|
|
|
|
Jun 26 2005, 01:27 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
spokojnie K@cap. u Prawdy anarchizm = to co mówi Prawda. jeśli anarchoindywidualisci byli zwolennikami (ograniczone) własności prywatnej i to zajadłymi, to nieważne
takie życie...
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jun 26 2005, 01:38 PM
|
prawdapunk
Admin
Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista
|
QUOTE (ograniczone) własności prywatnej czyli jakiej ?
--------------------
|
|
|
|
Jun 26 2005, 02:13 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
occupancy and use - zajmowanie i użytkowanie
czyli jeśli wynająłeś komuś dom, on stawał się jego - nikt nie musiał przestrzegać umowy o najem
ale np. jeśli zajmowałeś jakąś ziemie, to była CAŁKIEM twoja. i nikogo innego. mogłeś ją np. sprzedać
to oczywiscie do ziemi. wszystkie twoje produkty i to co wyhandlowałęś, a co nie było ziemią było CAŁKOWICIE TWOJE.
tak to zawsze rozumiałem
ogólnie nie zupełnie uznaje takiego sposóbu ujmowania własności za całkiem słuszny, ale blisko mi do tego - mówiąc inaczej, w tym czego chce taki sposób definiowania własności ma swoje miejsce jako lokalny przypadek. dla mnie jest to dużo bardziej umowna kwestia. tylko że najpierw trzeba zacząć negocjować, a argumentem przetargowym nie może być stryczek... o tym co jest czyje powinna decydować swobodna umowa dwóch ludzi, którzy obaj siebie szanują. i ponieważ umowa musi być wolna, to może podlegać renegocjacji. ale powinna ta negocjacja przebiegać pokojowo...
no i punktem wyjściowym powinno być stwierdzenie, że ktoś ma prawo być czegoś właścicielem, jeśli z tego czegoś korzysta w taki czy inny sposób, np. kapitalista korzysta w jakis psosób z maszyn, ale czu korzysta wystarczajaco, to powinnien rozstrzygnąć arbitraż, a nie strażnik fabryczny... oczywiście w warunkach bezpaństwowych. teraz nie ma możliwości dyskutowania, czy ktoś ma prawo mieć to czy tamto. jednej stronie ta dyskusja zupełnie się nie opłaca...
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jun 26 2005, 02:48 PM
|
k@cap
Grupa: Użytkownicy
Postów: 588
Dołączył: 14-July 04
Nr użytkownika: 35
|
QUOTE(jaś skoczowski @ Jun 26 2005, 03:13 PM) occupancy and use - zajmowanie i użytkowanie czyli jeśli wynająłeś komuś dom, on stawał się jego - nikt nie musiał przestrzegać umowy o najem ale np. jeśli zajmowałeś jakąś ziemie, to była CAŁKIEM twoja. i nikogo innego. mogłeś ją np. sprzedać z ulubionego anarcholewackiego faq: 'Anarchiści definiują "własność prywatną" (lub krócej - "własność") jako chronione przez państwo monopole na pewne przedmioty bądź przywileje służące do wykorzystywania/eksploatowania innych. Natomiast "mienie osobiste" to posiadanie rzeczy nie służących do wykorzystywania innych ludzi (np. samochód, lodówka, szczoteczka do zębów itp.). Zatem wiele przedmiotów może być uważanych zarówno za "własność prywatną", jak i za "mienie osobiste", w zależności od tego, jak są wykorzystywane. Na przykład dom, w którym się mieszka, jest mieniem osobistym, ale w chwili gdy wynajmuje się go innym dla zarobku - staje się on własnością. Podobnie jeżeli ktoś używa piły na własny użytek jest to jego mienie osobiste, ale jeżeli zatrudnia innych, by pracowali tą piłą dla niego - to już jest własność prywatna.' Czyli:moge miec to co mam dopoki nie udostepniam tego innym.Taki kapitalizm bez klasy robotniczej.Moim zdaniem to nieludkie.
|
|
|
|
Jun 26 2005, 03:16 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
nie wiem, jak w tym, jakże porzez mnie cenionym faq (jak przeczytałem o Tuckerze raz, musiałem drugi. a potem trzeci. i dotąd mam uraz do tych łgarstw...), jest. w moim rozumieniu udostepniejać komuś coś twpje prawo własnosći przestaje być całkowicie pewne. to nie znaczy, że robotnicy od tak mogę zacząć przestac wykonywać twoje polecenia. to znaczy tylko tyle, że nie koniecznie możesz im używania maszyn. ale oni też nie moga ich używa całkiem na twoją szkodę.
ja po prostu wymagam od obydwu stron chęci POROZUMIENIA SIĘ.
