Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> ANARCHONACJONALIZM CZYLI DEGENERACJA


post Nov 17 2004, 11:25 AM
Post #1
Guest_ANARCHOKOMUNISTA_*



Unregistered









CO SˇDZICIE O MODNYM W FA NACJONALANARCHI¬MIE/ ¦LˇSK I DEMO Z UPR I MW/
CIEKAWOSTKAMy Webpage
Go to the top of the page
+Quote Post

post Nov 17 2004, 11:31 AM
Post #2
Piotr






Grupa: Użytkownicy
Postów: 404
Dołączył: 5-July 04
Skąd: k-ce
Nr użytkownika: 5
Poglądy Polityczne:anarchista


a kiedy to było
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Nov 17 2004, 11:32 AM
Post #3
prawdapunk



Admin


Grupa: Admin
Postów: 1,750
Dołączył: 3-July 04
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2
Organizacja: IBW
Jabber Id: prawdapunk@chrome.pl
Poglądy Polityczne:Anarchista


kolejna sekta czy zboczeńcy - nawet nie chce wiedzieĽ co oni wypisuj± na tej stronie.


--------------------
IBW | Forum Anarchityczne | Proszę Zagłosuj !!! | Anarchopedia | Czarno-Czerwone Blogi - już w wkrótce
Linux User: 375478 | Ubuntu - Linux for human Beings
"dopóki fabryka, ziemia i wszelkie bogactwa nie staną się własnością wszystkich robotników, dopuki władza nie przejdzie w ich ręce, dopóty i wyzysk klasy robotniczej istnieć nie przestanie - dopóty i walka robotników z fabrykantami skończyć się nie może"
User is online!Profile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Nov 17 2004, 01:29 PM
Post #4
kossak



Creature - Townsfolk


Grupa: Użytkownicy
Postów: 303
Dołączył: 13-July 04
Skąd: Brodnica
Nr użytkownika: 28
Jabber Id: kossak@chrome.pl
Poglądy Polityczne:A-chrześć.


to jest tak samo m±dre jak narodowy bolszewizm :]


--------------------
When Anarchist comes into play, you may return target sorcery card from your graveyard to your hand.

Those who will not follow are doomed to lead.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Nov 17 2004, 01:44 PM
Post #5
Piotr






Grupa: Użytkownicy
Postów: 404
Dołączył: 5-July 04
Skąd: k-ce
Nr użytkownika: 5
Poglądy Polityczne:anarchista


QUOTE(Guest_ANARCHOKOMUNISTA_* @ Nov 17 2004, 12:24 PM)
CO SˇDZICIE O MODNYM W FA NACJONALANARCHI¬MIE/ ¦LˇSK I DEMO Z UPR I MW/
CIEKAWOSTKAMy Webpage
*


Ale na ¦l±sku nie słyszałem o ''narodowych''anarchistach huh.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Nov 18 2004, 10:19 AM
Post #6
XaViER






Grupa: Użytkownicy
Postów: 371
Dołączył: 18-October 04
Nr użytkownika: 159
Organizacja: Federacja Anarchistyczna



to jest totalne zboczenie. takie cos promuje prawicowe pismo "obywatel". narody to jest sztuczny twor. i to jest wielki plus dzisiejszych czasow, ze nareszcie ten wymysl zadnych wladzy i krwi inteligencikow zdycha smiercia naturalna.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Dec 18 2004, 01:17 PM
Post #7
rash sw






Grupa: Użytkownicy
Postów: 133
Dołączył: 13-December 04
Skąd: Stalingrad
Nr użytkownika: 186



troszke tu nie rozumiem pana xaviera a ty jakie masz podejscie do narodowosci
czy utuzsamiasz sie wogole ze swoja narodowoscia?????
a jakie jest twoje podejscie do grup anarchistycznych popierajacych narodowo-wyzwolencze grupy i organizacje najczesciej o charakterze (ze tak to brzydko nazwe) terrorystycznym??????????????? dry.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 1 2005, 05:03 PM
Post #8
jaś skoczowski






Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:)
Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.


