludzie umarliby z głodu. Nie sądzę. W takim przypadku Kenijczycy musieliby się pofatygować i nawiązać kontakty handlowe z Ugandą lub Tanzanią, aby kupić żywność od tych krajów. Taki handel jest dla Afrykanów życiową koniecznością. Zmusiłby nas do ulepszenia infrastruktury, do otwarcia na nowo granic – które zresztą zostały wytyczone przez Europejczyków – jak i do stworzenia prawa, które sprzyjałoby kształtowaniu się gospodarki rynkowej. Czy Afryka w ogóle byłaby w stanie sama rozwiązać swoje problemy? Oczywiście. W większości krajów na południe od Sahary problem głodu zasadniczo nie powinien istnieć. Ponadto mamy bogate złoża bogactw naturalnych: ropę naftową, złoto i diamenty. Afryka wciąż przedstawiana jest na zewnątrz jako cierpiący kontynent, ale większość przytaczanych liczb jest wyolbrzymiona. W krajach uprzemysłowionych stale stwarza się wrażenie, że Afryka pogrążyłaby się bez ich pomocy, ale proszę mi wierzyć: Afryka istniała już, zanim pojawili się pierwsi Europejczycy. Wcale nie szło nam wtedy tak źle.' Calosc na http://wiadomosci.onet.pl/1238474,2678,kioskart.html
|
|
|
|
Jul 22 2005, 06:24 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE Te pieniądze służą wyłącznie rozbudowywaniu biurokracji, napędzają korupcję Tak, dalej idąc to sponsorują one lokalne reżimy, które znowusz są całkowcie zależne od państw g7 i koncernów a co za tym idzie to te pieniądze na dobrą sprawę służą im. Tym regionom i krajom jest potrzebne anulowanie wszystkich długów, przy jednoczensym wycofaniu(lub po prostu wyrzuceniu) z tamtąd wszystkich koncernów, obaleniu przekupnych i uzaleznionych reżimów, gdyż inaczej sama pomoc finansowa oraz zmniejszanie długów nic nie da, uzależnienie tych krajów będzie powodowac branie nowych kredytów, spowodowane ekspansynwą polityką korporacji. QUOTE Krajom, które uzyskały największą pomoc rozwojową, powodzi się teraz najgorzej. Mimo miliardów, które do nas napłynęły, kontynent nadal jest biedny.
Ponieważ, swój sponsorowal swego - pieniądze te na dobrą sprawę szły do lokalnych watażków, dyktatorów, którzy wzmacniali swoją pozycję, przy jednoczesnej co raz większej uległości wobec korporacji, które dyktowały im wszystko co mają robić, to znowusz powodowało jeszcze większą biedę i głód(jak chcoaiżby odsprzedarz przez Mozambik całego sowejo zboża dla Mcdonald, przy jednoczesnych jego brakach i minimalnych cenach, czy zmuszenie rzadu w Mozambiku do rozwiązania Służby Zdrowia) Dża część żywności która jest eksportowana do tych krajów, jest od razu odsprzedawa koncernom lub innym państwom przez skorpumpowanych polityków i watażków. Jestem jak najwiękzym zwolennikiem pomocy tym ludziom(nie krajom), ale powinno to sę odbywać przez społeczeństwo(nie przez państwa) przy jednoczesnej kontroli na co idą pieniądze - najlepszym rozwiązaniem jest wysłanie od razu sprzętu materialnego, jednakze nigdy nie ma pewności, czy jakiś prawicowy dyktator z chęci zysków nie odsprzeda tego komu innemu lub po prostu nie odda koncernom. QUOTE przeciętny Afrykanin nawet by tego nie zauważył. Jeżeli bierzemy pod uwagę również pomoc medyczna, to by zdecydowanie zauważył, tysiące lekarzy tam leczy(w dużej mierze kubańskich), ida tony leków - ze społecznych inicjatyw tych właśnie lekarzy i jest to pomoc rzeczywista, której z "politycznej" poprawności nie uwzględnia się w raportach. QUOTE ... i ta kukurydza ląduje kiedyś tam w porcie w Mombasie. Część wędruje od razu do rąk pozbawionych skrupułów polityków, którzy przesyłają ją własnemu plemieniu, by wygrać walkę wyborczą. Inna część trafia na czarny rynek, gdzie sprzedaje się ją po cenach dumpingowych. O tym samym wcześniej pisałem QUOTE Ponadto mamy bogate złoża bogactw naturalnych: ropę naftową, złoto i diamenty. tak ale problem afryki leży w jej uzależnieniu od korporacji i strasznie ekspansywnej polityki tych koncernów, w przekupnych i skorumpowanych polityków, konfliktów wewnętrznych oraz piętno kolonializmu, co w zasadzie całkowicie zniszczyło ten kontynent.