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jun 26 2005, 10:31 PM
|
Boruta
Grupa: Użytkownicy
Postów: 52
Dołączył: 3-June 05
Skąd: Cosmopolis Sopot Nr użytkownika: 352
Organizacja: RSA
Poglądy Polityczne:@sarmatyzm
|
QUOTE(Dr.Wycior @ Jun 23 2005, 01:53 PM) o matko boska... walka klas sluzy wladzy, ktora chce podzilic pracownikow i pracodawcow, ja pierdole... chlopie co ty łykasz? Jakick klas? IIc z IIb? Skoncz z ta komunistyczna retoryka. Nie ma juz klas. Jest tylko spoleczenstwo i wladza. No chyba ze w ramach walki z "pracodawcami" chcesz np tepic sklepikarzy, rzemieslnikow, czy mechanikow ktorzy kogos zatrudniaja. No i oczywiscie kulakow. :-D
--------------------
"Podjechał samochód patrolowy anarchistów. Obok kierowcy siedziała piękna, czarnowłosa dziewczyna w wieku osiemnastu lat i przyciskała do kolan erkaem" G.Orwell (W hołdzie Katalonii)
|
|
|
|
Jun 27 2005, 01:17 PM
|
Dr.Wycior
Grupa: Użytkownicy
Postów: 433
Dołączył: 4-April 05
Nr użytkownika: 271
Organizacja: CK-LA
Poglądy Polityczne:@komunista
|
QUOTE(Boruta @ Jun 27 2005, 12:31 AM) Jakick klas? IIc z IIb? Skoncz z ta komunistyczna retoryka. Nie ma juz klas. Jest tylko spoleczenstwo i wladza. No chyba ze w ramach walki z "pracodawcami" chcesz np tepic sklepikarzy, rzemieslnikow, czy mechanikow ktorzy kogos zatrudniaja. No i oczywiscie kulakow. :-D Kpisz czy o droge pytasz?
--------------------
|
|
|
|
Jun 27 2005, 01:52 PM
|
sux0r
Grupa: Użytkownicy
Postów: 128
Dołączył: 30-March 05
Nr użytkownika: 264
Poglądy Polityczne:be3
|
A co jak ktos ma maly interes, powiedzmy buro projektowe , najpierw bym sam z kumplem jako firma teraz zatrudniaja nowych ludzi bo maja tyle zlecen i co, moze maja sie dzielic z nimi zyskami ta ? za to ze oni nie zaryzykowali.A moze maja im oddac firme, pfffffffffffffffffffffffff i jeszcze raz pfffff.Co to ma do wolnosci.
--------------------
Chodz do dziadzi, dziadzia cie na konia wsadzi
|
|
|
|
Jun 28 2005, 04:20 AM
|
Adzi
Grupa: Użytkownicy
Postów: 256
Dołączył: 12-July 04
Skąd: Podlasze Nr użytkownika: 24
Organizacja: Bractwo Wolnego Ducha
|
kolor skarpetek ?? Przecież po stopach poznamy gdzie człowiek chodził, a tym bardziej po kolorze jego skarpetek
--------------------
Kto jest zagrożeniem dla mojej wolności, jest moim wrogiem.
Miej świadomość, będziesz mógł robić co chcesz.
"Co jest pieczęcią wolności ? Przestać się wstydzić samego siebie !" F.Nietzsche
|
|
|
|
Jun 28 2005, 07:22 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
a pierdolenie. należy po prostu bić wszystkich, którym z twarzy źle patrzy. reszte puścić wolno...
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jun 28 2005, 07:24 PM
|
Adzi
Grupa: Użytkownicy
Postów: 256
Dołączył: 12-July 04
Skąd: Podlasze Nr użytkownika: 24
Organizacja: Bractwo Wolnego Ducha
|
a kto będzie zatwierdzał, komu źle z oczu patrzy ??
Okulista wybrany drogą wolnego głosowania, kolektywnie czy może niech każdy wybierze swojego okuliste na własność ??
--------------------
Kto jest zagrożeniem dla mojej wolności, jest moim wrogiem.
Miej świadomość, będziesz mógł robić co chcesz.
"Co jest pieczęcią wolności ? Przestać się wstydzić samego siebie !" F.Nietzsche
|
|
|
|
Jun 28 2005, 08:43 PM
|
jaś skoczowski
Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:) Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.
|
proponuje loterię narodową. dochody z przymusowo wykupionego losu należy przeznaczyć na jakiś szczytny cel - np. nowy model czołgu albo przynajmniej miny przeciwpiechotne
--------------------
Like a bird on the wire Like a drunk in midnight choir I have tried in my way to be free
Jesus died for somebody's sins but not mine Meltin' in a pot of thieves Wild card up my sleeve Thick heart of stone My sins my own They belong to me, me
"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"
Albert Jay Nock
|
|
|
|
Jun 28 2005, 09:21 PM
|
k@cap
Grupa: Użytkownicy
Postów: 588
Dołączył: 14-July 04
Nr użytkownika: 35
|
QUOTE(Dr.Wycior @ Jun 28 2005, 08:03 PM) a dlaczego kolor? nie dysktyminujmy daltonistow, oni tez chca byc rasistami, najwazniejszy jest kształt Takie wlasnie sa co&muszki-najpierw pisza ze najwazniejsze sa oczy a potem ze liczy sie ksztalt.A widzial ktos roznoksztaltne oczy?I tak ostatecznie obalilem teorie marksitowska
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
|