panowie, do jasnej cholery, nacjojnal-anarchizm nie ma prawie NIC wspólnego z RA¦-em. a zboczneie moze to jest. ala jest to też sposób my¶leniea. antysystemowego.

co to znaczy "narody s± sztucznym tworem". a jak kto¶ chce być niemcem albo polakiem, zabronisz mu? albo jak nie bedzie chciał wpu¶cić Żyda do swojego domu? albo jak będzie chciał czcić noc kupały?

nie popieram popierania terrorystów, chyba, że strzelaj± do innych terrorystów (mordercy carów mordowali często ludzi winnych morderstw). anr\tomiast nie wiedzę niczego w popieraniu i promowaniu nacjonalizmu uznaj±cego zqsadę nieagresji, czy nieinicjowania przemocy (jednym słowem - takich, co stosuj± przemoc tylko w odpowiedzi na przemoc)


--------------------
Like a bird on the wire
Like a drunk in midnight choir
I have tried in my way to be free

Jesus died for somebody's sins but not mine
Meltin' in a pot of thieves
Wild card up my sleeve
Thick heart of stone
My sins my own
They belong to me, me

"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"

Albert Jay Nock
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 1 2005, 08:19 PM
Post #9
Sendai






Grupa: Użytkownicy
Postów: 100
Dołączył: 16-September 04
Skąd: Legnica
Nr użytkownika: 131
Poglądy Polityczne:Anarchizm



co to znaczy "narody s± sztucznym tworem". a jak kto¶ chce być niemcem albo polakiem, zabronisz mu? albo jak nie bedzie chciał wpu¶cić Żyda do swojego domu? albo jak będzie chciał czcić noc kupały?

nie popieram popierania terrorystów, chyba, że strzelaj± do innych terrorystów (mordercy carów mordowali często ludzi winnych morderstw). anr\tomiast nie wiedzę niczego w popieraniu i promowaniu nacjonalizmu uznaj±cego zqsadę nieagresji, czy nieinicjowania przemocy (jednym słowem - takich, co stosuj± przemoc tylko w odpowiedzi na przemoc)
*

[/quote]


Hmm Jasiu dla mnie naród też jest sztucznym tworem,ale to nie znaczy,że chcę
komu¶ zabronić bycia Niemcem czy Polakiem,dla mnie anarchizm m.in. przeciwstawia się rozbijaniu nas na narody,
rasy,wyznania,klasy itp,tylko chce zł±czyć wszystkich ludzi pod wspólnym sztandarem,brzmi górnolotnie? tongue.gif
I po co jaki¶ bzdurny nacjonalizm,który tylko wpaja poczucie wyższo¶ci oparte na odrębno¶ci państwowej,etnicznej itp?
Po prostu nie popieram nacjonalizmu w żadnej postaci.Przecież żaden nacjonalanarchista nie musi się ze mn± zgadzać.
Nie bardzo rozumiem t± nieagresję o której mówisz,to jak kto¶ nie stosuje przemocy to już jest wszystko w porz±dku? wink.gif


--------------------
"im więcej wiesz tym jesteś bardziej otwarty i tolerancyjny,im mniej wiesz tym bardziej się boisz,im bardziej się boisz tym bardziej się zamykasz tym bardziej jesteś nietolerancyjny i świat wydaje ci się mniej dobry niż być powinien"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 1 2005, 09:08 PM
Post #10
jaś skoczowski






Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:)
Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.


tak. je¶li kto¶ nie stosuje przemocy nie możesz wobec niego zastosować przemocy w odwecie. dlatego uzasadnianie odbierania fabryk kapitalist± sił± jest argumentowaniem błednym. bez tej zasady anarchizm dla mnie jest frazesem, z drugiej strony każdy pogl±d j± przyjmuj±cy konsekwentnie i tak samo używaj±cy pojęc takich jak agresja-przemoc jest pogl±dem anarchiztycznym. tak sao działanie zgodne z tym pogl±dem jest działaniem godnym anarchisty. dlatego Bool mógł być szefem przedsiębiorstwa i jednocze¶nie anarchist±. i w doddtku był socjalista z całego serca, w penym momencie wprowadził w swym przesiębiorstwie porz±dek, według którego każdy dostawał płacę przeliczan± na godziny, czy co¶ takiego. w każdym razie, Bool dzielił się ze swoimi pracownikami zyskami.