--------------------
|
|
|
|
Jul 22 2005, 06:59 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
"najlepszym rozwiązaniem jest wysłanie od razu sprzętu materialnego, jednakze nigdy nie ma pewności, czy jakiś prawicowy dyktator z chęci zysków nie odsprzeda tego komu innemu lub po prostu nie odda koncernom."
gratuluje. czyli jeśli można produkować stosunkowo tanio lek na AIDS w Afryce lepiej dać go za doramo... w ten sposób cześć zostanie wyleczona, część umnrze z głodu, bo nie będzie miała pracy...
ja bym tam wolał cła na wszelkie dopłacane towary + uwolnienie gospodarki tych krajów + zatrzymanie pomocy "humanitarnej" sponsorowanej przez państwo. pomoc humanitarna bezpaństwowa, proszę bardzo. bo ona naprawdę nie odbywa się kosztem innych, więc wątpię by mogła być tak duża, jak ta, którą robi się za pieniądze podatników państwa zachodu, więc murzynki nie będą mieli tak zagrożonego rolnictwa...
no i tylko dwa rodzaje podatków - od uzywania infratruktury (czyli opłata od tonażu wprowadzanego na drogę) i od ubezpieczenia własności (np. od metra powierzchni). tak żeby ten co ma rzeczywiscie więcej płacił, a nie tylko proporcjonalnie więcej. i płacił rzeczywiście za to, co powoduje.
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jul 22 2005, 07:07 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE gratuluje. czyli jeśli można produkować stosunkowo tanio lek na AIDS w Afryce lepiej dać go za doramo... w ten sposób cześć zostanie wyleczona, część umnrze z głodu, bo nie będzie miała pracy... Jeeli kraje te nie będą w stanietego produkować(patenty, koncerny itd.) to widzisz cos przeciwko wysyłaniu ? Wyleczona ? - A swoją drogą leki na AIDS to nie jest dobry przykad, dlaczego - tanie leki sa produkowane jedynie w Brazyli, która walczy z koncernami(od 10 lat) o możliwość sprzedaży ich QUOTE wolał cła na wszelkie dopłacane towary to mówi wolnoreynkowiec QUOTE uwolnienie gospodarki tych krajów pisałem już o tym QUOTE atrzymanie pomocy "humanitarnej" sponsorowanej przez państwo. Jeżeli by zostały obalone przekupne, marionetkowe rządy - to zdecydowanie TAK ! QUOTE więc wątpię by mogła być tak duża przy dopowiedniej świadomości społecznej, czemu nie.
--------------------
|
|
|
|
Jul 22 2005, 07:33 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
"Jeżeli kraje te nie będą w stanietego produkować(patenty, koncerny itd.) to widzisz cos przeciwko wysyłaniu ?"
ok. ja nie chce, zeby murzynki porzestrzegalki prawa patentowego. ani nawet autorskiego. moja wizja prawa własności jakoś nie przewiduje własności informacji... informacja nie jest w żaden sposób rzadka, nie ma określonej ilości kopi czegoś, jeśłi potrafisz kosenrwowac nosnik, można chyba coś kopiować w takiej ilosći, ile masz materiału do kopiowania
"to mówi wolnorynkowiec "
tak. bo trudno nazwać wolnym rynkiem sytuacje, gdy ktoś jest na nim uprzywilejowany dzieki podatkom.
jeśli produkujesz tanio, bo oszczędzasz, to sam się poświęcasz. rezygnujes z realizacji potrzeb.
jeśli produkujesz tanio, bo ktoś Ci dopłaca, za Ciebie oszczędzają podatnicy. możesz produkować drogo, a soprzedawać i tak tanio i jezcze zyskasz...
wyobraźmy sobie rynek pożywienia:
jeśli murzynek traci pracę przez faceta który oszczędzał, jestem w stanie to z tolerować. choćby dlatego, że jak koleś za bardzo wykosi konkurencje, to spowoduje tak duże bezrobocie, że spadek popytu i jego w końcu dotknie, bo ludzie kupujacy u niego muszą cos innym ludziom sprzedawać, a jak inni będa biedni, to mniej kupią...