dla Ciebie nie ma narodów. dla mnie nie ma w ogóle zbiorowo¶ci jako czego¶, co posiada osobowo¶ć, a przynajmniej tak też potrafię my¶leć. ale je¶li tak, to żadna wspólnota nie moze posiadać, bo nie ma osobowo¶ci. moga posiadać tylko jednostki. oczywi¶cie, to wcale nei zaprzeca temu, by te jednostki wspólne posiadały. tak samo mog± mieć wspólne prawa i obyczaje. w jaki spsosób? jako wspólnotę zrozumiem po prostu zespół jednostek poł±czonych jak±¶ więzi± - czy to jak±¶ umow±, czy jakim¶ zwyczajem. dopóki wszystko to działa dobrowlnie, wła¶nie bez przemocy lub groĽby przemocy (przymusu), to jest to w najgorszym razie dal mnie obojętne.


--------------------
Like a bird on the wire
Like a drunk in midnight choir
I have tried in my way to be free

Jesus died for somebody's sins but not mine
Meltin' in a pot of thieves
Wild card up my sleeve
Thick heart of stone
My sins my own
They belong to me, me

"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"

Albert Jay Nock
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 2 2005, 09:15 AM
Post #11
Sendai






Grupa: Użytkownicy
Postów: 100
Dołączył: 16-September 04
Skąd: Legnica
Nr użytkownika: 131
Poglądy Polityczne:Anarchizm


QUOTE(ja¶ skoczowski @ Jan 1 2005, 10:07 PM)
tak. je¶li kto¶ nie stosuje przemocy nie możesz wobec niego zastosować przemocy w odwecie. dlatego uzasadnianie odbierania fabryk kapitalist± sił± jest argumentowaniem błednym. bez tej zasady anarchizm dla mnie jest frazesem, z drugiej strony każdy pogl±d j± przyjmuj±cy konsekwentnie  i tak samo używaj±cy pojęc takich jak agresja-przemoc jest pogl±dem anarchiztycznym. tak sao działanie zgodne z tym pogl±dem jest działaniem godnym anarchisty. dlatego Bool mógł być szefem przedsiębiorstwa i jednocze¶nie anarchist±. i w doddtku był socjalista z całego serca, w penym momencie wprowadził w swym przesiębiorstwie porz±dek, według którego każdy dostawał płacę przeliczan± na godziny, czy co¶ takiego. w każdym razie, Bool dzielił się ze swoimi pracownikami zyskami. 

teraz rozumiem tongue.gif nie można czego¶ odbierać komu¶ sił±,jeżeli ten ktos powstrzymuje się wobec nas od użycia przemocy...zgadzam się,ale mi bardziej chodziło o ten nacjonalizm bez przemocy,który dla mnie też jest złem.

dla Ciebie nie ma narodów. dla mnie nie ma w ogóle zbiorowo¶ci jako czego¶, co posiada osobowo¶ć, a przynajmniej tak też potrafię my¶leć. ale je¶li tak, to żadna wspólnota nie moze posiadać, bo nie ma osobowo¶ci. moga posiadać tylko jednostki. oczywi¶cie, to wcale nei zaprzeca temu, by te jednostki wspólne posiadały. tak samo mog± mieć wspólne prawa i obyczaje. w jaki spsosób? jako wspólnotę zrozumiem po prostu zespół jednostek poł±czonych jak±¶ więzi± - czy to jak±¶ umow±, czy jakim¶ zwyczajem. dopóki wszystko to działa dobrowlnie, wła¶nie bez przemocy lub groĽby przemocy (przymusu), to jest to w najgorszym razie dal mnie obojętne.
*




Owszem, wspólnota oparta na dobrowolnych warunkach,bez przemocy nie przeszkadza mi pod warunkiem,że szanuje takie ogólnoludzkie warto¶ci jak TOLERANCJA czy GODNO¦Ć I POSZANOWANIE DRUGIEGO CZŁOWIEKA,nie wspominaj±c już o sprawiedliwo¶ci wink.gif je¶li tak nie jest to ta wspólnota nie jest mi obojętna.