więc koleś działający bez pomocy państwa będzie musiał albo podwyszyć cene, by pokryć straty, albo obniżyć ją jeszcze bardziej. w pierwszym wypadku staje sie mniej konkurencyjny - czyli pojswi się szansa dla wygryzionych murzynków na zapełnienie niszy. w drugim jeszcze bardziej obniża koszty życia ludności, której to sprzedaje, wieć nawet bezrobotni posiadający pewne oszczędności mogą korzystać z jego usług, przejadać oszczędnosći i próbować się przekwalifikowywać/rozpoczynać pierwszy interres. a że dzieki obniżce cen mają na to czas, więc więcej ludzi będize miało szanse na przekwalifikowanie czy rozpoczęcie działaności.
natomiast dotowany przedsiębiorca nie musi tak szybko zmienić ceny. koszty pokrywa sobie dotacjami...
ba, może nawet nie jestem za cłami, tylko zakazem przepuszczania dotowanych produktów. tyle nie wiem, na ile to byłoby efektywne...
"Jeżeli by zostały obalone przekupne, marionetkowe rządy - to zdecydowanie TAK !"
Prawda, ale przecież jeśli TERAZ poślesz pomoc humanitarną, to właśnie przechwycą je przekupne rządy. nawet tą niepaństwową...
"przy dopowiedniej świadomości społecznej, czemu nie."
bo teraz pozywienie wysyłane do Afryki to podbno nadwyżki. a bez dopłat do rolnictwa np. byłaby dużo większa szansa na to, że tych nadwyżek by nie było. czyli mniej by się dąło takiej pomocy albo wymusić, albo dobrowolnie uzyskać, bo mniej by się rolnikom z zachodu opłacało się jej zbywać. więc mimo wszystko mogłaby być mniejsza. owszem, możesz być bardzo świadomy społecznie. ale pomagać innym ze swoją szkodą to nie oznaka świadomości, tylko nieodpowiedzialnosći i na to jako-tako funkcjonujacy rolnik by się raczej nie zgodził...
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jul 22 2005, 07:43 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE ok. ja nie chce, zeby murzynki porzestrzegalki prawa patentowego. ani nawet autorskiego. Ja również nie chcę, ale jest to konieczne, ponieważ inaczej kapitał zrobiłby z nimi swoje(czyli powrót do dzisiaj, jeżeli rozmawiamy o przszyłosci) QUOTE Prawda, ale przecież jeśli TERAZ poślesz pomoc humanitarną, to właśnie przechwycą je przekupne rządy. nawet tą niepaństwową... ale źle pczeczytał to co napisałem: "Jeże liby zostały obalone przekupne, marionetkowe rządy - to zdecydowanie TAK !" QUOTE a bez dopłat do rolnictwa np. byłaby dużo większa szansa na to, że tych nadwyżek by nie było. Jakie nadwyzki i skąd, w UE aby nie doprowadzić do spaków cen zywności, po poprostu się ją niszczy A jeżeli zakładamy że są, to raczej wysyałne są przez rządy a nie społ. które w tym nie bierze żadnego udziału(po za wyprodukowaniem żywności) A na temat wolnego rynku rozwodzić się z tobą nie będę, gdyż ma zupelnie inny punkt widzenie tego jak gospodarka powinna wyglądać. Uspołecznione, uwłaszczone, skolektywizowane i syndykalizowane małe gminy, wspólnoty, samorządy itd. ale to marzenie
--------------------
|
|
|
|
Jul 22 2005, 08:05 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
"Ja również nie chcę, ale jest to konieczne, ponieważ inaczej kapitał zrobiłby z nimi swoje(czyli powrót do dzisiaj, jeżeli rozmawiamy o przszyłosci)"
????????????????
Prawda, sorki, nie kumam. jeśli przestrzega sieprawa patentowego, zarabia na nim firma posiadająca prawa patentowe. i to dużo. to ogranicza konkurencje. podwyższa cene. czyni produkt mniej dostępnym.
jeśli prawa patentowego się nie przestrzega, zarabnia każdy, znający formułę i mający środki. czyli coś więcej niz jedna firma. wiesz o tym, ze konkurencje powoduje obniżkę ceny produktu? wiesz co by się stało z Microsoftem, gdyby więcej ludzi olało patenty? nei ejstem zupełnie w temacie, ale zdaje sie cała windoza jest opatentowana... nagle wszyscy by produkowali klony winodozy... zignorowanie prawa autorskich w ogóle rozpierdzieliłoby firmę.
no, moim zdaniem, tak samo wyglądałaby sprawa z lekami...
"Uspołecznione, uwłaszczone, skolektywizowane i syndykalizowane małe gminy, wspólnoty, samorządy itd. "
jeśli maja być dobrowolne, musi istnieć jakaś formą prywatnej własności, żeby człowiek mógł, jeśłi nie chce zyć ze zbiorowością, zyc poza nią (ktoś kiedyś cos tu o przymusie ekonomicznym wspominał). inaczej poszczególnymi ludźmi będzie rządziła większosć danej gminy - to żadan wolność, jak dla mnie. taki zdemokratyzowany kapitalizm... tym mniej to będzie szkodliwe, czym wspólnoty będą mniejsze.
a jeśli będzie własność prywatna, będzie i handel nią... jeśli to bedzie handel własnością absolutna, to niew będzie kontrolowany. a jeśli będzie taki, to bezie wolny handel, czyli wolny rynek...
mozesz oczywiście twierdzić, ze mozęsz byc anarchistą i jednoczesnie zakazywać swobodnej wymiany...
"Jeżeliby zostały obalone przekupne, marionetkowe rządy - to zdecydowanie TAK"
no ja zrozumiałem, że jeżeli zostanie zniesione państwo, można znieśc pomoc humanitarną. a moim zdaniem odwrotnie - wtedy pomoc humanitarna będzie jak najbardziej dopiero W PEŁNI pożyteczna...
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jul 22 2005, 08:17 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE Prawda, sorki, nie kumam. Ale we współczesnym świecie za łamanie patentów (nawet tych domniemanych) są ogromne kary, reperkusje itp. Gdyż korporacje raczę sobie praw do wszystkiego i skutecznie walczą z nie przestrzegającymi ich Wiadomo gdyby wszyscy ich nie przestrzegali, to by nie było to egzekwowane, współczesne koncerny osłabły by - ale powiedz wszystkim by nie przestrzegali ich ? QUOTE formą prywatnej własności A ty dalej o własności prywatnej ? Jest prosta zasada, jeżeli Ci nie odpowiada w danej wspólnocie, to odejdź, nikt na siłę Ci trzymać nie będzie. Szukaj sobie nowej, żyj samotnie itp. A co do mego stosunku do własności prywatnej - znasz moje zdanie na ten temat QUOTE handel Handel zawsze był, jest i będzie - tylko w takim wypadku na pewno nie w postaci kapitalistycznej i do tego własność prywatna specjalnie potrzebna nie jest(mówię o prywatnej nie użytkowej), gdzie jedynym miernikiem twojej pracy jest trud, czas włożony w wykonanie jej(oraz półproduktów) - wiem, wiem Marksizm QUOTE no ja zrozumiałem, że jeżeli zostanie zniesione państwo, można znieśc pomoc humanitarną. a moim zdaniem odwrotnie - wtedy pomoc humanitarna będzie jak najbardziej dopiero W PEŁNI pożyteczna... Nawet nie chodziło mi o zniesienie instytucji państwowej, lecz o proste zastąpienie rządów, ludźmi nie uzależnionymi, nie przychylnymi, nie przekupnymi wobec korporacji, koncernów itp. To wtedy pomoc humanitarna mogłaby zyskać sporo na skuteczności. Wiadomo jeżeli by został niesiony aparat państwowy - w skócie mówiąc władza, to taka pomoc byłaby najefektywniejsza i pozyteczna, gdyż mielibyśmy większą pewność, że trafi ona tam gdzie jej trzeba.
--------------------
|
|
|
|
Jul 22 2005, 08:32 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
"Nawet nie chodziło mi o zniesienie instytucji państwowej, lecz o proste zastąpienie rządów, ludźmi nie uzależnionymi, nie przychylnymi, nie przekupnymi wobec korporacji, koncernów"
tak, ale nie bardzo wierzę w możliwosci dostania sie na "góre" ludzi uczicwych. państwo to grupa ludzi zyjaca z piniedzy innnych ludzi... to zwyczajnie demoralizuje.
"gdzie jedynym miernikiem twojej pracy jest trud, czas włożony w wykonanie jej(oraz półproduktów) - wiem, wiem Marksizm"
nie mam nic przeciwko temu, żeby wyznacznikiem ceny twojej pracy był trud, ale nie pisz, że wyznacznikiem trudności jakiejkowliek pracy jest to, jak długo ktoś ją robi, tylko czy mu trudno pr niej, czy nie.
poza tym rozumiem, że ktos mozę sobie coś, bo się przy tym napracował. ael w żadne sposób nie będzie mógł dokońca czyjegoś trudu docenić. i gwarantuje Ci, że raczej doceni, że coś dla niego bezie użyteczne.
między innymi dlatego uważam, że swobodna wymiana jest dużo lepsza - ktos kupuje, bo coś jest w jego mniemaniu pozytecnze za taką cene, która zdaje siesprzedawcy rekompenoswać jego trud...