--------------------
"im więcej wiesz tym jesteś bardziej otwarty i tolerancyjny,im mniej wiesz tym bardziej się boisz,im bardziej się boisz tym bardziej się zamykasz tym bardziej jesteś nietolerancyjny i świat wydaje ci się mniej dobry niż być powinien"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 2 2005, 11:43 AM
Post #12
jaś skoczowski






Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:)
Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.


znaczy ja się zgadzam że sprzeciw wobec nacjonalizmu ma swój sens, je¶li wobec pokojowego nacjonalizmu sprzeciwiasz sie pokojowo, a nacjoanlizm ten jest czystym nienawistnym najeżdżaniem na Bogu ducha winnych ludzi.

natomiast nie wiem, czy jest sens w tym je¶li nacjonalizm rozumiesz jako miło¶ć do zespołu zachowań, praktykowanego przez przodków. oni ceni± sobie po prostu kultywowanie okre¶lonych tradycji. nie dlatego, że one s± lepsze od innych, tylko, że s± ich. ja czasem bawię się w zen. ale nigdy na poziomie kulturowym, traktuje to jako co¶ innego niż kultura. ja się czuje Polakiem. szanuje niektórych poslkich socjalistów (podoba mi sie pomysł przedwojennego PPS-u: polska spółdzielcza). szanuje tak± por±ban± odwagę, jak± pokazali powastańcy warszawscy. t6o ludzie z t±d potrafili tolerować innych. dzięki temu na terenie I Rzeczp. mogli żyć socynianie (odłam braci polskich), któzy sw± doktryn± prawdopodobnie wpłyneli na Locke'a, ojca wolno¶ciowej my¶li. to nie wynikało tyko z polityki władców. tak my¶lę. nei jestem nacjonalist±. ale nie do końca rozumiem wrogo¶ć wobec antypaństwowych i pokojowych nacjonalistów.

ale dopóki twój sprzeciw jest pokojowy, to całkiem jest dopuszczalny dla mnie.

tak samo nie mam nic przeciwko temu, żęby na przykład anarchonacjonali¶ci cygańscy (gdyby tacy istnieli) nie chcieli przyjmować w swoje szeregi gadzio, czyli nas. jesłi kto¶ chce się odgrodzić, ja to szanuje. różnorodno¶ć i jej poszanowanie wymusza na mnie szacunek dla zachowań segregacyjnych. chocby daltego, ze one pozwalaj± tworzyć kulturę. japońce s± jacy s± wł±¶nie dzięki izolacji.

dobra, pomarudziłem...


--------------------
Like a bird on the wire
Like a drunk in midnight choir
I have tried in my way to be free

Jesus died for somebody's sins but not mine
Meltin' in a pot of thieves
Wild card up my sleeve
Thick heart of stone
My sins my own
They belong to me, me

"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"

Albert Jay Nock
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 2 2005, 12:29 PM
Post #13
Sendai






Grupa: Użytkownicy
Postów: 100
Dołączył: 16-September 04
Skąd: Legnica
Nr użytkownika: 131
Poglądy Polityczne:Anarchizm


QUOTE(ja¶ skoczowski @ Jan 2 2005, 12:42 PM)
znaczy ja się zgadzam że sprzeciw wobec nacjonalizmu ma swój sens, je¶li wobec pokojowego nacjonalizmu sprzeciwiasz sie pokojowo, a nacjoanlizm ten jest czystym nienawistnym najeżdżaniem na Bogu ducha winnych ludzi.