" A ty dalej o własności prywatnej ?"
oczywiście. bo własność prywatna to prawo do wyłącznego korzystania z czegoś... pozwala takie prawo na najpełniejszą realizacje zamierzeń człowieka w stosunku do jakiegoś dobra.
"Jest prosta zasada, jeżeli Ci nie odpowiada w danej wspólnocie, to odejdź, nikt na siłę Ci trzymać nie będzie. Szukaj sobie nowej, żyj samotnie itp."
to wcael nie jest takie proste Prawda. jaki mam gwarant że kiedyś chłopcy ze wspólnoty nie wezmą mi mojego mieszkania, bo głosowaniem stwierdzą, że już nie używam?
"mówię o prywatnej nie użytkowej"
wiesz w sumie własność zawsze musi być użytkowa, by była słuszna... rzecz w tym co rozumiesz przez słowo używać...
Ale we współczesnym świecie za łamanie patentów (nawet tych domniemanych) są ogromne kary, reperkusje itp. Gdyż korporacje raczę sobie praw do wszystkiego i skutecznie walczą z nie przestrzegającymi ich sad.gif
"Wiadomo gdyby wszyscy ich nie przestrzegali, to by nie było to egzekwowane, współczesne koncerny osłabły by - ale powiedz wszystkim by nie przestrzegali ich ?"
mówie. mówią ogólnie polscy anarchokapitaliści. chłopaki z Mind Fucka nawet akcje robią z Sierpińskim antypatentową. może zrobi też śląskie FA...
ja po prostu wolałbym podejście antypatentowe + antypaństwowe promowane przez alterglobalistów niż "uczciwy handel"
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jul 22 2005, 08:42 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE tak, ale nie bardzo wierzę w możliwosci dostania sie na "góre" ludzi uczicwych. państwo to grupa ludzi zyjaca z piniedzy innnych ludzi... to zwyczajnie demoralizuje. Oczywiście QUOTE poza tym rozumiem, że ktos mozę sobie coś, bo się przy tym napracował. ael w żadne sposób nie będzie mógł dokońca czyjegoś trudu docenić. i gwarantuje Ci, że raczej doceni, że coś dla niego bezie użyteczne. Ważnym czynnikiem wartości pracy jest jej uzyteczność(tyko jak zwykle nie naisałem o tym) QUOTE bo głosowaniem stwierdzą, że już nie używam? A jaką masz pewność, że jakiś bogaty watażka z prywatna armią, Cię nie zabije ? Co do używania to raczej wątpiliwe byłoby stwierdzenie, że nie używasz, skoro byś go używał i wątpie by ktoś bez specjlnego powodu, chciał Cię z tamtąd wykopać., posługująć się zasadą użyteczności mieszkania. Gdyż jesto to zupełne inne kierowanie się, wy tylko zysk, my człowiek/społeczeństwo. QUOTE ja po prostu wolałbym podejście antypatentowe + antypaństwowe promowane przez alterglobalistów niż "uczciwy handel" No większość lewicowych anarchistów raczej również jest przeciwko tym patentom, ale raczej z innych powodów niż kapeki.
--------------------
|
|
|
|
Jul 22 2005, 08:56 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
"A jaką masz pewność, że jakiś bogaty watażka z prywatna armią, Cię nie zabije ?"
no nie mam. dla mnie wychodzi na jedno - zarówno kolektywy jak i bogacze mogą mnie upierdolić. ale wiesz co? dlatego jestem za tym, by każdy mógł mieć gnata...
"Co do używania to raczej wątpiliwe byłoby stwierdzenie, że nie używasz, skoro byś go używał i wątpie by ktoś bez specjlnego powodu, chciał Cię z tamtąd wykopać., posługująć się zasadą użyteczności mieszkania. Gdyż jesto to zupełne inne kierowanie się, wy tylko zysk, my człowiek/społeczeństwo."
ale mozna używać kraojobrazu, po prostu codziennie przchadzać sie po lesie... i tera wytłumacz to ludziom, którzy chcą mieć z czego żyć i cchą wyrżnąć las... trzeba sie w takiej sytuacji dogadać...
poza tym zastanów się - kto powi\nnien być bardziej postrzegany jako używający i mieć większe prawa do mieszkania, ten który je konserwuje, czy ten, który tylko mieszka? bo ja całkiem kumam skłoting, albo strajk, gdy ktoś chce mnie wyrzucić z komunalnego, spółdzielczego mieszkania. ale rozpierdoliłby mnie strajk okupacyjny Ritza. albo ogólnie - domu czynszowego, w którym ewidetnie kamienicznik dba o standard...