natomiast nie wiem, czy jest sens w tym je¶li nacjonalizm rozumiesz jako miło¶ć do zespołu zachowań, praktykowanego przez przodków. oni ceni± sobie po prostu kultywowanie okre¶lonych tradycji. nie dlatego, że one s± lepsze od innych, tylko, że s± ich. ja czasem bawię się w zen. ale nigdy na poziomie kulturowym, traktuje to jako co¶ innego niż kultura. ja się czuje Polakiem. szanuje niektórych poslkich socjalistów (podoba mi sie pomysł przedwojennego PPS-u: polska spółdzielcza). szanuje tak± por±ban± odwagę, jak± pokazali powastańcy warszawscy. t6o ludzie z t±d potrafili tolerować innych. dzięki temu na terenie I Rzeczp. mogli żyć socynianie (odłam braci polskich), któzy sw± doktryn± prawdopodobnie wpłyneli na Locke'a, ojca wolno¶ciowej my¶li. to nie wynikało tyko z polityki władców. tak my¶lę. nei jestem nacjonalist±. ale nie do końca rozumiem wrogo¶ć wobec antypaństwowych i pokojowych nacjonalistów.

ale dopóki twój sprzeciw jest pokojowy, to całkiem jest dopuszczalny dla mnie.

tak samo nie mam nic przeciwko temu, żęby na przykład anarchonacjonali¶ci cygańscy (gdyby tacy istnieli) nie chcieli przyjmować w swoje szeregi gadzio, czyli nas. jesłi kto¶ chce się odgrodzić, ja to szanuje. różnorodno¶ć i jej poszanowanie wymusza na mnie szacunek dla zachowań segregacyjnych. chocby daltego, ze one pozwalaj± tworzyć kulturę. japońce s± jacy s± wł±¶nie dzięki izolacji.


dobra, pomarudziłem...
*



No mówiłam już,że się z tym zgadzam. tongue.gif Gdzie ja napisałam,że chcę użyć przemocy wobec kogo¶ kto jej nie stosuje wobec mnie?
Przemoc jest dopuszczalna wył±cznie wtedy,gdy kto¶ używa jej wobec mnie i wtedy mam prawo się bronić.
Jestem pacyfistk± Jasiu od zawsze,dlatego w grę wchodzi tylko sprzeciw pokojowy.To,że co¶ nie jest mi obojętne nie znaczy,że chcę tego zakazywać sił±. smile.gif a miło¶ć do własnej kultury,to chyba jest patriotyzm wink.gif ,a nacjonalizm dykryminuje inne nacje,czemu wła¶nie się sprzeciwiam,ale oczywi¶cie pokojowo biggrin.gif



--------------------
"im więcej wiesz tym jesteś bardziej otwarty i tolerancyjny,im mniej wiesz tym bardziej się boisz,im bardziej się boisz tym bardziej się zamykasz tym bardziej jesteś nietolerancyjny i świat wydaje ci się mniej dobry niż być powinien"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 2 2005, 01:07 PM
Post #14
jaś skoczowski






Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:)
Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.


acha biggrin.gif


--------------------
Like a bird on the wire
Like a drunk in midnight choir
I have tried in my way to be free

Jesus died for somebody's sins but not mine
Meltin' in a pot of thieves
Wild card up my sleeve
Thick heart of stone
My sins my own
They belong to me, me

"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"

Albert Jay Nock
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 2 2005, 02:46 PM
Post #15
Sendai






Grupa: Użytkownicy
Postów: 100
Dołączył: 16-September 04
Skąd: Legnica
Nr użytkownika: 131
Poglądy Polityczne:Anarchizm


biggrin.gif


--------------------
"im więcej wiesz tym jesteś bardziej otwarty i tolerancyjny,im mniej wiesz tym bardziej się boisz,im bardziej się boisz tym bardziej się zamykasz tym bardziej jesteś nietolerancyjny i świat wydaje ci się mniej dobry niż być powinien"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 2 2005, 02:54 PM
Post #16
XaViER