a zysk - ot słowo. zyskiem dla przeciętnego człowieka jest codzienny, regularny posiłek i np kino (no teraz to jest raczej luksus...). ale to też zysk dla ekonomisty. a akapy po prostu mocna są zekonimizowani, choćby dlatego, że wśród ekonomistów akapizm się kształtował
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jul 22 2005, 09:13 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
Żyjąc w jakieś wspólnocie musisz się dostawać do nich jak i oni do Ciebie - po prosu dogadanie się. Podobnie z mieszkaniem, kto do niego ma prawo ? - nikt jak i zarówno wszyscy - ty tam mieszkasz, użytkując je, i wydaje mi się, że powinieneś mieć największy wpływ na samo mieszkanie razem z budowniczymi(jeżeli chcą oczywiście brać udział), jednakże w sprawach ważniejszych już cały ogół wspólnoty. QUOTE kamienicznik dba o standard. A co tak z nim wyskoczyłeś ? Kamienicznicy są typowym wymysłem kapitalizmu i nie ma miejsca na taka formę w anarchizmie.
--------------------
|
|
|
|
Jul 22 2005, 09:24 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
"A co tak z nim wyskoczyłeś ?"
bo widze możliwośc, kiedy bycie właścicielem całego budynku polega na tym, że się ten budynek utrzymuje w taki stanie, że się ludziom w nim dobrze mieszka...
i jeśli ktoś to robi, to dlaczego nie miałby móc tego robić, jak lubi. a jeśli to robi, to dlaczego nie miałby wymagać zadość uczynienia za swoja pracę od innych? i oczywiście, jeśli np. ktoś zamieszka w takim domu a potem taki właścicel przestanie dbać o dom, mógłby utracić swoje prawa do domu na rzecz mieszkańców... ale jeśli ktoś takiemu człowiekowi nie płaci, a ten zapewnia mu odpowiednie warunki, dlaczego nie mógłby takiego kogoś przegonic?
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jul 22 2005, 09:36 PM
|
k@cap
Grupa: Użytkownicy
Postów: 588
Dołączył: 14-July 04
Nr użytkownika: 35
|
QUOTE(prawdapunk) Tak, dalej idąc to sponsorują one lokalne reżimy, które znowusz są całkowcie zależne od państw g7 i koncernów a co za tym idzie to te pieniądze na dobrą sprawę służą im
Dziwnym trafem miedzynarodowe koncerny raczej w krajach trzeciego swiata nie inwestuja... QUOTE(prawdapunk) Tym regionom i krajom jest potrzebne anulowanie wszystkich długów
Zeby mogly zaciagac nowe,co juz wyprobowalismy nie raz... QUOTE(prawdapunk) Ale we współczesnym świecie za łamanie patentów (nawet tych domniemanych) są ogromne kary, reperkusje itp
Tak,po to by ludziom sie oplacalo tworzyc rozne rzeczy.Zgadnij prawda z jakiego panstwa pochodzi najwieksza ilosc noblistow z zakresu nauk scislych? QUOTE(prawdapunk) Nawet nie chodziło mi o zniesienie instytucji państwowej, lecz o proste zastąpienie rządów, ludźmi nie uzależnionymi, nie przychylnymi, nie przekupnymi wobec korporacji, koncernów itp.
Jakbym Ikonowicza czytal.... QUOTE(prawdapunk) Gdyż jesto to zupełne inne kierowanie się, wy tylko zysk, my człowiek/społeczeństwo
A czym sie niby kieruje czlowiek i spoleczenstwo,co?Chyba jako anarchista jestes materialista,nie? QUOTE(prawdapunk) Podobnie z mieszkaniem, kto do niego ma prawo ? - nikt jak i zarówno wszyscy
A kto ma prawo do mojego(??) roweru? QUOTE(prawdapunk) Kamienicznicy są typowym wymysłem kapitalizmu i nie ma miejsca na taka formę w anarchizmie
W tym anarchiszmie to wogole na nic nie ma miejsca,taki komunizm tylko bez Lenina...