Grupa: Użytkownicy
Postów: 371
Dołączył: 18-October 04
Nr użytkownika: 159
Organizacja: Federacja Anarchistyczna



mniej więcej orientuję się co ci "anarcho"-nacjonali¶ci wypisuj± na swoich stronach. po pierwsze opieraj± swoj± teorię na pomieszniu pojęć. myl± notorycznie i ¶wiadomie nacjonalizm z patriotyzmem (t± sam± taktykę stosuje M. Weszpolska), a dalej naród z etnosem. Nacjonalizm wbrew temu co twierdz± jest agresywnym, ksenofobicznym tworem zgodnym z hasłem endecji: swój do swego po swoje i gett ławkowych. Pomijaj±c to, nadal twierdzę, że naród jest sztucznym tworem. nic takiego nie istnieje, a jak jest inaczej to niech mi go kto¶ tutaj zdefiniuje naród. poza tym nacjonalizm nie może istnieć bez państwa, tak jak i kapitalizm, dlatego wszyscy nacjonali¶ci d±ż± do budowy własnego państwa, jako zwornika narodu. a ci "anarcho"-nacjonali¶ci sami nie wiedz± o czym pisz±, ot co. Moja znajoma etnolożka (czyli specjalistka min. od etnosów i nacji), jak przeczytała tekst jednego z guru anarcho-nacjonalistów dostała ataku ¶miechu, bo to o czym oni pisz± to s± bzdury nie tylko dla anarchistów. To jest po prostu zasłona dymna dla ich ksenofobii.


--------------------
XaViER
“Theory Without Action is Useless,
Action Without Theory is Pointless”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 2 2005, 08:04 PM
Post #17
jaś skoczowski






Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:)
Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.


tak się składa, żę KAŻDE słowo wymaga definicji. je¶łi chcesz definicji, musisz być gotowy na przyjęcie pewnej umowno¶ci.

naród - zbiorowo¶ć ludzka, w więĽ utrzymywana jest głónie dzięki wspólnej kulturze. może być nawet taka. dobrowlna tak awspółnota jest band± anarchistów.

anarcho-nacjonali¶ci wiedz± o czym pisz±. inaczej nazywaj± to po prostu, niz twoja koleżanka etnolożka. ludziom po studiach niektórym po prostu wydaje się, że koniecznie każdy będzie uzywał ich kodu językowego. a tu raczej chodzi o tre¶ć. to do czego sie doczepiła ta dziewczyna konkretnie w tre¶ci, co nei byłoby krytyk± użycia danego słowa?

czym według Ciebie jest kapitalizm? czym nacjonalizm? poproszę odefinicje. bo ja s±dzę, że TYLKO jednostki mog± co¶ realnie posiadać, choćby przez fakt używania (czyli prywatna własnosć zachowana). a te jednostki mog± się gromadzić i tworzyć wspólnotę na podstawach duchowych zbudowanych przez wspóln± tradycję (nacjonalizm). to, że masz na to inny pogl±d? twoja sprawa. po pierwsze przeczysz zasadzie zajmowania i użytkowania, bo to wła¶nie ona jest najlepszym gwarantem prywatnej własno¶ći czy prywatnego użytkowania i zajmowania - dlaczego? bo danym miejscu stać, czyli zajmować je, moze tylko jeden człowiek. a użytkować realny przedmiot tylko jeden też. nawet w czołgu facet kręc±cy gasłk± od lufy bezpo¶rednio obsługuje i używa tylko gałki, a nie prowadzi. przez co nie ma kontroli na kołami, więc jak mozę je posiadać, je¶łi wł±snosć jest tym, co my¶le, czyli wył±czno¶ci± na użytkowanie? i przeczysz możliwosci ludzkiej samoorganizacji


--------------------
Like a bird on the wire
Like a drunk in midnight choir
I have tried in my way to be free

Jesus died for somebody's sins but not mine
Meltin' in a pot of thieves
Wild card up my sleeve
Thick heart of stone
My sins my own
They belong to me, me

"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"

Albert Jay Nock
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 5 2005, 05:52 PM
Post #18
XaViER






Grupa: Użytkownicy
Postów: 371
Dołączył: 18-October 04
Nr użytkownika: 159
Organizacja: Federacja Anarchistyczna