|
|
|
|
Jul 22 2005, 09:48 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE Dziwnym trafem miedzynarodowe koncerny raczej w krajach trzeciego swiata nie inwestuja... Bo ja bym tego inwestycją nie nazwał - Azja - Addidas, Nike, Shel, Reebok... W afryce są raczej inne tredy... QUOTE Zeby mogly zaciagac nowe,co juz wyprobowalismy nie raz... Ale jakbyś dokładniej przeczytał to byś wiedział o czym pisałem... QUOTE Tak,po to by ludziom sie oplacalo tworzyc rozne rzeczy Współczesne patenty uderzają głównie w zykłych ludzi i małe przesiębiorstwa. Patenty infomatyczne uderzają(głównie) w ruch OS, wymiane inforacji w internecie oraz wzmoża jego kontrolę. QUOTE panstwa pochodzi najwieksza ilosc noblistow z zakresu nauk scislych? No oczywiście, że z Juesej ale nie jest to spowdowane raczej prawami patentowymi lecz wielkimi nakładami na to, sprowadzaniem najlepszych naukowaców z całego świata. A, patenty na dobrą sprawę przeszkadzają, gdyż aby stworzyć jaką formułę musza pisać wszystko od 0, natomist możnaby wykorzystać odpowiednie(za ptaentowane) wzory by odpowiednio je przekształcić - po prostu musza iść na około. QUOTE Chyba jako anarchista jestes materialista,nie? NIE ! QUOTE A kto ma prawo do mojego(??) roweru? Jest to raczej mało ważny przedmiot i wydaje mi się, że jeżeli go użytkujesz, dbasz o niego i zdobyłeś go metdami akceptowanymi przez ogól, to ty masz do niego prawa.
--------------------
|
|
|
|
Jul 22 2005, 09:49 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
"Zeby mogly zaciagac nowe,co juz wyprobowalismy nie raz..." nie. żeby murzynki nie płaciły za swoich panów, którzy zaciągają kredyty... bo to nie jest wporządku żeby nie było długów państwa należy znieść międzynarodowych pożyczkodawców "pożyczających" państwom "Tak,po to by ludziom sie oplacalo tworzyc rozne rzeczy.Zgadnij prawda z jakiego panstwa pochodzi najwieksza ilosc noblistow z zakresu nauk scislych?" i przepraszam bardzo, co wynika z postepu? pomijam już kwestie nieco wątpliwą, czy patenty wzmacniają postęp w dziedzinie nauki i techniki, czy nie. problem polega na tym, że ten postęp nie daje dużo potrzebujacym, np. patenty na leki łagodzące przebieg AIDS powodują, że murzynki nie moga ich zbytnio kupić "Dziwnym trafem miedzynarodowe koncerny raczej w krajach trzeciego swiata nie inwestuja..." cieeeeeeeekawe http://www.corpwatch.org/index.phphaliburton to nie potężny, międzynarodowy koncern?
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jul 24 2005, 09:24 AM
|
k@cap
Grupa: Użytkownicy
Postów: 588
Dołączył: 14-July 04
Nr użytkownika: 35
|
QUOTE(prawdapunk) Bo ja bym tego inwestycją nie nazwał - Azja - Addidas, Nike, Shel, Reebok... W afryce są raczej inne tredy...
QUOTE(jaś skoczowski) "Dziwnym trafem miedzynarodowe koncerny raczej w krajach trzeciego swiata nie inwestuja..." cieeeeeeeekawe http://www.corpwatch.org/index.phphaliburton to nie potężny, międzynarodowy koncern? 'Jeśli prawdą byłoby, że kapitał płynie tam, gdzie płace są najniższe oczekiwalibyśmy, że Burkina Faso i inne biedne kraje, gdzie płace są niskie, będą wprost tonąć od przypływu zagranicznych inwestycji. Takie twierdzenie można jednak łatwo zweryfikować. W latach 90-tych 81 procent amerykańskich inwestycji zagranicznych szło do trzech regionów świata: straszliwie biednej Kanady, zubożałej Europy Zachodniej i głodującej Japonii. Kraje rozwijające się (gdzie płace rosły) jak Indonezja, Brazylia, Tajlandia i Meksyk zbierały 18 procent. Reszta świata - w tym cała Afryka, była odbiorcą pozostałego 1 procenta. Inwestorzy kierowali swój kapitał tam, gdzie spodziewali się największych zysków, a na ogół taki zysk jest możliwy w krajach, gdzie dochody są najwyższe a nie najniższe. Ponadto, w przedsiębiorstwach zakładanych przez zagranicznych inwestorów na ogół płace są wyższe niż w przedsiębiorstwach krajowych, ponieważ zagraniczni inwestorzy chcą ściągnąć i utrzymać najlepszych pracowników.' Tom G. Palmer QUOTE(jaś skoczowski) nie. żeby murzynki nie płaciły za swoich panów, którzy zaciągają kredyty... bo to nie jest wporządku
żeby nie było długów państwa należy znieść międzynarodowych pożyczkodawców "pożyczających" państwom
A tu sie moge zgodzic.Nalezy przestac im pozyczac. QUOTE(prawdapunk) Współczesne patenty uderzają głównie w zykłych ludzi i małe przesiębiorstwa.