QUOTE(ja¶ skoczowski @ Jan 2 2005, 09:03 PM)
naród - zbiorowo¶ć ludzka, w więĽ utrzymywana jest głónie dzięki wspólnej kulturze. może być nawet taka. dobrowlna tak awspółnota jest band± anarchistów.


ależ mój drogi, ja oczywi¶cie wiem, że czę¶ć osób wierzy, że istnieje co¶ taiego jak naród i tłumaczy to do¶ć mętnie, że tu chodzi o wspóln± kulturę, korzenie etc. etc. każdy ma prawo sobie wierzyć w co chce i uczestniczyć we wspólnocie jakiej chce, dopóki nie szkodzi ona innym. problem w tym, że naród zwykle tak± potuln± instytucj± nie jest. W dodatku podbuzowany ideologi± nacjonalistyczn±.

QUOTE
anarcho-nacjonali¶ci wiedz± o czym pisz±. inaczej nazywaj± to po prostu, niz twoja koleżanka etnolożka. ludziom po studiach niektórym po prostu wydaje się, że koniecznie każdy będzie uzywał ich kodu językowego. a tu raczej chodzi o tre¶ć. to do czego sie doczepiła ta dziewczyna konkretnie w tre¶ci, co nei byłoby krytyk± użycia danego słowa?


autor doskonale wiedział o czym pisze i ¶wietnie znał różnicę pomiędzy etnosem a narodem, między nacjonalizmem a patriotyzmem, co sugeruje do¶ć jego dobre rozeznanie w literaturze naukowej na ten temat. Natomiast ¶wiadomie próbował je ze sob± mieszać pojęcia. W jakim celu można łatwo się domy¶leć. Mieszanie pojęć w celu zmiany ich znaczenia, lub złagodzenia znaczenia to znana taktyka totalitarystów. Wojna jest pokojem, nienawi¶ć jest miło¶ci±.

QUOTE
czym według Ciebie jest kapitalizm? czym nacjonalizm? poproszę odefinicje. bo ja s±dzę, że TYLKO jednostki mog± co¶ realnie posiadać, choćby przez fakt używania (czyli prywatna własnosć zachowana). a te jednostki mog± się gromadzić i tworzyć wspólnotę na podstawach duchowych zbudowanych przez wspóln± tradycję (nacjonalizm).


to nie jest jeszcze nacjonalizm. Posłużę się definicj± ze słownika języka polskiego pwn: "nacjonalizm - postawa społeczno-polityczna i ideologia postuluj±ce nadrzędno¶ć interesów własnego narodu, wyrażaj±ce się w egoizmie narodowym, w dyskryminowaniu innych narodów, nietolerancji i wrogo¶ci w stosunku do innych"


QUOTE
po pierwsze przeczysz zasadzie zajmowania i użytkowania, bo to wła¶nie ona jest najlepszym gwarantem prywatnej własno¶ći czy prywatnego użytkowania i zajmowania - dlaczego? bo danym miejscu stać, czyli zajmować je, moze tylko jeden człowiek. a użytkować realny przedmiot tylko jeden też.


pisałem ci już, że co innego prawo do posiadanie i użytkowania bezpo¶redniego ("personal posession") a co innego własno¶ć prywatna ("private property")

polecam lekturę:
http://en.wikipedia.org/wiki/Private_property
http://en.wikipedia.org/wiki/What_is_Property%3F
http://en.wikipedia.org/wiki/Personal_property
http://en.wikipedia.org/wiki/Anarchist_obj...s_to_capitalism


--------------------
XaViER
“Theory Without Action is Useless,
Action Without Theory is Pointless”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 6 2005, 04:58 PM
Post #19
jaś skoczowski






Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:)
Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.


rybko złota - czy ten aanrchonacjonalista odrzucał inicjacje przemocy, czy nie? bo tego akurat Hitler nie popierał. ja czytałem Gambone'a z strony a. nacjonalistów. jako¶ się groĽby nazizmu nie dopatrzyłem.