Bo zostaly doprowadzone do absurdu.Co nie zmienia faktu ze wlasnosc intelektualna istnieje. QUOTE(prawdapunk) Jest to raczej mało ważny przedmiot i wydaje mi się, że jeżeli go użytkujesz, dbasz o niego i zdobyłeś go metdami akceptowanymi przez ogól, to ty masz do niego prawa.
A jesli o niego nie dbam to juz przestaje byc moj?I co to za kryterium 'malo waznosci'?A jesli dom zdobylem Metodami Powszechnie Akceptowanymi to on juz nie jest moj?Jestem ciekaw jak na to wpadles bo nawet na anarcho-lewackich faq uznaja chociaz wlasnosc uzytkowa nieruchomosci...
|
|
|
|
Jul 24 2005, 09:47 AM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
"Co nie zmienia faktu ze wlasnosc intelektualna istnieje."
to że istnieje, to ja wiem, ja chce, by w znacznej mierze przestała istnieć. copyrighty z bardzo małą możliwością wywalczenia dużej kary za złamanie...
co do inwestycji w krajach rozwijających się - ale produkować to produkują właśnie tam (nawet Fendery teraz są "manufactured in Korea"). i importują żarcie, rozpieprzając ichni rynek. mylę się? to że to nie jest ogromna ilosć? i co z tego. to znaczy tylko tyle, że koszty inwestycji w takich krajach są duże. tak duże, że najlepiej dają sobie z nimi rade wielkie korporacje (wspomagane prawem i polityką, czasem dopłatami) i dopłacane rolnictwo... czyli najbardziej szkodliwa opcja, bo Ci ludzie inwestują na koszt podatników z Zachodu i daja w dupe murzynkom, pozbawiajać ich pracy
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jul 24 2005, 09:53 AM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE to że istnieje, to ja wiem, ja chce, by w znacznej mierze przestała istnieć. copyrighty z bardzo małą możliwością wywalczenia dużej kary za złamanie... Również jestem zwolennikiem aby przestała istnieć, tak aby po prostu mogła ona służyć ogółowy a nie tylko grupie ludzi czy koncernom. QUOTE A jesli o niego nie dbam to juz przestaje byc moj? Poniewaz o rower raczej się dba i dlatego to napisałem, jezeli t być o nie go nie dbał a a robił by to kto inny to by również miał prawo do niego, takie samo jak ty. QUOTE Jestem ciekaw jak na to wpadles bo nawet na anarcho-lewackich faq uznaja chociaz wlasnosc uzytkowa nieruchomosci... A czy ja nie uznaje własności użytkowej ?
--------------------
|
|
|
|
Jul 24 2005, 10:56 AM
|
k@cap
Grupa: Użytkownicy
Postów: 588
Dołączył: 14-July 04
Nr użytkownika: 35
|
QUOTE(jaś skoczowski) "Co nie zmienia faktu ze wlasnosc intelektualna istnieje."
to że istnieje, to ja wiem, ja chce, by w znacznej mierze przestała istnieć
QUOTE(prawdapunk) Również jestem zwolennikiem aby przestała istnieć
Czyli np.nie widzicie nic zlego w podpieprzeniu komus pracy magisterskiej? QUOTE(jaś skoczowski) co do inwestycji w krajach rozwijających się - ale produkować to produkują właśnie tam (nawet Fendery teraz są "manufactured in Korea"). i importują żarcie, rozpieprzając ichni rynek. mylę się?
Owszem, ale dlaczego to zarcie imprtuja?Bo jest dzieki dotacjom tanie.Na zachodzie rolnicy walcza o dotacje by nie zalala ich Polska zywnosc my walczymy o nie by nie zalala nas ich.Po co?Ano bo socjalizm zywii sie nienawiscia i strachem. QUOTE(prawdapunk) Poniewaz o rower raczej się dba i dlatego to napisałem, jezeli t być o nie go nie dbał a a robił by to kto inny to by również miał prawo do niego, takie samo jak ty.
To jest calkowity odlot dla mnie...jesli zaniose buty do szewca(przeciez nikt nie moze umiec WSZYSTKIEGO) to one beda rownierz jego?Kto i jaki ma w tym interes? QUOTE(prawdapunk) A czy ja nie uznaje własności użytkowej ?
No wlasnie mam watpliwosci...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
|