i jescze jedno - a jak komus zapłacę, by przebywał na jakim¶ terenie, nie wpuszczał innyc i pozwolił mi z niego korzystac? bo wła¶nie taka jest rola firmu ochroniarskiej. to samo robi też państwo. tyle, że państwo robi to z zrabowanych ¶rodków. a ja zapłaciłbym tylko ze swoich za taki stan posiadania, na który realnie byłoby mnie stac. i jak dla mnie to, co było by zajmowane przez odpowiednich ludzi, tak naprawdę moj± własno¶cia, bo to ja bym to kontrolował. poprzez innych. i sorry, ale ja tu nie widzę niezgodno¶ci z zasad±, że jedyna tolerowalna własno¶ć, to ta osobista (czy jask wolisz, to osobiste użytkowanie). no chyba, zę ustalisz dla każdego przedmiotu ¦CI¦LE, co to jest użytkowanie i będziesz sił± wymuszał akceptacje twojej definicji. BARDZO wolno¶ciowy pomysł. przypomina mi nieco uzasadnienie, dlaczego państwo jest konieczne, jednej pani, tworz±cej pod pseudonimem Ayn Rand. niezbyt lubianej za to podej¶cie przez akapów.

inaczej pisz±c - nie wiem, w jaki sposób zapobiegłby¶ BEZ inicjacji przemocy, lub jej grożby, rozwinięcie a się takich stosunków własno¶ciowych. a to znaczy dla mnie, ze bez aparatu państwowego można stanowić to, co ja rozumiem jak± indywidln±, bezobecno¶ciow± (jak przetłumaczyć "absente", czy jako¶ tak?) własno¶ć. może być ona po prostu stanowiona dzieki dobrowlnym umowom między ludĽmi. a nie można nikomu zakazać przebywania na jakim¶ terenie, je¶li znalazł się tam, pierwszy, albo je¶li przej±ł go od kogo¶ bez przemocy. tak samo nie można zakazać nikomu strzec "porzuconego" samochodu do czasu, kiedy wła¶ciciel nie wróci. jest to pewna forma użytkowania, jak najbardziej nienaruszalna ¶więta, bo facet zaczyna tak "używać" tego wozu jako poierwszy i tak samo bez użycia przemocy. a jak tego nie uznajesz, to twierdzisz, że ludziom pokojowo zajmujacym i używaj±cym zasobów mozna tego zabronić. czyli można wypierdolić skłotera ze skłotu. sytacja jest identyczna.

może sie przemoianuja na komunistycznego obiektywiste (co to jest obiektywizm polityczny, sam poszukaj, misiu)?

to może będę pisał, że popieram anarcho-patriotyzm, o ile odrzuca inicjcję przemocy (tak samo popieram wszelkie komunizmy, syndykalizmy, ekologizmy i co tam jescze, odrzucajace przemoc jako co¶ innego, niż sposób na samoobrone wobec innej przemocy) biggrin.gif ?


--------------------
Like a bird on the wire
Like a drunk in midnight choir
I have tried in my way to be free

Jesus died for somebody's sins but not mine
Meltin' in a pot of thieves
Wild card up my sleeve
Thick heart of stone
My sins my own
They belong to me, me

"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"

Albert Jay Nock
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

post Jan 8 2005, 01:33 PM
Post #20
jaś skoczowski






Grupa: Użytkownicy
Postów: 793
Dołączył: 8-July 04
Skąd: Leif Erikson:)
Nr użytkownika: 11
Organizacja: LDN:)
Poglądy Polityczne:e.m.w.n.h.


dobra, byłem niemiły. ale olanie ciepłm strumieniem moczu też jest. bardziej


--------------------
Like a bird on the wire
Like a drunk in midnight choir
I have tried in my way to be free

Jesus died for somebody's sins but not mine
Meltin' in a pot of thieves
Wild card up my sleeve
Thick heart of stone
My sins my own
They belong to me, me

"Adam Smith's economics are not the economics of individualism; they are the economics of landowners and mill-owners"

Albert Jay Nock
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post


2 Strony  1 2 >
Fast ReplyReply to this topicTopic OptionsStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Wersja Lo-Fi Obecna data i czas: 14th August 2005 - 11:01 PM

Zareklamuj nas    Top Listy